Poznaj nominowanych do nagrody Bad Sex Award 2017 dla najgorzej opisanej sceny seksu

27 listopada 2017


Magazyn „Literary Review” ogłosił nominowanych do Bad Sex in Fiction Award przyznawanej za najgorzej opisaną scenę seksu w powieści. W tym roku o niechlubną nagrodę rywalizują między innymi Wilbur Smith i Laurent Binet.

Członkowie jury przyznali, że w tegorocznych powieściach sceny seksu wypadły pisarzom lepiej niż w poprzednich latach. Zdaniem reprezentującego wspomniane gremium Franka Brinkleya z „Literary Review” może to świadczyć o tym, że wydawcy i pisarze powoli odchodzą od wciskania na siłę tego typu opisów do fabuły, myśląc że seks wszystko sprzedaje. Nadal jednak można znaleźć w książkach sceny, którym daleko do wyrafinowania. Autorzy siedmiu z takich dzieł zdobyli w tym roku nominację do Bad Sex in Fiction Award.

O nagrodę ubiega się m.in. Wilbur Smith, który poszedł śladami Jamesa Pattersona i większość swoich nowych powieści produkuje z pomocą mniej znanych autorów. W tegorocznej, napisanej we współpracy z Davidem Churchillem książce „War Cry” jest scena z udziałem głównego bohatera, weterana I wojny światowej, rozgrywającą się w mroźny dzień nad morzem: „’Mam zamiar mieć cię teraz’ ? powiedział Leon. Poprowadził ją z powrotem na plażę, gdzie piasek był suchy. Zdjął płaszcz, położył go na ziemi, a ona położyła się na ubraniu. 'Chryste’ ? mruknął, kładąc się na niej ? 'Jest cholernie zimno. Mogę dostać odmrożenia fiuta’. Zaśmiała się cicho. 'Głupek. Dlaczego nie włożysz go gdzieś, gdzie jest gorąco?'”.

Drugim znanym nazwiskiem na liście nominowanych jest Laurent Binet, który za swoją powieść „HHhH. Zamach na kata Pragi” otrzymał Nagrodę Goncourtów 2010 dla debiutu. W jego najnowszym thrillerze „La Septi?me Fonction du langage” (opublikowanym w Anglii pt. „The 7th Function of Language”) znalazł się następujący opis: „Kładzie dłonie na ramionach Bianki i zsuwa jej wydekoltowany top. Nagle, natchniony, szepcze jej do ucha, jakby mówiąc do siebie: 'pragnę pejzażu spowitego w tej kobiecie, pejzażu, którego nie znam, ale który mogę poczuć, i dopóki nie odsłonię tego pejzażu, nie będę szczęśliwy…’ Bianka drży z przyjemności. Simon szepcze jej do ucha z mocą, jakiej nie czuł nigdy wcześniej: 'stwórzmy asamblaż'”.

Nagrodę ma szansę dostać również Christopher Bollen za scenę z powieści „The Destroyers”: „Na kamiennym ganku, w upale, w górskim powietrzu zmagamy się ze swymi ubraniami, które w ciemności stają się skomplikowane niczym sprzęt wspinaczkowy. Jej czarna koszula na szyi, moja rozpięta, nasza bielizna ześlizguje się po kostkach, wydaje się, że poruszamy się z lawinową szybkością, a także, niestety, z lawinową precyzją”. Z kolei myśli bohatera powieści „As a God Might Be” autorstwa Neila Griffithsa odbiegały w trakcie zbliżenia w dość zaskakującym kierunku. „Spojrzawszy w dół, rozpięła mu pasek. 'Jesteśmy dorośli’. Być może nie do końca był w tym momencie, ponieważ myślał o Kierkegaardzie i Sokratesie. Jeśli nie osiągnąłeś wielkiej mądrości przez pożądanie, miłość i jej skonsumowanie ? estetykę tego wszystkiego ? to robiłeś to źle. 'Pocałuj mnie znowu'”.

Bohaterka powieści „The Future Won?t Be Long” autorstwa Jaretta Kobeka tak opisuje swoje kontakty płciowe z pewnym mężczyzną: „Z Jonem to była komunikacja, dialog między dwoma ciałami, elektryczne impulsy przesyłane przewodem z ciała i kości. Słowa, których nie można wymówić, słowa, które można usłyszeć. Skóra, która stała się skórą, stała się skórą na nowo. Kochaliśmy się i uprawialiśmy seks, i uprawialiśmy seks, i kochaliśmy się. Ale czytelniku, jeszcze raz błagam. Nie myl mnie. Nie jestem twoją Pollyanną, nie jestem twoją słodką księżniczką. Myśmy się pieprzyli, pieprzyli, pieprzyli, pieprzyli, pieprzyli, pieprzyli”.

W gronie nominowanych znalazły się także autorki. Venetia Welby opisuje w „Mother of Darkness” bohaterkę, której oczy podczas seksu „rozszerzają się” i przypominają „kryształowe kule czasu i przestrzeni”. „Jęczy w kolorach, gdy on odpycha białą sukienkę od jej anielskiego ciała, świecącego na wilgotnym, omszałym łóżku” ? czytamy dalej we fragmencie, który zwrócił uwagę jurorów. Z kolei Simona Wroe zdobyła się w powieści „Here Comes Trouble” na takie wynurzenia: „Ubrane ciało jest zawsze ludzkie lub prawie ludzkie, nagie ciało jest zawsze zwierzęce lub prawie zwierzęce. Tylko z bliska ujawnia się pełen zakres dzikości ciała, jak wtedy, gdy ptak zostaje uwięziony w domu. Jeden zmierza do nie do końca ludzkiego myślenia. Inny podąża w kierunku swej zwierzęcości”.

Nazwisko laureata tegorocznej edycji nagrody poznamy 30 listopada.

[aw,am]
źródło: The Guardian

Tematy: , , , ,

Kategoria: newsy