Szwedzka Biblioteka Narodowa próbuje odzyskać książki ukradzione przez bibliotekarza

29 lipca 2013

bibliotekarz złodziej w Szwedzkiej Bibliotece Narodowej
Biblioteka Narodowa w Szwecji odzyskała cztery spośród 56 rzadkich, zabytkowych książek skradzionych przez starszego bibliotekarza i sprzedanych kolekcjonerom na całym świecie.

Począwszy od 1995 roku przez niemal dekadę Anders Burius, wykorzystując swoje stanowisko, okradł bibliotekę królewską z cennych manuskryptów i książek wartych co najmniej kilka milionów dolarów. Zrabowane tomy sprzedawał później pod przydomkiem w niemieckim domu aukcyjnym Ketterer Kunszt.

Proceder wyszedł na jaw, gdy do biblioteki przyszedł jeden z badaczy, poszukując „Das Illustrirte Mississippithal”, XIX-wiecznej książki z litografiami Henry?ego Lewisa, który podróżował wzdłuż rzeki Missisipi pomiędzy 1846 a 1849 rokiem. Bibliotekarze nie mogli odnaleźć książki i poprosili naukowca, aby przypomniał się za sześć miesięcy. Z uwagi na fakt, że publikacja nie odnalazła się, przeprowadzono inwentaryzację, która wykazała brak nie tylko tej jednej, ale również wielu innych cennych pozycji. Aby zatrzeć ślady, Burius kradł fiszki z katalogów, nie zdawał sobie jednak sprawy, że książki były bardzo stare, więc istniały także drugie, starsze katalogi, które pozwoliły pracownikom zweryfikować brakujące tytuły.

Szczegółowe śledztwo doprowadziło do tego, że pracownik przyznał się do kradzieży. Pieniądze ze sprzedaży książek przeznaczał na prowadzenie wystawnego trybu życia – garnitury od Armaniego, kubańskie cygara i kupno drogiego Mercedesa. Sprawca został zwolniony z pracy. Niedługo potem popełnił samobójstwo w swoim domu w Sztokholmie, doprowadzając do wybuchu gazu w mieszkaniu, niszcząc przy okazji kilka sąsiednich mieszkań i raniąc wiele osób. To był grudzień 2004 roku. Od tego czasu biblioteka próbuje odszukać książki, które trafiły prawdopodobnie do nabywców na całym świecie.

Na pierwszą książkę udało się natknąć dopiero w 2012 roku. Był to egzemplarz (jeden z ośmiu istniejących) atlasu sporządzonego w 1597 roku przez niderlandzkiego kartografa Corneliusa Wytflieta, w którym po raz pierwszy opublikowano dokładne, jak na ówczesne czasy, mapy Ameryki Północnej i Południowej. Altas odzyskano dzięki amerykańskiemu marszandowi antyków, który odkrył, że kupiony przez niego w 2003 roku na aukcji w Sotheby?s egzemplarz został skradziony z biblioteki w Sztokholmie. Wkrótce potem Szwedzka Biblioteka Narodowa odzyskała kolejną książkę, która znajdowała się w Niemczech.

W minioną środę do listy dopisano kolejne dwie pozycje ? wspomnianą już wcześniej ?Das illustrate Mississippithal? oraz „Description de la Louisiane”, 330-letnią książkę misjonarza i odkrywcy Louisa Hennepina, dokumentującego odkrycia w Nowym Świecie. FBI natrafiło na ślad książek w antykwariacie w Baltimore. Właściciel Stephan Loewentheil powiedział władzom, że nie miał pojęcia, iż książki zostały skradzione. Kupił je w listopadzie 1998 roku w niemieckim domu aukcyjnym i sprzedał je dalej. Teraz odkupił je z powrotem od nowego właściciela i zwrócił je władzom szwedzkim. Biblioteka królewska nie posiada się z radości i liczy, że z czasem odnajdą się również następne zaginione egzemplarze. FBI ustaliło, że trzynaście z 56 skradzionych przez Andersa Buriusa książek sprzedanych zostało do dealerów w USA.

Na zdjęciu załączonym do newsa Anders Burius w swoim dawnym miejscu pracy oraz mieszkanie bibliotekarza po wybuchu gazu.

fot. Cafe

Tematy: , , , , , ,

Kategoria: newsy