W brytyjskim więzieniu wykryto egzemplarz „Harry’ego Pottera” nasączony narkotykami. Przestępcy wyrywali kartki i palili

19 lutego 2019


Władze więzienia w Nottingham odkryły, że znajdujący się na terenie zakładu egzemplarz powieści „Harry Potter i więzień Azkabanu” J.K. Rowling najwyraźniej nie służył do czytania. Książka nasączona bowiem była narkotykami. Strażnicy uważają, że więźniowie wyrywali kartki i palili je jak skręty.

Przemycanie narkotyków do więzienia nie jest zadaniem łatwym. W zakładzie w Nottingham problem z uzależnieniem od substancji psychoaktywnych jest jednak bardzo duży, a dilerzy znajdują wciąż nowe metody przemycania towaru za kratki. Jedną z nich, jak się okazuje, mogą być… książki.

Znaleziony w jednej z cel egzemplarz powieści „Harry Potter i więzień Azkabanu” (na zdj. powyżej) został poddany testom na nowym sprzęcie do wykrywania narkotyków. Wyniki potwierdziły, że kartki książki są nasączone substancją przypominającą niebezpieczny dopalacz Spice, nazywany syntetyczną marihuaną, tyle że o wiele silniejszą od zwykłej konopi, a przez to skutkującą wieloma śmiertelnymi przypadkami.

Uważa się, że narkotyki zostały rozpylone na papier przed dotarciem książki do więzienia. W egzemplarzu „Harry’ego Pottera” brakowało czterystu stron. Personel więzienia jest przekonany, że nasączone substancją kartki były wyrywane i dzielone na paski, a następnie wypalane niczym skręty. Jeden z oficerów więziennych powiedział, że każdy taki pasek książki kosztuje około 50 funtów. Ceny narkotyków za kratkami są bowiem znacznie zawyżone.

[am]
źródło: BBC

Tematy: , , , , ,

Kategoria: newsy