Zmarł noblista V.S. Naipaul

12 sierpnia 2018


W sobotę 11 sierpnia w Londynie zmarł pisarz V.S. Naipaul, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie literatury z 2001 roku. Za kilka dni skończyłby 86 lat.

„Był gigantem we wszystkim, co robił, i umarł w otoczeniu tych, których kochał, żyjąc życiem pełnym wspaniałej kreatywności i przedsięwzięć. Cała jego siła tkwiła w prostocie języka, która była wynikiem skrupulatnej pracy” ? oświadczyła żona pisarza, Nadira Naipaul.

V.S. Naipaul urodził się 17 sierpnia 1932 roku w Trynidadzie i Tobago, w rodzinie która przybyła tam z północnych Indii w latach 80. XIX wieku. Ojciec, będący pisarzem i korespondentem gazety, od wczesnych lat udzielał mu wsparcia w literackich wysiłkach. Wygrawszy stypendium Oksfordu, młodych chłopak wyjechał na studia do Anglii, gdzie zamieszkał na stałe.

Od początku kariery pisarskiej jego twórczość skupiała się na kolonializmie, dążeniach do niepodległości, zderzeniu kultur i poszukiwaniu tożsamości. Pierwsze trzy książki Naipaula utrzymane były w ironicznym stylu. Później odwrócił się od prozy humorystycznej na rzecz literatury o bardziej pesymistycznym wydźwięku.

Tematyką kolonialną zajmował się w sposób zrozumiały dla czytelników mieszkających pod innymi szerokościami geograficznymi. Doceniła to Akademia Szwedzka, nazywając go „spadkobiercą Conrada, który maluje zmierzch imperiów z perspektywy moralisty”. Nagrodę Nobla w dziedzinie literatury otrzymał w 2001 roku „za jednolity punkt widzenia i nieprzekupne badania, które zmuszają nas, by dostrzec obecność przemilczanej historii”.

Naipaul wywoływał liczne kontrowersje. Były przyjaciel noblisty, Paul Theroux, krytykował go w swej książce za rasizm, arogancję, mizoginię, okrutne traktowanie drugich i niekontrolowane napady złości. Naipaul miał zamiłowanie do sadomasochizmu. Swemu biografowi wyznał, że pewnego razu pobił wieloletnią kochankę tak mocno, że rozbolała go ręka, a kobieta wyglądała na tyle źle, że nie mogła pojawić się publicznie. Swoją drugą żonę, Nadirę, poznał, gdy pierwsza, Pat, umierała na raka. Jeszcze przed jej śmiercią w lutym 1996 roku (po 41 latach małżeństwa), zaproponował Nadirze małżeństwo. Na stypie rozmowy pisarza skupiały się na doskonałym winie, które podawano. Dwa miesiące później po raz drugi stanął na ślubnym kobiercu.

Naipaul nie wahał się też wyśmiewać fatwy nałożonej przez ajatollaha Chomeiniego na Salmana Rushdiego. Uważał, że wyrok wydany przez przywódcę Iranu był „ekstremalną formą krytyki literackiej”. Teraz literacki oponent, Salman Rushdie, pożegnał Naipaula, pisząc: „Nie zgadzaliśmy się przez całe nasze życie, w polityce czy literaturze. A czuję się tak smutny, jak gdybym właśnie stracił ukochanego starszego brata”.

[am]

Tematy: , ,

Kategoria: newsy