Virginie Despentes wydaje pierwszą od pięciu lat powieść. Znamy fabułę książki

14 maja 2022

Pięć lat minęło od wydania ostatniego tomu „Vernona Subutexa”. Virginie Despentes w tym czasie nie próżnowała. Oprócz udziału w rozlicznych projektach pracowała również na nową powieścią, która we Francji ujrzy światło dzienne 17 sierpnia. Wiemy już, o czym jest nowa książka autorki.

Zapowiadana powieść nosi tytuł „Cher connard”, co można przetłumaczyć jako „Drogi dupku” albo „Drogi głupku”. Książka ma mieć 300 stron i została napisana w formie epistolarnej. Opowiada o niespodziewanej przyjaźni między osobami, które z pozoru nie mają ze sobą nic wspólnego. A wszystko to na tle przemocowych relacji międzyludzkich i postaw ideologicznych, których ludzie trzymają się, choć one od dawna nie przystają do zmieniającej się rzeczywistości.

Rebecca ma ponad pięćdziesiąt lat, jest aktorką i wciąż pozostaje atrakcyjna. Oscar ma czterdzieści trzy lata, jest mało znanym pisarzem i lubi słuchać rapu, próbując napisać nową książkę. Oboje są uciekinierami klasowymi, którym burżuazja prawie nie imponuje. Dorastali i dojrzewali w kulturze udręczonego, upalonego artysty i są ekspertami w dziedzinie używek, ale czują, że powinni zmienić swoje przyzwyczajenia.

Zoé nie ma jeszcze trzydziestki, jest feministką, nie chce zapomnieć ani wybaczyć, nie chce też się chronić i być zdrowa. Jest uzależniona od mediów społecznościowych, które zajmują cały jej czas. Cała ta trójka głośno obstaje przy swoim, dopóki nie spadnie na nich przyjaźń i zmusi do złożenia broni.

Zgodnie z zapowiedzią powieść mówi o gniewie i pociesze, o złości i akceptacji. Bohaterowie mierzą się ze swoimi lękami, nerwicami, nałogowym popadaniem we wszelkiego rodzaju konflikty, dziedzictwem wojennym, kompleksami i wstydem.

Prace nad „Cher connard” trwały tyle czasu, ponieważ od momentu wydania trzeciej i ostatniej części „Vernona Subutexa” Virginie Despentes zajęta była też wieloma innymi projektami. Pracowała nad scenariuszem serialu o Vernonie (po jakimś czasie opuściła projekt, nie mogąc pogodzić się z wizją filmowców), zasiadała w kapitule Nagrody Goncourtów (po czterech latach zrezygnowała, ponieważ obowiązki związane z jurorowaniem nie pozwalały jej skupić się na pisaniu), a w końcu nawet założyła własne wydawnictwo (ale nie będzie w nim publikować własnych powieści).

W Polsce trylogia „Vernon Subutex” Virginie Despentes ukazała się nakładem Wydawnictwa Otwartego.