Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie Frédérica Beigbedera. Pisarz był oskarżony o gwałt
Prokuratura we francuskiej miejscowości Pau poinformowała, że umorzyła śledztwo przeciwko pisarzowi Frédéricowi Beigbederowi, który był oskarżony o gwałt. Decyzję taką podjęto z uwagi na „brak poważnych i spójnych dowodów”.
23 lipca 2023 roku młoda kobieta, która od kilku miesięcy miała romans z Frédéricem Beigbederem, złożyła na pisarza skargę na komisariacie policji w Pau. Jak twierdziła, podczas nocy z 18 na 19 lipca spędzonej w luksusowym hotelu Villa Navarre najpierw odbyła z Beigbederem stosunek seksualny za obopólną zgodą, a następnie doszło do drugiego intymnego kontaktu, na który nie wyraziła zgody.
We wtorek 12 grudnia pisarz stawił się na komisariacie. Podczas kilkugodzinnego przesłuchania odrzucił oskarżenia i zapewnił, że jest niewinny. Prawniczka Beigbedera, Marie Dosé, określiła słowa kobiety „fantazyjnymi”. Wyjawiła, że zawnioskowano o przeprowadzenie dodatkowych czynności, i dodała, że jej klient „jest całkowicie pewny wyniku postępowania”. Pół roku później poznaliśmy wyniki śledztwa.
Prokuratur Radolphe Jarry przekazał, że we wstępnym dochodzeniu przesłuchano „wszystkich świadków, którzy mogli rzucić światło na fakty”. W końcu uznano, że niemożliwe jest udowodnienie gwałtu, określonego jako czyn „popełniony za zamkniętymi drzwiami”. Przestępstwo wydawało się „niewystarczająco rozpoznane”, dlatego postępowanie zamknięto.
„Nie miałam wątpliwości, jak się zakończą te oskarżenia, i gorzko żałuję, że ta procedura miała znaczny wpływ na życie zawodowe mojego klienta” – skomentowała prawniczka pisarza, Marie Dosé. „Po roku śledztwa i naruszeniu prawa pana Beigbedera do domniemania niewinności nadszedł czas, by 'odwrócić tę stronę'” – dodała.
[am]
fot. Sakartvelo Insight
Kategoria: newsy
