W Gdańsku w miejscu Domu Rosyjskiego ma działać czasowo Dom Literatury

11 maja 2022

Władze Gdańska znalazły nowe zastosowanie dla tzw. Domu Rosyjskiego, który po 60 latach został przejęty przez miasto. Postanowiono utworzyć w nim nowy projekt kulturalny, który będzie służył m.in. autorom i autorkom ze wschodu tworzącym w Gdańsku.

Dom Rosyjski przy ul. Długiej 35 w Gdańsku przez 60 lat służył najpierw Związkowi Radzieckiemu, a potem Federacji Rosyjskiej za centrum kultury. Na początku marca miasto wypowiedziało umowę najmu działającemu tam Rosyjskiemu Centrum Nauki i Kultury oraz wezwało do niezwłocznego opuszczenia lokalu. Bezpośrednią przyczyną była inwazja Rosji na Ukrainę, ale też apele mieszkańców. Po rozpoczęciu rosyjskiej agresji zajmująca budynek instytucja chciała organizować imprezy z tańcami promujące kulturę rosyjską, a także rozpowszechniała w mediach społecznościowych prowojenną propagandę, pisząc m.in., że Rosja wysyła do Ukrainy pomoc humanitarną, na przykład do Melitopolu, który na początku wojny został zbombardowany i do teraz jest okupowany przez Rosjan.

Budynek został opróżniony 18 marca, a teraz dowiadujemy się, jakie będzie jego przeznaczenie. Władze miasta ogłosiły, że czasowo znajdzie tam swoją siedzibę Dom Literatury o nazwie „Wolne Słowo. Autorzy przeciw autokracji”. Projekt ten ma być częścią programu, dzięki któremu Gdańsk chce stać się Miastem Literatury UNESCO i docelowo znajdzie się w dawnym Zespole Sierocińca przy ulicy Sierocej. Na czas remontu zdecydowano się skorzystać z dawnego Domu Rosyjskiego.

„To projekt, którego nazwa symbolicznie nawiązuje do zniszczonego przez Rosjan legendarnego charkowskiego Domu Słowo, „pomnika” awangardy i wolności twórczej, który jako reprezentujący skazaną przez agresora na eksterminację kulturę ukraińską stał się jedną z pierwszych ofiar machiny wojennej Putina. My w Gdańsku bardzo mocno wierzymy, że kultura, słowo, literatura jest jednym z nośników życia społecznego, jednym z czynników kształtującym społeczeństwa, narody, wspólnoty” – mówiła na konferencji prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.

„W kontekście wojny w Ukrainie decyzja programowa dla działalności w tym miejscu była oczywista. Dla nas istotne jest, aby było to dom słowa, dom wolnego słowa, rozmowy, bo wierzymy, że słowo jest nośnikiem zmiany i idei. Będą się tu odbywały m.in. działania wokół kultury i literatury ukraińskiej. Będziemy angażowali autorów z Ukrainy i Białorusi, ale także wszystkich twórców, którzy musieli uciekać ze swoich ojczyzn. Wolne Słowo będzie także centrum programu rezydencyjnego ICORN dla pisarzy uchodźców” – dodała.

Urząd Miejski w Gdańsku informuje, że projekt „Wolne Słowo” ma być istotnym elementem programu kulturalnego Gdańska, który w roku 2023 zamierza przystąpić do sieci miast kreatywnych UNESCO w dziedzinie literatury. Nazwa nawiązuje nie tylko do charkowskiego Domu Słowo, ale też do tradycji Wolnego Miasta Gdańska i kluczowej dla budowania współczesnych relacji społecznych problematyki wolności słowa (wolności twórczej, prawa do prawdy) jako fundamentalnej wartości ekosystemu demokratycznego, a jednocześnie podstawowego narzędzia przeciwstawiania się propagandzie i dezinformacji, które napędzają reżimy autorytarne.

Konferencja poświęcona projektowi (fot. Dominik Paszliński)

„Wolne Słowo” ma być projektem zorientowanym przede wszystkim na literaturę, podkreślającym jej społeczną przydatność w budowaniu szacunku do praw człowieka i praktycznych umiejętności samodzielnego, krytycznego myślenia, a przez to wspierający odporność na propagandę, wychowanie do obojętności i tresowanie do nienawiści. Znajdzie się w nim księgarnia, czytelnia, klub literacki z programem spotkań z pisarzami i tłumaczami, a także centrum organizacji nowego programu rezydencyjnego, programów współpracy artystycznej (ze szczególnym naciskiem na współpracę polsko-ukraińsko-białoruską), programu wydawniczego, jak również redakcja serwisu online poświęconego literaturze.

Najważniejsze wydarzenia projektu będą realizowane w pomieszczeniach na parterze i na pierwszym piętrze budynku. Pierwsze spotkania odbędą się jeszcze w tym roku. Za program „Wolne Słowo” odpowiedzialny będzie Marcin Hamkało, pełnomocnik prezydenta Gdańska ds. programu Gdańsk Miasto Literatury. Kuratorką jesiennego programu polsko-ukraińsko-białoruskiego w roku 2022 będzie Anna Łazar. Operatorem programu na zlecenie miasta zostanie Gdańska Galeria Miejska.

Starania Gdańska o tytuł Miasta Literatury UNESCO

Poprzez programy literackie Gdańsk planuje włączyć się do Sieci Miast Kreatywnych UNESCO. „Wspólnie z gdańszczanami chcemy sprawić, aby to, co się dzieje w mieście w związku z literaturą, i co jest nią inspirowane, było lepiej widoczne w Polsce i Europie. Chcemy, aby gdańska opowieść, która ma swoją tradycję, dziedzictwo, ukazywała się aktualna. Aby twórcy, którzy się włączą w działanie projektu czuli się w tym miejscu dobrze i opowiadali miasto wciąż na nowo” – mówił Marcin Hamkało.

Jak podaje gdański magistrat, miasto chce pomóc wzajemnie zobaczyć się ludziom literatury i wspólnie z nimi zastanowić się nad najskuteczniejszymi sposobami wspierania gdańskiego pola literackiego. „Chcemy wspierać życie literackie i integrować środowiska twórcze Gdańska. Chcemy sprawić, żeby artyści przyjezdni czuli się tutaj dobrze. Chcemy razem napisać aplikację Gdańska do sieci Miast Kreatywnych UNESCO w dziedzinie literatury” – czytamy w komunikacie.

W planach są konsultacje środowiskowe – najbliższe spotkanie już w maju. W październiku uruchomiony zostanie serwis online poświęcony wydarzeniom literackim w Gdańsku.

„Gdańsk Miasto Literatury to program, przy którym nie stawiamy kropki. To proces, który trwa, ewoluuje i reaguje na zmiany. Wsparcie dla twórców, organizatorów, promotorów literatury realizujemy, obserwując wyzwania, przed którymi stoi literatura i środowisko pisarek oraz pisarzy” – mówiła Barbara Frydrych, dyrektor biura prezydenta ds. kultury.

„Jednak już teraz istnieje szereg działań rozwijających czytelnictwo i twórczość literacką w Gdańsku. Dotychczas uruchomiliśmy Gdański Fundusz Wydawniczy, umożliwiający promocję nowopowstających książek lub zakup książek od gdańskich wydawnictw i księgarń kameralnych; od kwietnia bieżącego roku, dzięki uchwale Rady Miasta, księgarze kameralni mogą także ubiegać się o zniżkę czynszu na lokal miejski, w którym prowadzą działalność. Prowadzimy rezydencje literackie – kilkutygodniowe we współpracy z Unią Literacką i Stowarzyszeniem Tłumaczy Literatury, ale też roczne, wspierane przez sieć ICORN, które pomagają w stworzeniu warunków twórczej pracy osobom, których bezpieczeństwo jest zagrożone w ich własnym kraju z powodu wojny lub prześladowań politycznych. I oczywiście istnieją stypendia kulturalne dla gdańszczan, w których twórczość literacka cieszy się niesłabnącym powodzeniem” – wyliczała Barbara Frydrych.

„Marzy nam się, aby program inicjowany przez miasto pogłębił dotychczasową współpracę instytucji miejskich, wojewódzkich i państwowych, uczelni wyższych oraz innych podmiotów, dla których literatura jest ważna. Przede wszystkim jednak, aby wzmocnił ludzi pióra – pisarzy, poetów i tłumaczy” – dodała.

[am]
fot. Domu Rosyjskiego: Google Street View

Tematy: , , ,

Kategoria: newsy