Giuseppe Tornatore debiutuje jako powieściopisarz. Rebis zapowiada polską premierę „Korespondencji” na 13 lutego

1 lutego 2018


Włoski reżyser Giuseppe Tornatore debiutuje jako powieściopisarz. „Korespondencja” trafi do polskich księgarń 13 lutego. Twórca „Maleny” i „Cinema Paradiso” pracował niemal jednocześnie nad książką oraz filmem z muzyką Ennio Morricone oraz Olgą Kurylenko i Jeremym Ironsem w rolach głównych.

„Korespondencja” to historia miłości łączącej „na odległość” dojrzałego profesora i młodą studentkę. Ed Phoerum, światowej sławy astrofizyk, ma żonę i dwójkę dzieci. Amy Ryan jest studentką fizyki, która utrzymuje się z pracy kaskaderki. Spotkania kochanków są rzadkie i potajemne, codzienność ich związku to głównie kontakty wirtualne. Ta sieć stopniowo ich przenika, przejmuje nad nimi kontrolę i przenosi ich uczucie poza realną rzeczywistość. W swej opowieści Giuseppe Tornatore snuje kunsztowną miłosną intrygę, a przy okazji stawia ważkie pytania o to, czym jest miłość w epoce wszechobecnego Internetu i czy wirtualna obecność jest w stanie zastąpić prawdziwą relację z żywym człowiekiem.

„Historię wymyśliłem szesnaście lat temu, jednak wtedy należałaby ona do gatunku fantastyki i chociaż to również mogłoby być interesujące, kompletnie zmieniłoby wydźwięk tego, co chciałem powiedzieć na temat możliwości przeżywania miłości na odległość. Dzisiaj natomiast każdy ma dostęp do technologii umożliwiającej zaprogramowanie i zsynchronizowanie na różnych urządzeniach regularnego wysyłania wiadomości. Było dla mnie niezmiernie istotne, by to, o czym opowiadam, rzeczywiście było możliwe do wykonania. W ten sposób dzięki tej historii zadajemy sobie również pytanie o to, jak ingerencja technologii zmienia nasz sposób przeżywania i kontrolowania naszych uczuć oraz relacji z osobami, które kochamy” ? mówił Tornatore w wywiadzie udzielonym włoskiemu dziennikowi „Repubblica”.

„Korespondencja” to powieść, którą włoski reżyser napisał w oparciu o scenariusz własnego filmu pod tym samym tytułem. Nie jest to jednak pierwsza próba literacka, jakiej podjął się Tornatore. Kilka lat temu mieliśmy możliwość przeczytać krótką opowieść zatytułowaną „Koneser”. Oba projekty różnią się jednak u podstaw. „Wszystko się zaczęło, gdy podczas konferencji prasowej do 'Konesera’ Antonio Sellerio, zainteresowany potencjałem fabuły, zaproponował mi napisanie na jej podstawie powieści. Jednak w tamtym czasie prace nad filmem były już w zbyt zaawansowanym stadium, więc postanowiliśmy opublikować jedynie scenariusz, który zresztą zawsze piszę w formie krótkich opowiadań, opatrując go dodatkowo obszernym wstępem. Kiedy przyszła kolej na 'Korespondencję’, Antonio zgłosił się do mnie w odpowiednim czasie i tym sposobem, podczas montażu filmu, rozpocząłem pracę nad powieścią opartą na jego scenariuszu” ? tłumaczy reżyser.

W swej powieści Tornatore miał możliwość podejść do historii przedstawionej w filmie w bardziej literacki sposób. „Rozszerzyłem część opisową, używając różnych narracyjnych sztuczek, odkryłem wszystkie niedopowiedzenia, które film zostawia wyobraźni widza. W gruncie rzeczy chodzi o przeformułowanie stylistyczne, dodanie tego, czego nie ma w scenariuszu” ? komentuje reżyser. Odbiorcom zaleca przewrotnie najpierw obejrzeć film, a dopiero potem przeczytać książkę. „W ten sposób unikniemy ryzyka zwyczajowego stwierdzenia, że 'książka jest lepsza niż film’, chociaż w tym wypadku nieważne, co wypadnie lepiej, bo przecież jestem autorem obydwu” ? śmieje się Tornatore. Polscy wielbiciele twórczości reżysera mogą mieć problem z zachowaniem tej kolejności, ponieważ żaden polski dystrybutor nie pokusił się o wprowadzenie filmu „Korespondencja” do polskich kin. Z literacką wersją będzie łatwiej, o co zadbał Dom Wydawniczy Rebis. Premiera powieści w przekładzie Alicji Bruś zapowiedziana jest na 13 lutego.

fot. Coccia

Tematy: , , , ,

Kategoria: premiery i zapowiedzi