8-14 maja 2023 – najciekawsze premiery tygodnia poleca Booklips.pl

14 maja 2023

Mamy dla was kolejny zestaw godnych polecenia lektur. Tym razem prezentujemy nowości, które trafiły do księgarń w dniach od 8 do 14 maja.

Radmila Petrović „Moja mama wie, co się wyprawia w miastach” | Opis wydawcy: Książka ukazująca dziewczyńskość rozbitych kolan i strzelania z procy prosto w ustalone kanony zachowań oraz sztywne społeczne hierarchie. Wiersze serbskiej poetki skoncentrowane są wokół trzech kręgów tematycznych: dorastania na wsi, losów kobiet w patriarchalnym społeczeństwie oraz różnych obliczy miłości. Petrović interesują relacje między ludźmi, szczególnie te naznaczone nierównością i przemocą – jej teksty głośno oskarżają nie tylko ojców, ale także matki i babki, które przez wieki godziły się na upokarzające traktowanie ze strony mężczyzn. To poezja zaangażowana, ale pełna subtelnej liryczności i dopracowanej metaforyki, choć jej głównym celem jest dekonstrukcja własnej i cudzych pozycji: płciowych, klasowych, narodowych oraz seksualnych. Ostatecznie tylko miłość okazuje się bitwą, którą warto przegrać.

Greg, William Vance „Bruno Brazil tom 7: Kajmany na ryżowisku” | Opis wydawcy: Bruno Brazil to agent amerykańskich służb wywiadowczych. Dowodzi komandem „Kajman”, z którym podejmuje się najbardziej niebezpiecznych misji. Nieprzystępny i sarkastyczny, skryty za maską z lodu, przy bliższym poznaniu odkrywa bardziej ludzkie oblicze. W dalekiej Azji toczy się gra, której stawką mogą być dalsze losy świata. Agenci służb specjalnych różnych krajów tropią majora Mitsushido, który wszedł w posiadanie wyjątkowo niebezpiecznej broni. Najbliżej celu znalazł się Walter Aldorf, który jednak ginie tragiczną śmiercią. Aby nie dopuścić do najgorszego, trop, którym podążał Aldorf, musi podjąć Bruno Brazil. Bruno Brazil jest jedną z klasycznych postaci frankofońskiego komiksu, zaś sam tytuł uznawany jest za dzieło kultowe przez szeroką rzeszę entuzjastów.

Michał Chudoliński „Mroczny Rycerz Gotham. Szkice z kultury popularnej” | Opis wydawcy: „Mroczny Rycerz Gotham” to zbiór esejów, z których dowiecie się o genezie powstania ikony amerykańskiej popkultury – Batmana, a także o najważniejszych tekstach związanych z obszarem mitologii DC Comics. W książce zarówno komiksy, jak i filmy poddane zostały dogłębnej analizie, prowadzonej zwłaszcza przez pryzmat aparatu poznawczego socjologii dewiacji. To również spojrzenie na postać Batmana w dobie politycznej poprawności, pozwalające na odkrycie, w jaki sposób progresywizm zmienia wymowę jednego z najbardziej znanych bohaterów literackich i transmedialnych.

Iwona Bassa „Głodni” | Opis wydawcy: Kolejny świetny debiut z Połowu Biura Literackiego. Wyczulona na detal, wielowątkowa opowieść, która daje głos słabszym i pomijanym, wywija niejednoznacznością i wciąga czytelników w nieoczekiwane pułapki narracji. Zmagania kobiety, która w trakcie rozprawy alimentacyjnej szuka pomocy żywnościowej i napotyka iście kafkowskie biurokratyczne przeszkody. Akcja rozgrywa się w placówkach opieki społecznej, szpitalach, jadłodajniach dla ubogich i innych ponurych miejscach. Bohaterka postrzega rzeczywistość przez pryzmat głodu, kreśląc krzywy, chwilami surrealistyczny obraz. Wędruje po mieście – Krakowie nieturystycznym, Krakowie wykluczonych – i zagarnia do swojej opowieści wiele głodnych istnień, nie tylko ludzkich. Jednak do opisu ludzi, którzy wypadli poza bezpieczną fasadę rzeczywistości, Iwona Bassa nie używa tonu martyrologicznego czy publicystycznego – wybiera drogę absurdu, czarnego humoru, słownego animuszu i poetyzacji języka.

Adriana Szymańska „Epilog z Gwiazdą” | Opis wydawcy: Nowy tom wierszy Adriany Szymańskiej pod tytułem „Epilog z Gwiazdą” to tomik o wielkiej energii poetyckiej. Wiersze mistyczne, ekstatyczne, opiewające urodę życia, ale w bardzo elegijnym tonie. Wyraźny jest tu temat przemijania i odchodzenia, jednak w nieustającym zachwycie wobec nieskończonego wszechświata i niewzruszonym u tej poetki współczuciu wobec wszelkich ziemskich istot. Kiedy czytamy jej poezję, czujemy się silniejsi w naszym codziennym oporze przeciwko zwątpieniu i bezradności. Książka ukazuje się w 55. rocznicę pracy twórczej Adriany Szymańskiej, która jest także eseistką, krytyczką literacką, tłumaczką i autorką książek dla dzieci i dorosłych.

Feliks Falk „Gmach. Opowieści prawdopodobne i prawdziwe” | Opis wydawcy: Kto zajrzy do tych snutych przez wybitnego twórcę opowieści prawdopodobnych i prawdziwych, ten trafi do świata, w którym znajdzie znane z autopsji doświadczenia. Poczuje absurd dnia codziennego. Ugryzie go sumienie. Nie będzie jednak poddawany ciężkim rekolekcjom. Najważniejsze przecież, aby historie były ciekawe. „Gmachem” rządzi Autor, który umie opowiadać. Proza jak współczesna przypowieść. Zaskakująca alegoriami i iluzorycznym realizmem. „Gmach” ma swoich kafkowskich bohaterów i surrealne rekwizyty. Jest w nim i śmieszno, i straszno. Tu dzieje się jak w filmie.

Oto osiemnaście opowieści uzupełnionych grafikami wykonanymi przez Feliksa Falka. Sprawdźcie, jak żyje się w gmachu, jakie kościotrupy kryją się w szafach, co zrobić, gdy przyjdzie do was zawiadomienie o waszej śmierci, i dowiedzcie się, dlaczego portier to bardzo niebezpieczna profesja. Książka w starannej szacie graficznej, w twardej oprawie, z ilustracjami Autora.

Yasmina Reza „Babilon” | Opis wydawcy: Książka nominowana do Nagrody Goncourtów. Elisabeth jest kobietą, której ciekawość i pasja daleko wykraczają poza granice spokojnego życia w klasie średniej. Kobieta zaprzyjaźnia się ze swoim sąsiadem. I nagle okazuje się, że wraz z nim bierze udział w przygodzie, która jest po części wodewilem, a po części wielką tragedią. Spokojna powieść obyczajowa zmienia się w policyjny thriller proceduralny. Motywy ani na chwilę nie wydają się być oczywiste. Prawdziwie oryginalna i mistrzowska powieść jednej z najbardziej pomysłowych i odważnych twórczyń na świecie.

Mason Currey „Codzienne rytuały. Kobiety przy pracy” | Opis wydawcy: „Codzienne rytuały. Kobiety przy pracy” Masona Curreya to książka opowiadająca o codziennych nawykach oraz rytuałach całej plejady wybitnych artystek różnych dziedzin. W jakich warunkach powstawały ich dzieła i co musiały sobie zapewnić? Odpowiedzi na te pytania bywają zaskakujące.

Niektórzy artyści potrzebują ciszy i skupienia, aby tworzyć swoje dzieła. Inni z kolei nie potrafią się skupić, jeśli wokół nie panują hałas i chaos. Mason Currey wziął pod lupę aż sto czterdzieści trzy znane kobiety, aby dowiedzieć się, jak wygląda ich proces twórczy. Wśród nich znalazły się wybitne malarki, performerki, naukowczynie, rzeźbiarki czy twórczynie filmowe. Ich historie pokazują, jak wygląda ich praca, jakich kombinacji logistycznych często wymaga i jakie wybory podejmowane są przez nie na co dzień. Okazuje się, że Rosa Bonheur dzieliła sypialnię z sześćdziesięcioma ptakami, które ją inspirowały, a z kolei Janet Frame nosiła nauszniki, aby zagłuszyć hałas. Z kolei Louisa May Alcott pisała tak dużo, że musiała nauczyć się pisać lewą ręką, aby prawa miała szansę odpocząć.

Tomasz Różycki „Złodzieje żarówek” | Opis wydawcy: Życie w bloku, arcydziele surowego piękna czasów późnej komuny, to prawdziwa metafora istnienia człowieka nowoczesnego. Wszak mieszkania unoszą się nad ziemią, a dziesiątki balkonów zwisają nad miastem, dzięki czemu mieszkańcy mogą dystansować się od przyziemnej zgnilizny i klasowo niedopasowanych sąsiadów.

W tym centrum wszechświata, na ostatnim piętrze – gdzie najbliższymi sąsiadami są niebo i synogarlice – mieszka Tadeusz, który od ojca dostał ważne zadanie: pójść z puszką ziarnistej kawy do Stefana, złotej rączki, z prośbą, by ów kawę zmielił. Wyprawa nie jest łatwa, trzeba pokonać korytarz, taki, ja wiem, na sto, góra sto dwanaście metrów, oszklony dwudziestoma, no, może dwudziestoma dwoma oknami, ciemny, bo łobuzy ciągle wykręcają żarówki. A jak tu przejść samotnie przez zaułki tego betonowego Akropolu, skoro ukryte bóstwa i centaury tylko czekają, by w człowieka wejść i go przebóstwić?

„Złodzieje żarówek” to znakomita i zaskakująca proza. Pod doskonałym piórem Tomasza Różyckiego wielka płyta przeistacza się w wielopiętrową opowieść o życiu bloku i jego mieszkańcach, splecioną z sąsiedzkich plotek i osiedlowych legend. Korytarze wydłużają się i plączą, czas i narrator gubią, a przed czytelnikiem rośnie surrealistyczna, straszna, ja wiem, może nawet trochę śmieszna opowieść o PRL-owskiej Polsce pomieszczonej w jednym bloku.

Kyung-sook Shin „Fiołki” | Opis wydawcy: Korea, lata 70., poznajemy małą dziewczynkę San, która od matczynego łona doświadcza odrzucenia. Nie pomaga nawet niemowlęcy kocyk w wyblakłe różyczki, symbol niemocy i wołania o czułość. W wieku 22 lat, wiedziona dążeniami do realizacji pisarskiej pasji, marzy o pracy w wydawnictwie, lecz posadę otrzymuje kto inny. Kwiaciarnia staje się miejscem, w którym uczy się języka kwiatów i doświadcza pierwszych damsko-męskich relacji, rozczarowujących onieśmieloną San swoją interesownością i szorstkością.

Julia Fiedorczuk „Astrostrada z girlandami. Wiersze zebrane” | Opis wydawcy: „Astrostrada z girlandami” to wyprawa przez twórczość jednej z najważniejszych współczesnych polskich poetek, scalająca ponad dwadzieścia lat jej poetyckiej pracy. Wiersze zebrane Julii Fiedorczuk rozpoczynają się od debiutanckiego „Listopada nad Narwią” (2000), prowadzą przez kolejne pięć tomów, w tym wyróżnione Nagrodą im. Wisławy Szymborskiej „Psalmy” (2017), a kończą wierszami rozproszonymi, publikowanymi w latach 2012-2022.

Książkę można czytać jako zapis pewnej drogi, tej rozumianej dosłownie, drogi przez bezkresny amerykański krajobraz, i tej metaforycznej – przez życie, odchodzącą młodość i coraz wyraźniej rysującą się na horyzoncie starość. Autorka przygląda się wydarzeniom, które dopiero z pewnej perspektywy nabierają znaczenia, albo odwrotnie, wraz z upływem czasu tracą swój pozorny ciężar. Bada swoje „bycie w świecie”, porusza się pomiędzy jawą a snem, sytuuje się pośród gadów, ryb (które są też jej znakiem zodiaku). Napawa się słońcem świecącym tak samo dla wszystkich istot żywych i bytów nieożywionych. „Astrostrada z girlandami” to portret kobiety, matki, człowieka i wreszcie – żyjącego i doświadczającego organizmu. Podmiotka jest ciepłym, bezbronnym ciałem pod gwiazdami. „Pracą poetki jest pisać” – twierdzi autorka, ale z wierszy wynika, że nie tylko pisać, ale też czytać, oglądać, doświadczać. Wreszcie w tomie znajdziemy nawiązania do osób i dzieł szalenie istotnych w pisarskim dorobku Fiedorczuk: poczynając od filmu „Arizona Dream” Emira Kusturicy, przez twórczości Charles’a Baudelaire’a i Kurta Cobaina, kończąc na amerykańskich eseistkach i pisarkach, jak Laura Riding, Elizabeth Bishop czy Anne Carson. Wiersze Julii Fiedorczuk skupiają się na ludzkich detalach, jak i na całych ekosystemach. Na wnętrzu i kosmosie.

Monika Helfer „Hałastra” | Opis wydawcy: Urodzona na austriackiej prowincji Monika Helfer otwiera wydaną w 2020 roku „Hałastrą” autobiograficzny tryptyk rodzinny, w jakim przygląda się własnym korzeniom. Autorka cofa się tu w czasie do września 1914 roku, czyli wybuchu Wielkiej Wojny, która naznaczyła początek małżeństwa jej dziadków. To ich głównie dotyczy ta historia, utkana z rodzinnych przekazów, domysłów, pytań i wątpliwości. Najłatwiej byłoby przyporządkować tę prozę do popularnego dziś gatunku autofikcji, ale Monika Helfer tka tu literaturę par excellence, której stawką nie jest zrelacjonowanie osobistego życia, lecz uniwersalna opowieść o człowieczeństwie. „Może było właśnie tak. A może nieco inaczej” – zdaje się mówić Helfer opisująca swoich bohaterów ze współczuciem i taktem, jakich mógłby się od niej uczyć niejeden czuły narrator i niejedna czuła narratorka. Wyjątkowość „Hałastry” tkwi właśnie w jej tonie, z jednej strony sprawozdawczym i nieuzurpującym sobie prawa do wszechwiedzy o bliźnich, z drugiej wrażliwym na coś, co tłumacz tej powieści, Arkadiusz Żychliński, określił w posłowiu jako mikroemocje.

Helfer to literacki Vermeer: maluje swój świat z półcieni, drobnych gestów, spojrzeń i milczenia. Nie ma w tej literaturze ideologii ani niczego, co mogłoby podpadać pod jakąkolwiek hasłowość myśli i uczuć, wszystko jest niejednoznaczne, niedopowiedziane, wskazujące, że każdy z nas jest tajemnicą, ale odsłaniające też oczywistą prawdę, o której czasem zapominamy, że w tajemnicy tej nie ma niczego tajemniczego: wszyscy jesteśmy podobni i wszyscy najbardziej potrzebujemy miłości.

Książka stała się w Austrii bestsellerem, a samej autorce, cenionej wcześniej przez grono wtajemniczonych, przyniosła międzynarodowy rozgłos.

Renata Lis „Moja ukochana i ja” | Opis wydawcy: „Moja ukochana i ja” to poruszająca historia miłości. Od szaleńczego zakochania, które sprawia, że żyjemy poza czasem, w stanie permanentnego uniesienia. Przez intensywnie rozwijającą się relację, która daje wrażenie poznawania świata z zupełnie odmiennej perspektywy. Wreszcie – tworzenie domu, obrastanie w tylko sobie znane rytuały, oswajanie samych siebie z budowaniem nowego, wspólnego życia.

Idylliczny obraz jest jednak weryfikowany przez rzeczywistość. Renata Lis, pisarka po pięćdziesiątce, przez ponad połowę życia jest w związku z kobietą. Wprost i bez zbędnego romantyzowania ukazuje, jak zmieniały się społeczno-kulturowe realia bycia lesbijką w Polsce, z jakimi trudnościami muszą mierzyć się pary homoseksualne w naszym kraju, ale pisze też o codzienności, kotach i życiu z depresją.

Autorka nominowanego do Nagrody Nike eseju „Lesbos” szczerze przygląda się również swojemu dorastaniu w centrum patriarchalnej i często homofobicznej społeczności w okresie PRL-u, a także chorobie i śmierci matki. Ta intymna autobiograficzna opowieść skłania do refleksji o wpływie warunków społecznych na indywidualne wybory, pokazując, że życie wielu z nas mogłoby potoczyć się zupełnie inaczej, gdyby nie doświadczenie wykluczenia i nierówności.

Małgorzata Nocuń „Miłość to cała moja wina. O kobietach z byłego Związku Radzieckiego” | Opis wydawcy: Mogłoby się wydawać, że to kobiety staną się największymi ofiarami upadku Związku Radzieckiego, który przyniósł ogrom konfliktów, przemocy i patologii. W końcu w popularnych opowieściach o krajach poradzieckich najsilniejsi są zawsze mężczyźni. Małgorzata Nocuń wnikliwie przygląda się tym, dla których zabrakło miejsca w szkolnych podręcznikach i na pierwszych stronach gazet: kobietom z Europy Wschodniej i Azji Centralnej. Oddaje głos bohaterkom, które przeżyły blokadę Leningradu w 1941 roku, oraz tym, które były w Ukrainie w lutym 2022. Więźniarkom łagrów, działaczkom na rzecz praw człowieka oraz kobietom szczerze kochającym Związek Radziecki. Żołnierkom oraz matkom poległych na froncie. Feministkom z dużych miast oraz tym, którym mężczyźni odmawiają wszelkich praw. Powstał poruszający, mocny i wielowymiarowy portret kobiet, które potrafią przetrwać wbrew wszystkiemu.

Andriej Kurkow „Dziennik inwazji” | Opis wydawcy: Jest to zbiór tekstów i zapisów audycji autora powieści „Kryptonim 'Pingwin’. Dokumentują one to, co działo się w Ukrainie tuż przed rosyjską napaścią i przez kilka pierwszych miesięcy wojny. Powstawał na gorąco w Kijowie, a potem na głuchej prowincji. Jest jednocześnie zbiorowym portretem Ukraińców. Opisuje ukraińską kulturę, tradycje, obyczaje i to jak bardzo rosyjska agresja wzmocniła w Ukraińcach poczucie tożsamości narodowej. Jest także bardzo osobistą kroniką, niestroniącą od emocji. Oprócz relacjonowania wydarzeń, często dramatycznych, zawiera przemyślenia oraz refleksje na temat historii i współczesnego świata.

Izabela Klementowska „Cztery strony drzewa” | Opis wydawcy: Polska szeptucha, szamanka z Mozambiku, norweski strażnik Yggdrasila, pół Komancz, pół Aztek z Kalifornii, para z indyjskiej komuny w Auroville, a także babcia autorki – dzieli ich cały świat, ale łączy jedno: miłość do drzew i niemal symbiotyczny z nimi związek.

Iza Klementowska udaje się w różne strony świata – zachód, wschód, północ oraz południe – i poznaje ludzi, których więź z przyrodą, głównie drzewami, daleko wykracza poza zwyczajność. Którzy wykorzystują tę więź do leczenia nie tylko innych ludzi, ale również całego ekosystemu. Rodzaj i siła tych relacji są czasem trudne do wytłumaczenia, a nawet zrozumienia.

Z drugiej strony człowiek od wielu lat zakłóca równowagę w przyrodzie, jakby nie do końca wierzył, że to, co robi, może mieć daleko idące konsekwencje. Jakby ludzkości, która w porównaniu z drzewami, żyje wręcz śmiesznie krótko, nie starczało wyobraźni. A przecież – jak powiedział autorce Frank, któremu już od ponad trzydziestu lat udaje się na pustyni sadzić i utrzymywać przy życiu gaje palmowe – „jesteśmy chodzącymi roślinami”.

Bo czy można zaprzyjaźnić się z drzewem? Czym lub kim są w ogóle drzewa? Co czują? I kim my jesteśmy dla nich oraz co możemy zrobić dla naszego wspólnego dobra?

Tadeusz Oszubski „Biała Bestia” | Opis wydawcy: Trylogia „Cienie Hatta” to obrosła już legendą bardzo udana polska science fantasy. Powstała w 2. połowie lat 80. XX wieku trafiła w moment przemiany ustrojowej i upadłości wydawnictw, m.in. Almapressu, gdzie była już w planie wydawniczym. Ostatecznie ukazał się tylko tom 1 – „Twierdza nienawiści”. Co ciekawe, tom 3 w 1991 roku otrzymał główną nagrodę w konkursie Andre Norton.

Stalker Books oddaje do rąk czytelnika ostatni tom trylogii. Na kontynencie Hatta pojawia się nowe zagrożenie. Tym razem jest to istota z innego świata – Biała Bestia. Przemieszcza się między światami i wybranymi punktami dzięki sieci teleportacyjnych klatek. Do ich budowy potrzebuje złota, więc na możnych całego kontynentu pada strach – łupem nieznanego sprawcy padają ich bogactwa. Ale nikt nie wie, jaki jest właściwy cel Białej Bestii. Nikt nie jest w stanie trafić na jej ślad – ani wszechwładna Gwardia, ani Zakon Cienia czy gildie przestępców. Wciąż im umyka.

Łukasz Nicpan „Kawalerka z witrażem” | Opis wydawcy: W swojej drugiej prozatorskiej książce Łukasz Nicpan ponownie zanurza się w świat wspomnień. Tym razem jednak zapuszcza się głębiej niż w „Fajerwerkach nad otuliną”. W tomie opowiadań „Kawalerka z witrażem” więcej jest odwołań do czasów dzieciństwa spędzonych w powojennej Łodzi i Radomsku (u dziadków). Zresztą nawet kiedy autor przeskakuje do lat 80., to ma się wrażenie, że to ten sam arkadyjski świat z czapkami ze sztucznego misia i z miękkim daszkiem. Narrator w formie krótkich, a jednak pełnych poezji, opowieści oprowadza czytelnika po swoim życiu i zmieniających się z czasem axis mundi, a u Nicpana magiczne jest wszystko: bona, bo nikt jej nie ma, mrugające zielonym okiem radio Pionier (rówieśnik autora) i elementarz Falskiego. Tu nawet kawalerka ma witraż…

Adam Przechrzta „Sługa Cesarstwa” | Opis wydawcy: Pycha kroczy przed upadkiem. Książę Guang, latami więziony i tresowany jak zwierzę, miał nienawidzić swoich rodziców i wszystkiego co żyje. Miał być śmiertelnie niebezpiecznym szaleńcem, którego za wszelką cenę trzeba pokonać i zabić. Najlepiej rękoma przybysza, którego po wykonaniu zadania będzie można bez żalu poświęcić. Spisek wydawał się doskonały. Jednego tylko spiskowcy nie przewidzieli – tego, że Olaf Rudnicki ma serce. I rozum. I umie używać obu.

Tematy: , , , , , , , , , , , , , , , , , , , ,

Kategoria: premiery i zapowiedzi