Znamy okładkę i szczegóły ostatniej części trylogii Stephena Kinga o „Panu Mercedesie”

9 października 2015

W czerwcu przyszłego roku ukaże się ostatnia część trylogii Stephena Kinga o „Panu Mercedesie”. Wiemy już, jak będzie wyglądać okładka amerykańskiego wydania oraz znamy szczegóły fabuły powieści.

Do księgarń nie trafiła jeszcze najnowsza, zapowiadana na listopad książka pisarza, zbiór opowiadań „Bazar złych snów”, a tymczasem w sieci ujawniono już informacje o kolejnej publikacji Kinga, powieści „End of Watch” (z ang. „Koniec warty”), zamykającej trylogię o emerytowanym detektywie Billu Hodgesie.

Fabuła „End of Watch” ponownie koncentruje się na Bradym Hartsfieldzie, zabójcy odpowiedzialnym za masakrę w „Panu Mercedesie”, w wyniku której ośmiu ludzi zostało zabitych, a wielu ciężko rannych. Czytelnicy drugiego tomu trylogii, „Znalezione nie kradzione”, zapewne pamiętają, że morderca znajduje się w stanie wegetatywnym w Klinice Traumatycznych Uszkodzeń Mózgu po ciosie w skroń, jaki zadała mu Holly Gibney. Zakończenie książki sugerowało jednak, że w pokoju 217 kliniki coś się przebudziło, i to coś złego.

Zdaniem lekarzy jest mało prawdopodobne, aby przebywający od czterech lat na oddziale Brady Hartsfield całkowicie powrócił do zdrowia. Ale za wyciekającą z ust śliną i tępym spojrzeniem Brady’ego kryje się tajemnica: zabójca odzyskał świadomość i czeka, a przy okazji zyskał nowe, śmiertelne moce, które pozwolą mu siać niewyobrażalne spustoszenie bez opuszczania szpitalnego pokoju.

Emerytowany detektyw Bill Hodges, bohater, którego poznaliśmy na kartach „Pana Mercedesa” oraz „Znalezione nie kradzione”, nadal prowadzi wraz z Holly Gibney agencję detektywistyczną. Tymczasem Brady pamięta o tym, kto spowodował, że znalazł się w klinice. Kiedy Bill i Holly zostają wezwani do sprawy morderstwa-samobójstwa powiązanego z Mercedesową Masakrą, orientują się, że zostali wciągnięci w najbardziej niebezpieczne ze swoich dotychczasowych dochodzeń, a stawką będzie nie tylko ich życie, ale też ich przyjaciół, Jerome’a Robinsona i jego nastoletniej siostry Barbary. Brady Hartsfield powraca i planuje zemstę nie tylko na Billu Hodgesie i jego bliskich, ale na całym mieście.

Wydawca potwierdza domysły fanów, że w ostatniej części cyklu Stephen King powraca na dobrze sobie znany grunt, wykorzystując w fabule elementy grozy. Jak zapowiedziano, w „End of Watch” pisarz doprowadza trylogię Hodgesa do całkowicie przerażającego zakończenia, łącząc literaturę detektywistyczną z „Pana Mercedesa” i „Znalezione nie kradzione” z nadnaturalnym suspensem, który jest jego znakiem firmowym. W efekcie mamy otrzymać całonocną rozrywkę i wytrącające z równowagi spojrzenie na ludzką bezbronność.

Premiera powieści zapowiedziana jest na czerwiec 2016 roku. Polskim wydawcą książki, podobnie jak w przypadku poprzednich dwóch części trylogii, będzie wydawnictwo Albatros.