Sally Rooney odmówiła sprzedaży praw do tłumaczenia swojej nowej powieści na język hebrajski. Chodzi o konflikt izraelsko-palestyński

12 października 2021

Pisarka Sally Rooney odmówiła wydawnictwu z Izraela sprzedaży praw do tłumaczenia swojej najnowszej powieści na język hebrajski. Chce w ten sposób zaprotestować przeciwko uciskowi, jakiego doznają Palestyńczycy ze strony Izraela.

Dwie poprzednie książki Rooney, „Rozmowy z przyjaciółmi” i „Normalni ludzie”, doczekały się przekładu i publikacji w Izraelu. Trzecia, „Beautiful World, Where Are You”, nie pojawi się na razie w tamtejszych księgarniach, chociaż wydawnictwo Modan, z którym pisarka współpracowała dotychczas, złożyło ofertę.

„Byłam bardzo dumna, że ​​Katyah Benovits przetłumaczyła moje dwie poprzednie powieści na hebrajski. Dziękuję wszystkim zaangażowanym w publikację tych książek za wsparcie mojej twórczości. Podobnie byłoby dla mnie zaszczytem, ​​gdyby moja najnowsza powieść została przetłumaczona na hebrajski i dostępna dla hebrajskojęzycznych czytelników. Ale na razie zdecydowałem się nie sprzedawać praw do przekładu wydawnictwu z siedzibą w Izraelu” – napisała we wtorek Sally Rooney w oświadczeniu przesłanym prasie.

Pisarka odniosła się do opublikowanego na początku tego roku raportu organizacji Human Rights Watch zajmującej się ochroną praw człowieka, który stwierdził, że izraelski system dominacji rasowej i segregacji stosowany przeciwko Palestyńczykom spełnia w międzynarodowym prawie definicję apartheidu. Rooney identyfikuje się z ruchem BDS (Bojkot, Dezinwestycje, Sankcje), który wzywa do ekonomicznego i kulturowego bojkotu firm i instytucji izraelskich na podobnej zasadzie, jak uczyniono to w RPA, co przyczyniło się do zakończenia apartheidu.

„Oczywiście nie tylko Izrael, ale też wiele innych państw jest winnych poważnych naruszeń praw człowieka. Tak samo było z RPA podczas tamtejszej kampanii przeciwko apartheidowi. W tym konkretnym przypadku odpowiadam na apel palestyńskiego społeczeństwa obywatelskiego, wliczając wszystkie czołowe palestyńskie związki zawodowe i związki pisarzy” – tłumaczy autorka „Normalnych ludzi”. „Rozumiem, że nie wszyscy zgodzą się z moją decyzją, ale po prostu uważam, że w obecnych okolicznościach nie byłoby właściwe zawierać nową umowę z izraelską firmą, która nie dystansuje się publicznie od apartheidu i nie wspiera praw narodu palestyńskiego” – dodała.

Sally Rooney zastrzega, że prawa do tłumaczenia jej najnowszej książki na język hebrajski nadal są dostępne. „Jeśli znajdę sposób na sprzedanie ich zgodnie z wytycznymi ruchu BDS dotyczącymi bojkotu, będę z tego bardzo zadowolona i dumna” – zapewniła. Do tego czasu czytelnicy z Izraela nie przeczytają przekładu powieści.

Rooney nie jest pierwszą pisarką, która zdecydowała się na taki krok. W 2012 roku podobną decyzję podjęła Alice Walker ze swoją powieścią „Kolor purpury”.

Nad polskim przekładem „Beautiful World, Where Are You” Sally Rooney pracuje właśnie tłumacz Jerzy Kozłowski. Książka ukaże się w naszym kraju nakładem Wydawnictwa W.A.B.

[am]
fot. Costa Coffee

Tematy: , , , , , ,

Kategoria: newsy