Rzadki egzemplarz „Buszującego w zbożu” z dedykacją J.D. Salingera dla dawnych sąsiadów trafi na sprzedaż. Cena książki to prawie ćwierć miliona funtów
To jeden z najtrudniejszych do zdobycia tytułów dla bibliofilów. Unikatowe wydanie „Buszującego w zbożu” z dedykacją wpisaną przez J.D. Salingera dla dawnych sąsiadów z Nowego Jorku zostanie wystawione na sprzedaż podczas Londyńskich Targów Rzadkich Książek, które odbędą się w dniach 15-18 września. Książka ma kosztować 225 tysięcy funtów (ok. 1,22 miliona złotych).
Istnieje kilka powodów, dla których powieść „Buszujący w zbożu” oferowana przez Peter Harrington Books posiada tak wysoką cenę. Salinger strzegł swojej prywatności i niechętnie rozdawał autografy – był wręcz urażony tym, że niektórzy jego przyjaciele i członkowie rodziny zarabiali na jego popularności, sprzedając podpisane egzemplarze książek.
Liczy się również stan powieści i moment wystawienia jej na aukcję. W 2010 roku podpisany egzemplarz pierwszego wydania „Buszującego w zbożu” został sprzedany na aukcji za 65 tysięcy dolarów (czyli ok. 56 tysięcy funtów). Tak „niska” cena wynikała z faktu, że książka była w złym stanie, a na dodatek licytację zorganizowano niedługo po śmierci pisarza. Kolekcjonerzy oczekiwali, że wkrótce rynek antykwaryczny zostanie zalany podpisanymi egzemplarzami, m.in. należącymi do tych bliskich Salingera, którzy obawiali się wystawiać pamiątki za jego życia. Tak się jednak nie stało.
Kolejnym ważnym czynnikiem, w tym przypadku może nawet najważniejszym, jest sama treść dedykacji. Salinger wpisał w egzemplarzu następujące słowa: „Dla Charlesa Kirtza z życzeniami wszystkiego co dobre od J.D. Salingera (dodatkowe pozdrowienia dla Ady i Victora od Sonny’ego Salingera), Nowy Jork 18.10.56”.
Ta książka to jeden z dwóch egzemplarzy, które pisarz przekazał swojej dawnej sąsiadce, Ann Agoos, z dedykacją dla jej wnuków Charlesa i Williama. Ann Agos oraz jej mąż mieszkali w tej samej kamienicy, co rodzina Salingera. J.D. przyjaźnił się w młodości z ich dziećmi – Adą i Victorem. To właśnie do nich kierowane są „dodatkowe pozdrowienia”.
Ogromne znaczenie ma także użycie przez pisarza imienia „Sonny”, czyli „Synek”. Tak od początku nazywali go rodzice, a za nimi wszyscy w otoczeniu, kiedy był młody. Jak podkreśla Pom Harrington, właściciel antykwariatów Peter Harrington Books, to jedyny znany egzemplarz, na którym autor podpisał się w ten sposób.
Książkę będzie można nabyć podczas Firsts: London’s Rare Book Fair, czyli Londyńskich Targów Rzadkich Książek, podczas których – jak sama nazwa wskazuje („firsts” to z ang. „pierwsze”) – będzie można zobaczyć i nabyć pierwsze wydania, pierwsze druki, debiuty, pierwsze książki wzmiankujące na jakiś temat i wiele innych, które można określić jako „pierwsze”. Wydarzenie odbędzie się w Saatchi Gallery w dniach 15-18 września.
[am]
TweetKategoria: newsy
