Prace nad ekranizacją „Uległości” w zawieszeniu. Za to nowa komedia z Houellebekiem i Depardieu zbiera dobre recenzje
Mamy złe i dobre wieści związane z filmową działalnością Michela Houellebeqa. Ci, którzy czekają na ekranizację „Uległości”, muszą uzbroić się w cierpliwość, a być może nawet obejść się smakiem, projekt znalazł się bowiem w zawieszeniu. Pocieszający z kolei jest fakt, że nowy film, w którym występuje autor „Mapy i terytorium” oraz „Serotoniny”, zbiera dobre recenzje, szczególnie wśród tych, którzy cenią absurdalny humor będący znakiem rozpoznawczym „Porwania Michela Houellebecqa”.
O zamiarach realizacji serialu na podstawie „Uległości” w francusko-niemieckiej koprodukcji informowaliśmy na początku tego roku. Realizacją projektu miał zająć się reżyser Guillaume Nicloux („Porwanie Michela Houellebeqa”), który napisał scenariusz wspólnie z Nathalie Leuthrau i Victorem Rodenbachem. Jak jednak powiedział reżyser w niedawnym wywiadzie udzielonym „France Inter”, prace nad ekranizacją znalazły się w zawieszeniu. Wciąż istnieje możliwość adaptacji książki, ale nie będzie to już serial, ponieważ poruszony w fabule temat nie jest już tak głośny w mediach. Większa szansa jest więc na realizację filmu fabularnego. Nie wiadomo jednak, kiedy i czy w ogóle dojdzie do przeniesienia „Uległości” na ekran.
Wielbicieli Houellebeqa pocieszyć może wiadomość, że nowy film, w którym gra jedną z głównych ról, zbiera we Francji liczne pochwały. „Thalasso” (z fr. „Talasoterapia”) ma podobną formułę, co „Porwanie Michela Houellebeqa”, czyli możemy spodziewać się specyficznej komedii z pogranicza faktu i fikcji z dodatkiem improwizowanych scen. Film jest w zasadzie kontynuacją „Porwania…”, ale jak zastrzega reżyser Guillaume Nicloux, to w pełni autonomiczne dzieło i można go oglądać bez znajomości poprzedniej historii.
„Thalasso” to szalona komedia, w której pierwsze skrzypce gra niesamowity duet Michela Houellebeqa z Gerardem Depardieu. Ten pierwszy znany jest z wizjonerskich powieści, w których stawia współczesnemu światu pesymistyczne diagnozy. Ten drugi słynie z aktorskiego talentu i ekscesów. Akcja rozgrywa się w Centrum Talasoterapii w Cabourgu. Przybyły na miejsce Michel jest sfrustrowany narzuconą mu dietą oraz zakazem spożywania alkoholu i palenia tytoniu. Pewnego razu wpada przypadkiem na Gerarda, który ? jak się okazuje ? też przebywa w ośrodku. Panowie zaczynają spotykać się w pokoju, aby pić dobre wina i dyskutować o życiu, śmierci i polityce. Sytuacja robi się jeszcze bardziej komiczna, gdy na horyzoncie pojawia się grupa porywaczy, która kilka lat wcześniej uprowadziła Michela (patrz: „Porwanie Michela Houellebeqa”). Tym razem przybywają w zupełnie innej sprawie.
Poniżej możecie zobaczyć dwa zwiastuny „Thalasso” (różnią się kilkoma ujęciami). Film wszedł do kin we Francji 21 sierpnia.
[am]
Tweet