„Drobinki nieśmiertelności” – „amerykański” zbiór opowiadań Jakuba Ćwieka od 13 września w księgarniach

8 września 2017


13 września nakładem Wydawnictwa SQN ukaże się najnowsza książka Jakuba Ćwieka, którego możecie kojarzyć m.in. z serii „Chłopcy” czy „Kłamca”. Ćwiek, wielki miłośnik popkultury, spędził wiele miesięcy w Stanach Zjednoczonych ? efektem jego podróży stał się reportaż „Przez Stany POPświadomości”. Zbiór opowiadań „Drobinki nieśmiertelności” to niejako jego uzupełnienie.

W 2015 roku Jakub Ćwiek wraz z grupą zaprzyjaźnionych pasjonatów ruszył za ocean, by odbyć podróż po Stanach Zjednoczonych śladem ważnych dla popkultury miejsc. Dzięki spotkaniu z Jackiem Ketchumem udało im się wejść do niedostępnego dla fanów biura Stephena Kinga, poszli pod dom i grób Lovecrafta w Providence, snuli się po bagnach Luizjany, gdzie powstawały seriale „Detektyw” i „Czysta krew”, wbiegali po schodach Rocky’ego w Filadelfii, zwiedzili miasteczko Senoi pod Atlantą, gdzie od kilku lat kręcą „The Walking Dead”, wypili piwo w barze z „Harry’ego Angela”, pod sklepem ze „Sprzedawców” spotkali człowieka, który wystąpił w tym filmie, a nawet odwiedzili kultowe studio Troma.

Pomysłów na to, jak opisać swoje amerykańskie doświadczenia, Jakub Ćwiek miał bez liku. W końcu relacja z wyprawy znalazła miejsce w książce „Przez Stany POPświadomości”, ale od początku było wiadomo, że na tym się nie skończy. Tym bardziej że, jak pisał, każdy napotkany człowiek, każde napotkane miejsce stanowiły pożywkę dla nowych historii. „Pomysł był taki, że jedziemy, doświadczamy filmowo-pocztówkowej Ameryki, a ja robię najbardziej popowy zbiorek w mojej twórczości. Przebieżka przez literaturę gatunkową(…) A potem pojechałem, wróciłem i skleciłem zbiorek, który zaskoczył mnie najbardziej ze wszystkiego, co napisałem w życiu” – pisze Ćwiek we wstępie do „Drobinek nieśmiertelności”. „To w zasadzie pierwszy mój zbiorek pozbawiony fantastyki. Czy też raczej zawierający fantastykę w postaci, jaka jest nam dobrze znana: jako nośnik opowieści, a nie siła sprawcza”.

„Drobinki nieśmiertelności” to sentymentalna podróż po USA ? po miejscach kultowych, zwyczajnych i takich, o których zapomniał świat. Świeży i odważny portret Ameryki i jej mieszkańców nakreślony przez rasowego gawędziarza. W książce znalazło się kilkunaście opowiadań, za pomocą których Jakub Ćwiek dotyka sedna amerykańskości. Nie zdziwcie się, gdy przypadkiem na barze w przydrożnej restauracji znajdziecie wyryty autograf Johna Wayne?a, a kierowca osiemnastokołowca okaże się kimś zupełnie innym, niż sądziliście. Słyszeliście o miasteczku na Dzikim Zachodzie, do którego Śmierć nie ma wstępu? Wiecie, co łączy Rocky?ego Balboę z pewnym tajemniczym starszym panem? Albo jaką historię kryją stare schody w Georgii? Komu nowoorleańscy muzycy naprawdę sprzedają duszę i jak zostać bogiem w Nowym Jorku? Wszystkie te drobinki budują nieśmiertelność amerykańskiego mitu. Czas odkryć go na nowo!

„Popkultura, którą znam, uwielbiam i której jednocześnie się boję, to wielkie koło zamachowe ludzkości. Stworzyliśmy ją sobie, by była skondensowaną fajnością, opowieściami w stanie czystym, przygodami nieskażonymi nudą. Potem energia poszła w świat, a my widząc efekty, zapragnęliśmy, by nasze życie podążyło torem tych schematów i uproszczeń. To mnie fascynuje. O tym zatem piszę” – wyjaśnia Ćwiek.

Książka ukazała się nakładem wydawnictwa SQN. Poniżej możecie przeczytać fragment:

fot. SQN

Tematy: , , , , , , , , ,

Kategoria: premiery i zapowiedzi