Wybitny witkacolog profesor Janusz Degler laureatem Nagrody Wielkiego Redaktora
W czwartek wieczorem podczas Festiwalu Stolica Języka Polskiego w Szczebrzeszynie odbyło się wręczenie Nagrody Wielkiego Redaktora. Wyróżnienie otrzymał prof. Janusz Degler – wybitny edytor i redaktor, literaturoznawca, historyk teatru, przewodniczący komitetu redakcyjnego wydania „Dzieł zebranych” Stanisława Ignacego Witkiewicza.
„Dzięki panu wiemy, co Witkacy napisał, o czym pomyślał, co robił, kim był i kim się otaczał. Jest pan strażnikiem jego pamięci, wytrwałym komentatorem, duchem ożywicielem wszystkiego, co z Witkacym jest związane. Jeśli naprawdę istnieje witkacologia, to nie ma w tej nauce nikogo ważniejszego i bardziej zasłużonego od pana. Pan tę dziedzinę twórczego namysłu powołał, pan nią kieruje i dba, aby nie zabrakło w niej intelektualnego paliwa i nowych rąk do pracy. Jest pan też depozytariuszem pamięci o tych, którzy obok pana latami zabiegali o dzieło Stanisława Ignacego Witkiewicza. A były to postaci wybitne i każda zasługuje na Nagrodę Wielkiego Redaktora: Konstanty Puzyna, Anna Micińska, Jan Błoński. To dzięki panu ich głos nadal jest słyszalny. Jest pan też jednym z twórców polskiej teatrologii. Przyjaźnił się pan i współpracował z historykami teatru, którzy uczynili z tej dyscypliny prawdziwą sztukę, także sztukę pisania i myślenia, ze Zbigniewem Raszewskim na czele” – powiedział podczas laudacji Marek Zagańczyk.
Nagroda Wielkiego Redaktora przyznawana na Festiwalu Stolica Języka Polskiego powstała jako wyraz uznania dla redaktorów wydawniczych. To pierwsze wyróżnienie honorujące ten ważny i trudny zawód. Najlepsi redaktorzy są bardzo szanowani, a czasem wielbieni przez pisarzy. Wybitni redaktorzy to najbardziej zaufani przyjaciele autorów, którzy bywają ich sekretnymi powiernikami. Razem z nimi przeżywają rozterki, wahania, wspierają ich w trudnych momentach i pracują nad ostateczną wersją dzieła. Bycie Wielkim Redaktorem to nie tylko zawód, to także pasja i misja realizowana z wielką skromnością, a nagroda przyznawana jest za całokształt pracy.
„Patrząc na piętrzące się tomy zredagowanych przez pana pism zastanawiam się, ile trzeba mieć w sobie uporu, dociekliwości i miłości do bohatera swoich prac, aby oddać mu tak wiele z siebie, z własnego życia. Czasami nawet, mam do Witkacego (bo to głównie o niego tu chodzi) pretensje, że wziął od pana za dużo, ale szybko się reflektuję i widzę, że to, co pan zrobił, dawno już wykroczyło poza edytorską opiekę nad dziełem i jest czystym tworzeniem, 'umytą duszą w czystej formie'” – dodał w laudacji Zagańczyk.
Prof. Janusz Degler jest nie tylko redaktorem, ale też edytorem. „W pana przypadku obie te aktywności doskonale się ze sobą łączą, bo jest pan edytorem i redaktorem w jednej osobie, a więc kimś, kto przemawia niejako w zastępstwie autora, dba o wierność literze jego twórczości, komentuje to, co w niej zawikłane, a jednocześnie jest kimś, kto przygotowując dzieło do druku nadaje edycji pewien określony porządek i konsekwencję. Takie współistnienie ról, taka wielowymiarowość zdarza się niezwykle rzadko” – podkreślił Marek Zagańczyk.
O wyborze laureata zdecydowała kapituła w składzie: Justyna Sobolewska, Grzegorz Gauden, Piotr Duda, Tomasz Kopoczyński, Tomasz Pańczyk, Michał Rusinek oraz Marek Zagańczyk. Prof. Degler jest trzecim laureatem nagrody. W 2019 roku tytuł otrzymała Małgorzata Szczurek, zaś rok wcześniej – Marianna Sokołowska.
[am]
fot. Wojciech Lembryk
Kategoria: newsy