Buntownicze nastolatki, przestępczy półswiatek, czyli nietypowa opowieść superbohaterska ? seria komiksowa „Runaways” Briana K. Vaughana i Adriana Alphony

7 września 2018

O dzieciach i ich rodzicach, prawie i bezprawiu, herosach i złoczyńcach opowiada komiksowa seria „Runaways”. Historia napisana przez Briana K. Vaughana („Saga”, „Paper Girls”) i narysowana przez Adriana Alphonę ukazała się niedawno w Polsce nakładem oficyny Egmont.

Fabuła pierwszego tomu zbiorczego serii, która na amerykańskim rynku zadebiutowała przed piętnastoma laty, koncentruje się na losach sześciorga nastolatków. Przypadek sprawia, że grupka młodych ludzi odkrywa sekret, który burzy ich wyobrażenie o świecie. Okazuje się bowiem, iż ich rodzice współtworzą sekretną organizację przestępczą Pride, która od lat potajemnie rządzi Los Angeles. Nico, Chase, Karolina, Gertrude, Molly oraz Alex postanawiają podjąć bardzo odważną, ale nie tak znowu rzadką dla okresu adolescencji decyzję, mianowicie ? ucieczkę z domu. Po to, aby samodzielnie przejść drogę pomiędzy dzieciństwem a dorosłością, a także ? sprawa o niebagatelnym znaczeniu ? powstrzymać czyniących zło rodziców. O przetrwaniu, zawiązywaniu się przyjaźni i miłości, a także życiu w cieniu (mrocznym, dodajmy) opiekunów opowiada między innymi seria „Runaways”. „Pomimo poważnego niedoboru włosów jestem wciąż stosunkowo młodym facetem, który uważa, że należy kwestionować autorytety i ustanowione przez poprzednie pokolenia status quo” ? pisze w posłowiu Brian K. Vaughan. I między innymi na takim poczuciu buntu, chęci do zmian zbudowana jest fabuła „Runaways”.

Za oprawę prawie wszystkich (z wyjątkiem jednego) zeszytów serii odpowiada Adrian Alphona. Kanadyjski artysta, operując specyficzną kreską, potrafi oddać różnorodne emocje targające dorastającymi bohaterami. Radość i smutek, lęk, przerażenie, ale też wolę walki, chęć pomocy i gotowość do podejmowania prawdziwie wielkich czynów. „Tworząc postacie w 'Runaways’, starałem się, aby każdy z bohaterów posiadał jakiś znak rozpoznawczy. Jakiś wyróżnik, dzięki któremu można go rozpoznać, nawet jeśli nosi inne ubrania czy jest rysowany przez innego artystę. Kapelusze Molly, sterczące włosy Niko, które nie chcą się ułożyć, rękawiczki Chase?a, które uległy zniszczeniu… właśnie takie rzeczy” ? mówi Alphona. Każdego z bohaterów poznajemy lepiej w miarę rozwoju fabuły. Wydaje się, że sympatyzować z nimi będą szczególnie nastoletni czytelnicy. To oni mogą doświadczać podobnych dylematów, jak choćby związanych z pierwszą miłością, dorastaniem, poznawaniem otaczającej rzeczywistości oraz samych siebie. Bo okazuje się, że podobnie jak rodzice, tak i młode latorośle dysponują pewnymi unikalnymi zdolnościami, dzięki którym mogą konfrontować się z bardzo różnymi niebezpieczeństwami.

„Runaways” to opowieść obyczajowa, podszyta komedią, romansem, ale również sensacją, a niekiedy nawet grozą. Mozaika gatunkowych konwencji, która powinna spodobać się przede wszystkim wielbicielom komiksów superbohaterskich spod szyldu Marvela. Brian K. Vaughan nie ukrywa zresztą swoich inspiracji tytułami wydawanymi przez Dom Pomysłów. „Kocham komiksy Marvela. Szanuję Stana Lee” ? przyznaje scenarzysta. „Bardzo chciałem przekonać się, jak powinien wyglądać komiks Marvela na początku XXI wieku”. Pomysłodawca „Runaways” dodaje, że chciał „przedstawić bohaterów, którzy zamiast szacunku wobec rodziców, słusznie im nie ufają. Czułem, że to będzie ekscytująca zmiana i coś, z czym wielu młodych czytelników będzie się w stanie zidentyfikować”.

Pierwszy zbiorczy album serii „Runaways” zawierający osiemnaście zeszytów w przekładzie Anny Tatarskiej ukazał się w Polsce nakładem wydawnictwa Egmont. Warto też wspomnieć, że na podstawie komiksowej opowieści Briana K. Vaughana i Adriana Alphony powstał telewizyjny serial zrealizowany przez platformę Hulu. Poniżej możecie zobaczyć zwiastun tej produkcji.