Pokolenie Z dużo częściej kupuje książki papierowe niż e-booki

16 marca 2023

Panuje pogląd, że przedstawiciele pokolenia Z, czyli ludzie urodzeni mniej więcej w latach 1997-2015, nie mogą żyć bez nowych technologii. Tymczasem jeśli chodzi o czytanie, to znacznie chętniej sięgają po tradycyjne, drukowane książki niż po e-booki – dowiadujemy się z opracowania opublikowanego przez „Business Insidera” i Światowe Forum Ekonomiczne.

Firma konsultingowa McKinsey stwierdza, że w ciągu ostatnich dwóch lat nastąpił zauważalny wzrost sprzedaży książek w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. W 2021 roku sprzedaż w USA osiągnęła rekordowy poziom ponad 843 milionów egzemplarzy, w 2022 roku statystyki było nieco gorsze i wynosiły 789 milionów egzemplarzy, ale wciąż był to bardzo dobry, bo drugi co do wielkości wynik. W ocenie McKinseya ta rosnąca popularność książek była częściowo spowodowana aktywnością czytelniczą pokolenia Z napędzaną trendami w mediach społecznościowych, w tym hashtagiem #BookTok na TikToku.

Co ciekawe, zamiłowanie pokolenia Z do książek przejawia się w dużo bardziej tradycyjny sposób, niż można by przypuszczać. Choć większość rozrywek młodych ludzi wiąże się z nowymi technologiami, to zjawisko to nie dotyczy książek. Z badania przeprowadzonego przez Nielsen BookData wśród kupujących książki Brytyjczyków w wieku od 13 do 24 lat wynika, że drukowane woluminy były najpopularniejszym formatem, z którego korzystali. W okresie od listopada 2021 do listopada 2022 roku stanowiły one 80% wszystkich zakupionych przez nich książek. Dla porównania e-booki osiągnęły sprzedaż na poziomie 14%.

Przyczyny tego zjawiska nie doczekały się wyjaśnień w pogłębionym badaniu, ale opracowanie „Business Insidera” i Światowego Forum Ekonomicznego cytuje młodych ludzi, którzy mówią o swoich praktykach czytelniczych. Jak się przekonujemy, wprawdzie oceniają e-booki jako niedrogie i świetnie nadające się do podróżowania, to preferują papierowe książki z powodów czysto estetycznych jak zapach i dotyk papieru, ale także dlatego, że pozwalają im odpocząć od ekranu i zrobić sobie „cyfrowy detoks”. Doceniono również przyjemność, jaką sprawia kupowanie sobie powieści w papierowym wydaniu i wspieranie lokalnej księgarni. Pobranie e-booka na urządzenie cyfrowe nie zastępuje tego doświadczenia.

Rosnące zainteresowanie pokolenia Z książkami jest widoczne również na polskim rynku. Jak informowaliśmy w lutym, sprzedaż literatury young adult kierowanej do starszej młodzieży w ciągu ostatniego roku wzrosła w Empiku ponad dwukrotnie. Również Renek Mendruń z Nielsen BookScan Polska wskazuje, że od kilku tygodni w zestawieniu top20 widać, że rynek napędzają książki dla dzieci i starszej młodzieży. Na te trendy reagują już wydawcy. Grupa Wydawnicza Foksal przekazała, że wzmacnia ofertę Uroborosa, czyli marki publikującej literaturę young adult z segmentu fantasy i SF. Do końca 2023 roku tylko w tym jednym imprincie ukaże się ponad dwadzieścia książek, m.in. autorstwa Sarah J. Maas, Neala Shustermana, Jaya Kristoffa, Amal El-Mohtar i Maxa Gladstone’a, Adalyn Grace czy Marthy Wells. To ponad czterokrotnie więcej tytułów niż w roku ubiegłym.

[am]
źródło: World Economic Forum

Tematy: , ,

Kategoria: newsy