Zmarł Dan Fante, syn Johna Fantego

3 grudnia 2015

zmarl-dan-fante
W sobotę w Los Angeles zmarł Dan Fante, syn i spadkobierca Johna Fantego, kultowego amerykańskiego pisarza, którego Charles Bukowski nazywał swoim „bogiem”.

Niesprawiedliwym byłoby sprowadzić osobę Dana Fantego jedynie do roli spadkobiercy legendarnego twórcy, który obecnie uważany jest za jednego z największych pisarzy XX wieku. Idąc w ślady ojca, Dan też zajął się literaturą. I podobnie jak John Fante, którego powieści zyskały uznanie dopiero u schyłku życia za sprawą Charlesa Bukowskiego („Hank” szantażem wymusił na swoim wydawcy publikacje starych dzieł zapomnianego mistrza ze słynnym „Pyłem” na czele), syn pisarza, Dan, również stosunkowo późno zabłysnął na scenie literackiej.

Dan Fante napisał swoją pierwszą powieść dopiero przed pięćdziesiątką. Wcześniejsze lata swojego życia przetracił na alkohol, słabo płatne prace, burzliwe związki, próby samobójcze i niezliczone odwyki. Kiedy ostatecznie przestał pić, był bankrutem. Musiał zamieszkać na powrót z sędziwą matką, Joyce Fante, i zabrał się poważnie za pisanie. W ten sposób, na maszynie należącej niegdyś do ojca, stworzył pierwszą część trylogii o taksówkarzu Bruno Dantem, będącym oczywistym alter ego pisarza.

„Dan zawsze był krytykowany za to, że chciał zostać rywalem literackim swojego ojca. A to nieprawda. W skrócie rzecz ujmując, John Fante stał się sławny po tym, gdy został ponownie odkryty przez Charlesa Bukowskiego (i przez Towne?a), ale pisał w bardzo nie-Bukowskim stylu, bardziej klasycznie, oszczędną prozą w stylu lat 30. Z kolei Dan, czyli syn, rzeczywiście pisał bardziej w tradycji Bukowskiego – dziko, nieliteracko, z dużą ilością złości i przekleństw, ale z punktu widzenia narratora, który zachowuje na swój sposób trzeźwy osąd. To coś w rodzaju Bukowskiego 2.0” ? powiedział dziennikarz i pisarz Evan Wright, który przyjaźnił się z Danem Fante.

Zmarły dał się również poznać jako autor biograficznej książki opowiadającej o jego relacjach z ojcem. Publikacja ta nie miała jednak w sobie nic z hagiografii, Dan ze szczerością rozprawił się z rodzinnymi demonami, tworząc jedną z najlepszych książek wspomnieniowych ostatnich lat.

Do tej pory w Polsce ukazało się pięć powieści Johna Fantego. Miejmy nadzieję, że znajdzie się wydawnictwo, które zainteresuje się również twórczością jego syna, określonego przez „New York Times” prawdziwym literackim outsiderem.

Na zdjęciu poniżej malutki Dan Fante z ojcem na okładce książki „Fante: A Family’s Legacy of Writing, Drinking and Surviving” (z ang. „Fante: Rodzinne dziedzictwo pisania, picia i przetrwania”).

dan-john-fante

[am]
źródło: The Wrap

Tematy: , , , ,

Kategoria: newsy