Ponad połowa amerykańskich pisarzy zarabia poniżej poziomu ubóstwa
Amerykańska Gildia Autorów od 2009 roku bada zarobki tamtejszych pisarzy. Tegoroczny raport pokazuje, że większość z nich, gdyby utrzymywała się jedynie z pisania, żyłaby poniżej ustawowego progu ubóstwa.
Badanie zostało przeprowadzone wiosną tego roku przez firmę Codex Group na grupie 1674 członków Gildii. „Jeśli chodzi o przychody, to nie mam do ogłoszenia dobrych wieści” ? powiedziała dyrektor wykonawcza Gildii, Mary Rasenberger. 56% pisarzy biorących udział w badaniu zarabia na pisaniu mniej niż 11 670 dolarów rocznie, czyli poniżej ustawowego progu ubóstwa. Średni dochód pisarza w 2014 roku wyniósł 8 tysięcy dolarów rocznie. To o 2,5 tysiąca mniej niż w 2009 roku. Tendencja jest więc niestety spadkowa i dotyczy to zarówno pisarzy pracujących w pełnym, jak i niepełnym wymiarze godzin.
Przyczyn sytuacji jest wiele. Gildia wymienia m.in. piractwo internetowe i działalność Amazona. To głównie nowe technologie i rosnąca pozycja internetowego giganta sprawiły, że Gildia Autorów rozpoczęła w 2009 roku tego typu badania. Dyrektor wykonawcza ma nadzieję, że badanie przysłuży się do lepszego traktowania autorów. Według niej powinni oni otrzymywać wyższe tantiemy z wydawnictw. Zwraca również uwagę na potrzebę dostosowania prawa autorskiego do współczesnych warunków panujących na rynku czytelniczym.
Badanie wykazało również, że wielu pisarzy coraz przychylniej patrzy na samopublikowanie, przy czym zazwyczaj łączy je z tradycyjnym modelem wydawniczym. Aż 33% z nich w zeszłym roku samodzielnie opublikowało książkę. Pisarze decydują się zwykle na samopublikowanie przy projektach, które nie uzyskałyby wsparcia tradycyjnych wydawców.
[aw]
fot. Susan Sermoneta
Kategoria: newsy
