Samopublikujący pisarze zostaną uznani w Kanadzie pełnoprawnymi literatami?
Kanadyjski Związek Pisarzy ma do końca miesiąca podjąć decyzję, czy zmienić swoją długoletnią politykę i akceptować podania o członkostwo przesyłane przez samopublikujących pisarzy.
Związek rozważa taki krok, gdyż w ostatnim czasie pojawiło się wielu młodych autorów i autorek, których sukces nie ma nic wspólnego z tradycyjnym cyklem wydawniczym ? tu wymienia się chociażby E. L. James z jej bestsellerową trylogią zapoczątkowaną powieścią „Pięćdziesiąt twarzy Greya” czy Christophera Paolini, który pierwszą część „Dziedzictwa” pt. „Eragon” opublikował własnym sumptem.
Jak podaje serwis Cbc.ca, debatujący nad losem samopublikujących autorów członkowie związku mają nie lada orzech do zgryzienia. Z jednej strony chcieliby otworzyć się na nowych twórców, którzy obracają się w zupełnie innej kulturze literackiej, z drugiej jednak ? chcą pozostać instytucjonalnym przedstawicielem profesjonalnych pisarzy. „Nie mam zastrzeżeń co do włączania samopublikujących autorów w poczet naszej organizacji” ? powiedziała Armin Wiebe, członkini związku, autorka i nauczycielka kreatywnego pisania. „Problem, jaki mam z większością samopublikowanych książek, które przeczytałam lub próbowałam przeczytać, to poważny brak redakcji, zarówno merytorycznej jak i działań korektorskich.”
Inny członek związku, Maurice Mierau, poeta i pracownik w jednym z kanadyjskich wydawnictw, wskazuje, że pisarze, którzy wybrali tradycyjny model wydawniczy, przeszli wstępną selekcję redakcyjną, która „działa niczym filtr dla potencjalnych czytelników. Samopublikujący twórcy często konkurują tylko na podstawie metod sprzedaży i umiejętności autopromocji, co nie jest równoznaczne z możliwością napisania fascynującej książki”.
Dla porównania, statut Stowarzyszenia Pisarzy Polskich nie wyklucza przyjęcia w poczet członków samopublikujących autorów. Do stowarzyszenia może być przyjęty każdy pisarz, który jest autorem przynajmniej dwóch wartościowych utworów literackich ogłoszonych w formie książkowej. W uzasadnionych przypadkach, z uwagi na wysoką wartość dzieła, Zarząd Główny może przyjąć też inne kryteria.
TweetKategoria: newsy
