Vladimir Nabokov zdefiniował w liście pornografię

23 maja 2012


W sieci opublikowano list Vladimira Nabokova, w którym autor ?Lolity? przedstawił swoją definicję „pornografii”.

W 1964 roku sędzia Sądu Najwyższego w USA, Potter Steward, oświadczył, że wprawdzie nie może ostatecznie stwierdzić, które dzieło jest „pornografią”, ale „wie to gdy ją widzi”. Gdyby tylko Stewart skonsultował się z Vladimirem Nabokovem, którego „Lolita” niejednokrotnie była zakazywana oraz uznawana za pornograficzną, być może sformułowałby bardziej precyzyjną definicję.

W opublikowanym niedawno liście z 1965 roku do swojego przyjaciela Morrisa Bishopa, Nabokov odwołał się do „wzburzonej głowy rodziny” i zaproponował elokwentną rozprawę nad tym, co jest pornografią, a co nie:

„Szczerze, nie jestem zbytnio zmartwiony z powodu 'wzburzonego pater familias”. Ten wyniosły filistyn byłby tak samo wstrząśnięty, gdyby dowiedział się, że w Cornell analizuję 'Ulyssesa’ z grupą 250 studentów obojga płci. Wiem, że ’Lolita’ jest moją najlepszą książką, jak na razie. Spokojnie podtrzymuje swoje przekonanie, że to poważne dzieło sztuki i żaden sąd nie udowodni, że jest 'sprośna i rozpustna’. Oczywiście wszystkie kategorie przenikają się ze sobą: komedia obyczajowa napisana przez świetnego poetę może mieć swoją 'sprośną’ stronę; ale ’Lolita’ jest tragedią. 'Pornografia’ nie jest pojęciem wyciągniętym z kontekstu; pornografia jest nastawieniem i zamiarem. Tragizm i nieprzyzwoitość wykluczają się nawzajem.”

Pełny skan listu Nabokova możecie zobaczyć poniżej:

Tematy: , , , , ,

Kategoria: newsy