Terry Deary nawołuje: zamiast bibliotek dajcie ubogim czytniki
Autor popularnych książek dla dzieci i młodzieży z cyklu „Strrraszna historia” twierdzi, że rozdanie ubogim darmowych czytników książek byłoby „o niebo tańsze”, niż utrzymywanie za wszelką cenę w pełni wyposażonych bibliotek.
W rozmowie z radiem BBC Terry Deary powiedział: „Statystyki bibliotek spadają, mniej niż 20% osób, płatników podatków, korzysta z bibliotek w swojej okolicy. Jest ich coraz mniej i ta tendencja utrzymuje się od 50 lat”. Jak jednak podkreślił, ubodzy powinni mieć dostęp do literatury, jednak w dobie obecnej nie potrzebne są do tego celu budynki i bibliotekarze. „Możemy dać ubogim Kindle, który jest o niebo tańszy od budynku biblioteki i będą mieli dostęp do milionów książek, a nie tylko kilku tysięcy w swych lokalnych bibliotekach”.
Zdaniem Deary’ego nawet gdyby uruchomiono system płacenia honorariów dla autorów za korzystanie z czytanych książek, nadal byłaby to tańsza metoda, niż utrzymanie budynków. „Płatnicy podatków płacą miliard funtów rocznie, aby zaopatrzyć biblioteki. Mogliby wykorzystać swoje pieniądze dużo bardziej efektywnie na inne sposoby”.
Autor „Strrrrasznej historii” znany jest ze swojej niechęci do bibliotek, które określił niedawno jako „szkodliwe dla przemysłu książkowego”. Jak jednak zastrzega, „nie mówię, żeby zamknąć biblioteki, mówię jedynie, żeby przeprowadzić debatę, która nie będzie traktowała jedynie o utrzymywaniu bibliotek otwartych za wszelką cenę”.
Zdania pisarza nie podziela jednak Mark Taylor z brytyjskiego stowarzyszenia zawodowych bibliotekarzy CILIP. „Biblioteka może być zastąpiona przez czytnik tak samo, jak podwórko może być zastąpione przez PlayStation” – powiedział w rozmowie z ?The Telegraph?.
TweetKategoria: newsy
