„Rosja od kuchni” Witolda Szabłowskiego ukaże się w amerykańskim wydawnictwie Penguin Random House. Autor: „Żałuję, że nie wychodzi w USA już teraz”

4 marca 2022

Reportażysta Witold Szabłowski poinformował w czwartek, że podpisał kolejny kontrakt z Penguin Random House. Jedno z największych wydawnictw na świecie, które opublikowało już jego „Tańczące niedźwiedzie” i „Jak nakarmić dyktatora”, wypuści również przekład książki „Rosja od kuchni”, opowiadającej o tym, jak jedzenie przysłużyło się rosyjskiej propagandzie.

„Chciałbym o tym informować w innych okolicznościach. Ale na okoliczności nie mam niestety wpływu, a to ważny dla mnie moment i chce go odnotować” – napisał w czwartek autor na swoim profilu na Facebooku, ogłaszając, że dwie minuty wcześniej podpisał umowę na wydanie angielskiego przekładu książki „Rosja od kuchni” z nowojorskim Penguin Random House.

To kolejny sukces na koncie autora. Dwie poprzednie jego książki reporterskie – „Tańczące niedźwiedzie” i „Jak nakarmić dyktatora” – też wydano nakładem Penguin Random House. W grudniu ubiegłego roku opcję na ekranizację serialu na bazie drugiego z tych tytułów kupiła firma producencka należąca do aktora Channinga Tatuma. Najnowsza pozycja w dorobku reportera, wydana przez W.A.B. „Rosja od kuchni”, w ciągu trzech miesięcy od premiery doczekała się już w Polsce kilku dodruków, a prawa do publikacji sprzedano do kilkunastu krajów na trzech kontynentach.

„Tych, którzy nie czytali, niech nie zniechęca tytuł. Książka jest o tym, jak Rosja wykorzystuje kuchnię w służbie budowania swojego imperium. Jest w niej i o Czarnobylu, i o Wielkim Głodzie w Ukrainie, i o imperialistycznych ciągotach Władimira Putina. Jest o krymskich Tatarach, którzy musieli uciekać z Krymu. Jest też o samych Rosjanach. I tym, jak czasami się budzą z propagandowych snów (proszę zerknąć na rozdział o wojnie w Afganistanie, bardzo dziś aktualny)” – tłumaczy Witold Szabłowski.

Autor przyznał, że żałuje, iż książka nie może ukazać się w USA właśnie teraz, bo wielu czytelników napisało mu, że dzięki lekturze „Rosji od kuchni” mogli lepiej zrozumieć, co obecnie się dzieje za wschodnią granicą Polski.

„Połowę pieniędzy, które dostanę od Penguina, przeznaczam na pomoc Ukraińcom, którzy przyjeżdżają do Polski. Chciałbym więcej, może się uda” – zakomunikował Szabłowski.

[am]
fot. Vydavateľstvo Absynt/YouTube


Tematy: , , , , , , , ,

Kategoria: newsy