„Kaprysik” Mariusza Szczygła – zwyczajne-niezwyczajne historie o kobietach
Kobiety z tajemniczej listy znalezionej pod stolikiem w kawiarni. Dentystka, która fotografuje się tylko w przebraniu. Dwie przyjaciółki, które piszą do siebie przez 52 lata, ale się nie odwiedzają. Aktorka z Polski nominowana do Oskara, która postanawia z Polski uciec… To tylko niektóre bohaterki „damskich historii” Mariusza Szczygła, które ukazały się na rynku w nowej, rozszerzonej edycji dzięki wydawnictwu Agora.
„Kaprysik” to książka, która przypomina dziewczęcy pamiętnik ? nostalgiczny, pełen dyskretnego uroku. Główny temat? Kobieta. Kobieta, która zdaniem autora ma do powiedzenia dużo więcej niż mężczyzna. „Lubię pisać o kobietach, ponieważ odkrywam wtedy swoją wewnętrzną kobietę. Większość mężczyzn ? z różnych powodów ? zabija kobietę w sobie. Ja tę moją namówiłem do pisania” ? tłumaczy autor.
Pomysł na książkę pojawił się, gdy Mariusz Szczygieł poznał córkę pani Janiny Turek z Krakowa. Po śmierci matki kobieta odkryła w jej szafie ponad 700 zeszytów. Jak się okazało, pani Janina przez 57 lat odnotowywała skrupulatnie wszystko, co robiła: ile razy odbierała telefon i kto dzwonił, co jadła, kogo spotkała i w jakich okolicznościach, ile dostała i wręczyła prezentów, jakie programy oglądała w telewizji i wiele tym podobnych zdarzeń. Nikt o jej kronikarskiej działalności nie wiedział. Dlaczego to robiła? Co kryło się w zapiskach? Czy zeszyty odsłaniają jej obraz jako kobiety?
„Kaprysik” zbiera tego typu zwykłe-niezwykłe historie, których bohaterkami są kobiety. „Ja bardzo często interesuję się historiami, które z pozoru są banalne, zwyczajne, ale wydaje mi się, że za nimi coś się kryje „ ? mówił Szczygieł podczas niedawnej rozmowy z Piotrem Kędziorkiem na antenie radiowej Dwójki. Okazuje się, że rzeczywistość naszpikowana szczegółami zaczyna być wyjątkowa, gdy uchwyci się ją w konkretnym punkcie i spojrzy na nią trochę uważniej niż zwykle. W efekcie powstały opowieści reporterskie zestawione z pięknymi zdjęciami z archiwum bohaterek. Niektóre historie przyszły same, o inne trzeba było cierpliwie zabiegać. Razem tworzą jedną, niebanalną historię z pogranicza reportażu i pamiętnikarstwa.
Mottem przewodnim „Kaprysika. Damskich historii” są słowa wieloletniej przyjaciółki autora, aktorki Zofii Czerwińskiej, które brzmią: „Najlepsze miejsce na namiot jest zawsze trochę dalej”. Idealnie opisują one naturę bohaterek książki, a szerzej patrząc ? kobiece nienasycenie i ciekawość. „W naszej rzeczywistości panie bardzo często żyją swoim życiem, ono może być szczęśliwe, poukładane, ale prawie zawsze marzą o czymś jeszcze, coś by jeszcze chciały, coś by się mogło wydarzyć i często nie wiedzą co to jest. (…) Żyję sobie, jestem spełniona, ale coś, jakaś supernowa, mogłaby wybuchnąć w jakiejś postaci” ? tłumaczył Szczygieł w radiowej Dwójce. Tak jakby kobiety nachodziło pytanie: Czy to akurat miejsce jest właściwe na namiot?
Książka „Kaprysik. Damskie historie” ukazała się nakładem wydawnictwa Agora. Kliknijcie tutaj, żeby sprawdzić listę spotkań z autorem zaplanowanych na najbliższe tygodnie.
TweetKategoria: premiery i zapowiedzi