„Dom” Paco Roki – intymna opowieść o przemijaniu, pamięci i złożonych relacjach rodzinnych

5 listopada 2021

Powieść graficzna „Dom” hiszpańskiego artysty Paco Roki to poruszająca, intymna historia o przemijaniu, pamięci i rodzinnych więzach. Publikacja ukazała się w Polsce nakładem wydawnictwa Kultura Gniewu.

Troje rodzeństwa wraz ze swoimi rodzinami przyjeżdża do domu letniskowego zmarłego ojca, by przygotować nieruchomość do wystawienia na sprzedaż. Czas spędzony na porządkowaniu rzeczy i sprzątaniu otoczenia ożywia wspomnienia o postaci ojca, którego nigdy tak właściwie żadne z nich dogłębnie nie poznało.

„Kiedy ktoś umiera, zmieniają się nasze uczucia o nim” – mówi Paco Roca. „Innymi słowy, staramy się 'dopasować’ pamięć o tej osobie do naszej teraźniejszości, abyśmy mogli z tym kimś dalej żyć. W tym procesie formowania się na nowo pamięci są elementy, które zachowujemy, i elementy, które pomijamy. Bohaterem 'Domu’ w zasadzie nie jest konkretny ojciec, ale wszyscy rodzice, którzy żyją w pamięci ich poszczególnych dzieci. Punkty widzenia dzieci bywają czasem sprzeczne. Widać, że obraz ojca jest rekonstruowany na podstawie tego, kim są i co myślą jego dzieci w chwili obecnej, a to właśnie pokazuje, jak trudno jest powiedzieć, kim naprawdę jesteśmy. Chciałem przekazać, że nie ma jednego ojca, ale wiele wyobrażeń tego samego ojca” – dodaje artysta.

Historia przedstawiona w „Domu” nie została zbudowana według dramaturgicznych wzorców fabularnych. Nie ma tu żadnych punktów zwrotnych, stopniowania napięcia czy odsłaniania wstydliwych sekretów. Zmarły ojciec nie był bohaterem w tradycyjnym rozumieniu tego słowa, nie przeżył traumy i prowadził zwyczajne życie. Jego jedynym osiągnięciem było posiadanie rodziny i tytułowego domu, w którego budowę włożył swoje serce i gdzie na emeryturze spędzał cały swój czas.

Paco Roca

I właśnie w tym tkwi siła „Domu”. W tej nieśpiesznie toczonej opowieści nie ma miejsca na papierowe postaci i ich równie papierowe dylematy, tak powszechne obecnie w popularnych serialach telewizyjnych. Roca unika też fałszywej nostalgii i przedstawiania przeszłości jako wspaniałego czasu, który już nigdy nie wróci. Przyczynki do najbardziej poruszających refleksji o nas i naszych bliskich odkrywamy w milczeniu bohaterów bądź zwyczajnych rozmowach o codziennych czynnościach, które wykonują.

„Uważam, że historie powinny pozostawiać więcej pytań niż odpowiedzi, więcej problemów do rozwiązania niż rozwiązań. Chciałbym, żeby czytelnicy, którzy zamykają po lekturze moje książki, zadawali sobie więcej pytań niż przed ich otwarciem” – przyznaje autor.

„Dom” powstał w szczególnym momencie życia Paco Roki. Sam został ojcem i niemal jednocześnie stracił własnego ojca. To pozwoliło mu spojrzeć na bycie rodzicem z innej perspektywy. „’Dom’ to przede wszystkim dzieło autobiograficzne” – mówi. „Gdybym opowiedział prawdziwą historię mojej rodziny, niewiele by się różniła. Fikcja pozwoliła mi jedynie na wystarczającą swobodę, aby nie czuć się skrępowanym obowiązkiem pozostania absolutnie wiernym faktom lub wkładania pewnych fraz w usta tej lub innej postaci” – dodaje i wylicza, że w odróżnieniu od fikcyjnego rodzeństwa nie ma siostry, lecz samych braci, a mama wciąż żyje. W prawdziwym życiu podjęto również inną decyzję co do odziedziczonego domu. Wierność faktom nie ma jednak wpływu na to, że otrzymujemy jedną z piękniejszych opowieści o złożonych relacjach rodzinnych, jaką kiedykolwiek opublikowano w formie graficznej.

[am]
fot. Juan García/Institut Valencià d’Art Modern

Tematy: , , ,

Kategoria: premiery i zapowiedzi