Czuły Barbarzyńca wznawia „Podróż do kresu nocy” Céline’a
Nakładem Czułego Barbarzyńcy ukazało się długo wyczekiwane wznowienie jednej z najważniejszych XX-wiecznych powieści. „Podróż do kresu nocy” Louisa-Ferdinanda Céline’a opublikowano w nowym, zmienionym pod względem szaty graficznej wydaniu.
Okrzyknięta skandalem, pełna wulgaryzmów, obsceniczności i potworności „Podróż do kresu nocy” zrewolucjonizowała współczesną prozę światową. André Gide, Jean Genet, Samuel Beckett, Kurt Vonnegut, Henry Miller, Joseph Heller, Philip Roth, Charles Bukowski, Jack Kerouac, Wiliam S., Burroughs, Jim Morrison, Sergio Leone – lista artystów, na których twórczość Céline’a, a szczególnie debiutancka powieść, wywarła wpływ jest imponująca.
Oparty na wątkach autobiograficznych debiut kontrowersyjnego francuskiego prozaika z 1932 roku to historia Ferdynanda Bardamu, który po wstąpieniu do kawalerii przekonuje się o absurdalności i koszmarze wojny. Zwolniony z armii jako jednostka bezużyteczna przez jakiś czas pracuje w koloniach brytyjsko-francuskich, potem przy taśmach Forda w Detroit, aż w końcu rozpoczyna praktykę lekarską w podparyskiej dzielnicy biedy i występku. Ustami swego antybohatera Céline wyraża niemal nieprzenikniony pesymizm w odniesieniu do ludzkiej natury, instytucji ludzkich, społeczeństwa i życia w ogóle.
Powieść wywołała duże zainteresowanie krytyki i czytelników. Sukces wynikał z zastosowania przez autora zupełnie nowego i rewolucyjnego języka. Céline odwołuje się do języka mówionego, do argot, do wszelkiego rodzaju kolokwializmów. „Chcę, aby odczuwano. A jest to niemożliwe, gdy stosujemy wytworny styl i język akademicki. Może on być narzędziem w relacjach, w dyskusjach, przy pisaniu listu do kuzynki, ale zawsze pozostanie sztuczny i skostniały” – pisał Céline w liście do Edmonda Jaloux.
W „Podróży do kresu nocy” pisarz w niezwykle brutalnej, prowokacyjnej i niejednokrotnie szokującej formie przedstawia opis współczesności, którą można oddać jedynie poprzez krzyk i bunt. „Jeśli ’Ulisses’ jest wielką powieścią modernistyczną inspirowaną przez pragnienie ludzkiej inkluzji, to ’Podróż do kresu nocy’ jest jej antytezą: strumieniem mizantropijnej świadomości, prawie niezmąconej ludzkim ciepłem lub współczuciem” – pisał o słynnym dziele Céline’a autor „Wielkich małp” Will Self.
„Podróż do kresu nocy” ukazała się na początku maja nakładem Czułego Barbarzyńcy.
TweetKategoria: premiery i zapowiedzi