Tad Williams pisze sequel trylogii „Pamięć, Smutek i Cierń”

8 kwietnia 2014

tad_williams_nowa_trylogia
Po dwudziestu jeden latach amerykański pisarz Tad Williams wraca do trylogii „Pamięć, Smutek i Cierń”, epickiej fantasy, która była dla George?a R. R. Martina jedną z głównych inspiracji do napisania sagi „Pieśń Lodu i Ognia”.

W 1988 roku, kiedy Williams wydawał pierwszy tom trylogii zatytułowany „Smoczy tron”, fantasy uchodziła za niezbyt wyszukany gatunek literacki, w którym autorzy albo odwołują się bezpośrednio do „Władcy Pierścieni” Tolkiena albo też tworzą rozerotyzowane klony Conana Barbarzyńcy. Twórcy z nieco większymi aspiracjami woleli zająć się innymi gatunkami fantastyki, inni zaś, jak George R. R. Martin, skupili się na pisaniu scenariuszy do seriali telewizyjnych albo pracy redaktorskiej. Wprawdzie Martinowi kołatał się w głowie pomysł na „Pieśń Lodu i Ognia”, ale czuł, że na rynku nie ma miejsca na tego typu długie i rozbudowane opowieści. Tad Williams zmienił wszystko. Z Tolkienowskiego świata zaczerpnął jedynie podstawy, zdekonstruował całą historię i stworzył własną epicką sagę o walce dobra ze złem idealnie dopasowaną do współczesnych czasów. Dla Martina to był bodziec, aby wrócić do pisania i zrealizować swoje pomysły.

Różnica między Martinem a Williamsem jest taka, że ten drugi zamknął całą historię w trzech tomach (w polskim przekładzie Rebisu ostatni tom podzielony została na dwa osobne woluminy). Jak się jednak okazuje, Williams zdecydował się po dwudziestu jeden latach powrócić do magicznej krainy Osten Ard i kontynuować losy króla Simona i królowej Miriamele. W nowej trylogii noszącej tytuł „Ostatni król Osten Ard” para jest już małżeństwem z trzydziestoletnim stażem. W książkach pojawią się też nowe postacie, m.in. prawowity następna tronu książę Morgan. Dowiemy się również nieco więcej o bliźniakach księcia Josuy i lady Vorzhevy, których narodzenie zapowiadało proroctwo.

Data premiery nowej trylogii Tada Williamsa nie została jeszcze oficjalnie podana. Niektórzy wielbiciele fantasy z USA już jednak żartują, że autor zapewne skończy ją pisać szybciej, niż George R. R. Martin swoją „Pieśń Lodu i Ognia”.

tad_williams_pamiec_1

tad_williams_pamiec_2

Tematy: , , , ,

Kategoria: newsy