Po długiej chorobie zmarł poeta Jerzy Kronhold

14 listopada 2022

W niedzielę, 13 listopada, wieczorem po długiej i ciężkiej chorobie zmarł Jerzy Kronhold. Nagradzany poeta, dyplomata i działacz kultury, a także były konsul generalny w Ostrawie. Miał 76 lat.

„Wspaniały Poeta i nasz Przyjaciel (ale też jeden z ostatnich przyjaciół Kornela Filipowicza). Lubił pić u nas posłodzone wcześniej cappuccino, jeść szarlotkę z lodami, kupować najlepszą literaturę i trzaskać drzwiami (śmialiśmy się zawsze razem z nim, że to jego znak rozpoznawczy, byśmy zdążyli już zrobić kawę, nim dojdzie do baru, po drodze przeglądając książki). Zdarzało się, że odwiedzał nas kilka razy w tygodniu i dzielił się przy barze swoją wiedzą i wspomnieniami. Cytował nam z pamięci poezję i całe zdania z najważniejszych dla siebie książek. Opowiadał o swoich przyjaciołach poetach, jazzie i sztuce”napisali na swoich profilach w mediach społecznościowych właściciele księgarni i kawiarni Kornel i Przyjaciele w Cieszynie.

„O tej chorobie wiedzieliśmy wszyscy i o bólach nowotworowych. U progu lata pan Jerzy Kronhold pisał do mnie: 'Dziś przykleiłem plastry, co powinno uwolnić mnie od tortur’. Innym razem donosił, że teraz codziennie rano czyta na głos 'Psalmy’, a potem zjada kartoflankę. Śmialiśmy się z tego zderzenia wysokiego tonu z niskim. 'Pani Anno, wróciłem z tomografii i znów leżę z 'Psalmami’, obok kubek z czarnymi jagodami uzbieranymi przez przyjaciółkę. Nade mną instalacja na drucie patchwork w stylu Fridy Kahlo, namalowany dla mnie przez 5-letnia Fridę Swobodę (córka malarza), bardzo kolorowy, radosny, wszyscy oni pragną żebym był zdrowy…”wspomina zmarłego poetka Anna Augustyniak.

Jerzy Kronhold urodził się w Cieszynie w 1946 roku. Uczęszczał na polonistykę na Uniwersytecie Jagiellońskim. Podczas studiów mieszkał w akademiku w jednym pokoju z Rafałem Wojaczkiem. Potem przeniósł się do Warszawy, gdzie uczył się reżyserii dramatu w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej.

Jako poeta zadebiutował w 1965 roku w almanachu Łódzkiej Wiosny Poetów. Zaliczał się do współtwórców tzw. Nowej Fali w polskiej poezji. Pierwszy tom opowiadań, „Samopalenie”, opublikował w 1972 roku nakładem Wydawnictwa Literackiego. Potem nieregularnie publikował kolejne tomy. W międzyczasie pracował jako reżyser i kierownik literacki w Teatrze Śląskim, prowadził antykwariat, był szefem festiwalu teatralnego, jak również dwukrotnie pełnił funkcję konsula generalnego RP w Ostrawie.

Największą aktywność poetycką zaczął przejawiać po przejściu na emeryturę. To właśnie wtedy ukazały się tomiki wierszy „Pali się moja panienko” oraz ostatni, nominowany do Nike „Długie spacery nad Olzą”.

Miał w swoim dorobku nominacje do: Nagrody Literackiej Gdynia, Nagrody Literackiej Nike, Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej „Silesius” oraz Nagrody Poetyckiej im. Wisławy Szymborskiej. W 2017 roku zdobył Nagrodę Literacką m.st. Warszawy w kategorii „poezja” za tom „Skok w dal”. W 2005 roku został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi, a w 2008 roku – Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.

[md]
fot. Rafał Komorowski/Wikimedia Commons

Tematy: , ,

Kategoria: newsy