Przez wieki był najbardziej znanym na świecie polskim poetą. Sejm upamiętnił Macieja Kazimierza Sarbiewskiego

7 marca 2025

W czwartek posłowie upamiętnili w Sejmie Macieja Kazimierza Sarbiewskiego. W 430. rocznicę urodzin polskiego poety światowej sławy, który w naszym kraju pozostaje obecnie praktycznie nieznany, postanowiono uchwałą oddać mu „należny hołd, aby przywrócić jego twórczość współczesnym i przyszłym pokoleniom Polaków”.

Jak zauważono w uchwale, Sarbiewski był „wybitnym europejskim intelektualistą oraz jednym z najdoskonalszych przedstawicieli polskiej kultury, przez kilkaset lat najbardziej znanym na świecie polskim poetą oraz teoretykiem literatury”. Dziś w rodzinnym kraju jest praktycznie nieznany i zapomniany, na co wpływ ma fakt, że swoje utwory tworzył głównie po łacinie, a współczesnych tłumaczeń na polski powstało niewiele.

Uchwała zawiera krótką notę biograficzną Sarbiewskiego. Przypomniano, że urodził się w czasach świetności Rzeczypospolitej, 24 lutego 1595 roku, w Sarbiewie pod Płońskiem. Wstąpił do Towarzystwa Jezusowego, a w 1623 roku otrzymał święcenia kapłańskie. Zdobył gruntowne wykształcenie w Polsce i w Rzymie, został doktorem filozofii i teologii, wykładał poetykę i retorykę w kolegiach jezuickich w Krożach na Żmudzi i w Połocku oraz w Akademii Wileńskiej. Od 1635 roku był nadwornym kaznodzieją króla Władysława IV Wazy.

„Maciej Sarbiewski to najwybitniejszy łaciński poeta Europy XVII wieku, przedstawiciel baroku. Tworzył ody, epody i epigramaty, wzorował się na poetach antycznych i Janie Kochanowskim. Nazywano go sarmackim lub chrześcijańskim Horacym. Liczne ody poświęcił głównie tematyce religijnej, natomiast w odzie do rycerstwa polskiego, przetłumaczonej na język polski przez Samuela Twardowskiego, zwracał się z przestrogą przed 'psuciem’ Ojczyzny. W innych utworach opiewał piękno ojczystej ziemi i sukcesy militarne hetmana Jana Karola Chodkiewicza” – informuje uchwała.

Dokument odnotowuje, że Sarbiewski stworzył też dzieła teoretycznoliterackie, jak: „O poezji doskonałej, czyli Wergiliusz i Homer” i „Wykłady poetyki”, w tym rozprawę „O poincie i dowcipie”. Pisał też epos o dziejach Polski zatytułowany „Lechiada”, który zachował się do naszych czasów jedynie we fragmencie. „Tradycję antyczną wpisywał w kulturę i myśl chrześcijańską, m.in. w traktacie mitologicznym 'Bogowie pogan’. Podejmował problematykę uniwersalną, rozważał kwestię miejsca człowieka w świecie, rozdarcia między ziemią a niebem i naturą a łaską, nawiązywał do mistycznej biblijnej 'Pieśni nad Pieśniami’. Miał zdolności kompozytorskie, śpiewał i grał na kilku instrumentach” – wyliczono w uchwale.

Jak przekazano, już w wieku 28 lat Sarbiewski uhonorowany został najważniejszą ówczesną nagrodą literacką – papieskim laurem poetyckim. Wcześniej otrzymało ją tylko dwóch polskich poetów: Klemens Janicki i Adam Schroeter. „Przez kilkaset lat, do czasów Henryka Sienkiewicza i Ferdynanda Ossendowskiego, był polskim pisarzem, którego dzieła były najczęściej wydawane na świecie. W 1632 roku ukazała się edycja jego najpopularniejszego dzieła – 'Lyricorum libri IV’ ozdobiona miedziorytami Petera Rubensa. Ten zbiór poezji miał w Europie i Stanach Zjednoczonych blisko sto wydań. Jeszcze w XIX wieku 'Ody Kazimierza’ w tłumaczeniu angielskim były bardzo popularne w Zjednoczonym Królestwie” – dodano.

Sarbiewski zmarł w Warszawie w 1640 roku i został pochowany w kościele jezuitów, a po kasacie zakonu – w kościele pijarów. „Po Powstaniu Listopadowym, w ramach represji wobec Polski, z rozkazu Moskali przeniesiono jego szczątki do anonimowej zbiorowej mogiły pod aleją cmentarną przy kościele św. Karola Boromeusza na Powązkach” – napisano.

Za uchwałą upamiętniającą Macieja Kazimierza Sarbiewskiego zagłosowało 436 posłów, nikt nie był przeciw i nikt nie wstrzymał się od głosu.

[am]
fot. obraz autorstwa Józefa Tadeusza Polkowskiego/Muzeum Czartoryskich/Wikimedia Commons

Tematy: , ,

Kategoria: newsy