W tydzień po ogłoszeniu Nobla w Korei Południowej sprzedano ponad milion książek Han Kang. W Polsce W.A.B. robi dodruki i zapowiada kolejną powieść

17 października 2024

Wiadomość o tym, że Han Kang, jako pierwsza osoba w historii Korei Południowej, otrzyma Nagrodę Nobla w dziedzinie literatury, sprawiła, że jej rodacy masowo ruszyli do księgarń. W tydzień od ogłoszenia werdyktu Akademii Szwedzkiej w rodzinnym kraju pisarki sprzedano ponad milion egzemplarzy jej książek. Duże wzrosty odnotowuje też polski wydawca – W.A.B. Natychmiast zlecono dodruki opublikowanych już powieści, a w przyszłym roku przeczytamy kolejną.

W uzasadnieniu Akademia Szwedzka podała, że Nobel został przyznany Han Kang „za jej intensywną prozę poetycką, która mierzy się z historycznymi traumami i obnaża kruchość ludzkiego życia”. Informacja o nagrodzie wywołała sensację w Korei Południowej. Uniwersytet Yonsei w Seulu, alma mater świeżo upieczonej noblistki, wywiesił transparenty z napisem: „Gratulacje dla dumnej absolwentki Yonsei, Han Kang, z okazji zdobycia Nagrody Nobla w dziedzinie literatury”. W rodzinnym mieście pisarki, Kwangju, gdzie w 1980 roku doszło do masakry setek studentów i nieuzbrojonych cywilów, która zainspirowała pisarkę do napisania powieści „Nadchodzi chłopiec”, transparent z gratulacjami wywieszono na budynku ostrzelanym podczas tamtych tragicznych wydarzeń przez wojsko.

Stoisko z książkami Han Kang w południowokoreańskiej księgarni

Zareagowali również czytelnicy. Jak przekazuje AFP, serwery stron internetowych największych księgarni i domów wydawniczych nie wytrzymały obciążenia, ponieważ rodacy pisarki dosłownie rzucili się, by składać zamówienia. Niektóre drukarnie pracowały w weekend na pełnych obrotach, aby sprostać zapotrzebowaniu. Do środy rano w Korei Południowej sprzedano co najmniej 1,06 miliona egzemplarzy książek Han Kang, wliczając e-booki. Dane pochodzą od trzech dużych sprzedawców: największej w kraju sieci księgarń Kyobo i dwóch największych księgarni internetowych – Aladin i YES24. Całkowita sprzedaż może więc być jeszcze większa.

„To sytuacja, jakiej nigdy wcześniej nie widzieliśmy” – przekazał rzecznik sieci Kyobo, Kim Hyun-jung. Księgarnia Aladin przekazała, że wiadomość o Noblu dla Han Kang doprowadziło do 1200-krotnego wzrostu sprzedaży jej książek w porównaniu z tym samym okresem w ubiegłym roku. Sukces Han Kang przekłada się również na większe zainteresowanie w kraju rodzimą literaturą. Sprzedaż książek autorów południowokoreańskich wzrosła w Aladinie 12-krotnie. Co więcej, mocno wzrosło też zainteresowanie książkami „Spis paru strat” Judith Schalansky i „Atlas de botanique élémentaire” Jean-Jacques’a Rousseau, o których noblistka wspomniała w mediach.

Również w Polsce wszystkie cztery opublikowane wcześniej książki cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Nagrodzona Bookerem „Wegetarianka” znajduje się w top 3 najlepiej sprzedających się produktów na Empik.com, „Nie mówię żegnaj” – tylko trzy oczka niżej, ale „Biała elegia” i „Nadchodzi chłopiec” też zajmują miejsca w topce bestsellerów. Jak przekazał nam Maciej Marcisz, szef działu promocji w wydawnictwie W.A.B., wszystko, co było dostępne na stanie w magazynie, „rozeszło się w mgnieniu oka”. „Obecnie książki są dostępne głównie jako dodruki w przedsprzedaży” – powiedział. Od ręki można zakupić jedynie wersje cyfrowe. Tradycyjne wydania pojawią się pod koniec października.

Wydawnictwo W.A.B. zapowiada też kolejną książkę noblistki. W momencie ogłoszenia werdyktu Akademii Szwedzkiej prace nad przekładem już trwały, dlatego premiery możemy spodziewać się w pierwszej połowie 2025 roku. Tym razem będziemy mogli przeczytać „Lekcje greki” w tłumaczeniu Justyny Najbar-Miller. Jest to historia niezwykłej relacji między dwiema wrażliwymi osobami – młodą kobietą, która po serii traumatycznych doświadczeń straciła zdolność mówienia, i nauczyciela starożytnej greki, który sam traci wzrok. Członek Akademii Szwedzkiej Anders Olsson określił tę powieść „piękną medytacją na temat straty, intymności oraz istoty języka”.