Pisarka Gay Courter i jej mąż oskarżeni o pomoc w sprzedaży sztabek złota skradzionych z XVIII-wiecznego wraku statku
Francuska prokuratura oskarża amerykańską pisarkę i producentkę filmową, 80-letnią Eleonor „Gay” Courter, oraz jej męża, 82-letniego Philipa, o pomoc w nielegalnej sprzedaży sztabek złota, które zrabowano lata temu z XVIII-wiecznego wraku statku. Prawnik pary twierdzi, że nie mieli oni pojęcia, skąd pochodziły sztabki, a sama transakcja była koleżeńską przysługą i nie czerpali z niej zysku.
Francuska fregata handlowa Le Prince de Conty zatonęła u wybrzeży Bretanii 2 grudnia 1746 roku. Z 229 mężczyzn na pokładzie tylko 45 zdołało przeżyć katastrofę. Na dnie spoczął również cenny ładunek, w tym herbata, ceramika i około 100 sztabek złota. Właściciel jednostki, Kompania Wschodnioindyjska, zatrudnił angielskich skazańców, by spróbowali uratować skarb, ale operacja się nie powiodła.
Zapomniany wrak statku odkryła w 1974 roku grupa archeologów-amatorów. Gdy podczas przeczesywania terenu znaleźli oni sztabkę złota, nie zgłosili tego władzom w ciągu 48 godzin, jak nakazuje francuskie prawo, lecz po ponad dwóch miesiącach poinformowali, że natrafili jedynie na pięć całkowicie skorodowanych armat. Następnie poprosili o udzielenie pozwolenia na ich wydobycie. W rzeczywistości chodziło o splądrowanie Le Prince de Conty. Władze otrzymały jednak cynk o prawdziwym celu wyprawy i przeprowadziły nalot na złodziei. Udało się jednak odzyskać tylko dwie sztabki. Po kilku latach postępowania na ławie oskarżonych zasiadło pięć osób, nie byli to jednak wszyscy zaangażowani w kradzież. Większość podejrzanych uniewinniono, ponieważ zeznali, że nic nie wiedzieli o skarbie.
W 1985 roku wokół wraku przeprowadzono oficjalne prace archeologiczne, podczas których wyłowiono chińską porcelanę z XVIII wieku, pozostałości skrzyń na herbatę i trzy małe sztabki złota o wadze od 368 do 375 gramów. Jednak gwałtowna burza uniemożliwiła dokończenie poszukiwań. W ostatniej chwili uratowano część statku i sprzęt. Reszta jednostki została pogrzebana na dnie.

Mała chińska sztabka złota odnaleziona w 1985 roku.
W 2017 roku szef francuskiego departamentu archeologii podwodnej, Michel L’Hour, który brał udział w pracach archeologicznych w 1985 roku i od lat poszukiwał zrabowanego złota, dostał link do katalogu na stronie internetowej amerykańskiego domu aukcyjnego. Wystawiono tam na sprzedaż pięć sztabek złota, które opisano jako „niemal identyczne ze sztabkami z wraków statku francuskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej Le Prince de Conty i holenderskiego Geldermalsen”. Do oferty dołączony był jeden z odcinków programu „Antiques Roadshow” z 1999 roku, nakręcony na Florydzie, w którym wystąpiła pewna Francuzka ze starą porcelaną i kilkoma sztabkami. Jak twierdziła, odkryła skarb, nurkując u wybrzeży jednej z zachodnioafrykańskich wysp Republiki Zielonego Przylądka. Ale towarzyszące jej podwodne zdjęcie było identyczne z fotografią, którą zdobył kiedyś swoimi kanałami Michel L’Hour, wykonaną w pobliżu wraku Le Prince de Conty. Był więc niemal przekonany, że kobieta kłamała. Przekazał informację władzom w Stanach Zjednoczonych, a te skonfiskowały złoto i zwróciły do Francji.
Michel L’Hour wiedział, że sztabki zostały zdobyte nielegalnie, ale nie rozpoznał Francuzki z programu „Antiques Roadshow”. Zaczął przeglądać listy podejrzanych. Jednym z nich był fotograf Yves Gladu, który towarzyszył w połowie lat 70. nurkom odpowiedzialnym za grabież, ale nikt nigdy nie zdołał połączyć go definitywnie ze sprawą. Dopiero dzięki Facebookowi L’Hour odkrył, że kobietą w programie była Annette May Pesty – szwagierka Yvesa Gladu.
Wiosną 2021 roku francuska policja przeprowadziła rewizję w domach Annette Pesty oraz Brigitte i Yvesa Gladu. Przeszukania dostarczyły dowodów w postaci zdjęć, wyciągów bankowych i listów szczegółowo opisujących sprzedaż sztabek. Podczas przesłuchania Yves Gladu przyznał się, że od lat 70. do 1999 roku wykonał około 40 nurkowań i wyłowił z wraku Le Prince de Conty kilkanaście sztabek. Miał jednak sprzedać je wszystkie w 2006 roku i zaprzeczył, by miał jakikolwiek związek ze skarbem Annette May Pesty.

Dwie z pięciu sztabek złota przejętych przez amerykańskiej służby.
Osobą, która sprzedawała sztabki Annette w Stanach Zjednoczonych, była Eleonor „Gay” Courter, mieszkającą na Florydzie pisarka i producentka filmowa.
Kiedy śledczy zapytali Eleonor, skąd wzięła sztabki, ta przyznała, że otrzymała je od francuskich przyjaciół, Gérarda i Annette May Pesty. W 1986 roku Gérard, obecnie już nieżyjący, niespodziewanie zjawił się u Courterów, przynosząc w teczce około dwudziestu sztabek złota. Powiedział, że skarb pochodził z francuskiego wraku statku, a później, że znaleźli go podczas nurkowania jego bliscy, Brigitte i Yves Gladu. Opowieść brzmiała nieskładnie, ale Eleonor i Philip byli raczej rozbawieni niż przejęci całą historią. Gerard wyjawił, że trzy sztabki kupiło już od niego Brytyjskie Muzeum, a resztę zamierza sprzedać amerykańskiemu nabywcy. Poprosił przyjaciół, żeby przechowali mu złoto, gdy będzie przebywał we Francji. Courterowie upewnili się u agenta celnego, że antyczne złoto przywiezione z innego kraju nie podlega cłu. Nie przypuszczali nawet, że sztabki mogły zostać pozyskane nielegalnie, skoro trzy z nich kupiło Brytyjskie Muzeum.
Po śmierci Gerarda Annette wciąż utrzymywała bliską relację z Courterami. W 1999 roku mieszkała u nich, kiedy Eleonor „Gay” Courter zachęciła ją do udziału w programie „Antiques Roadshow” i wspomniała o złocie. Po emisji programu udało się sprzedać trzy sztabki na eBayu. Później przyszła kolej na następne. Śledczy stwierdzili, że pisarka wraz z mężem sprzedała łącznie 18 sztabek złota za ponad 192 tysiące dolarów.
Ustalili również, że Yves Gladu dobrze znał pisarkę i jej męża od lat 80. Spędzali wspólnie wakacje na jego katamaranie w Grecji w 2011 roku, na Karaibach w 2014 roku i na Polinezji Francuskiej w 2015 roku. Małżeństwo Courterów zatrzymano w 2022 roku, gdy przypłynęli do Wielkiej Brytanii na pokładzie wycieczkowca Island Princess. Zostali potem zwolnieni za kaucją.

Oskarżeni na wspólnych wakacjach w 2014 roku. Od lewej: Annette Pesty (żona Gérarda), Brigitte Gladu, Philip Courter, Yves Gladu i pisarka Gay Courter.
Amerykański prawnik pary, Gregory Levy, oświadczył mediom, że 80-letnia Eleonor i 82-letni Philip nie mieli pojęcia, że złoto pochodzi z nielegalnego źródła. Zgodzili się sprzedać sztabki, ponieważ „są naprawdę miłymi ludźmi”. „Nie widzieli w tym nic złego, ponieważ w Stanach Zjednoczonych przepisy dotyczące złota są zupełnie inne niż we Francji” – podkreślił. Jak dodał, para nie czerpała zysków ze sprzedaży, a pieniądze miały trafić do właścicieli złota.
Francuska prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Courterom, Gladu i Annette May Pesty. Sąd nie podjął jeszcze decyzji o procesie, ale w ocenie prokuratorów pierwsza rozprawa odbędzie się prawdopodobnie jesienią 2026 roku.
Eleonor Courter jest autorką jedenastu książek, w tym siedmiu powieści publikowanych pod pseudonimem Gay Courter. Uchodzi za jedną z pierwszych pisarek w historii, które napisały wydaną później powieść za pomocą procesora tekstowego. Razem z mężem wyprodukowała ponad 200 filmów dokumentalnych, edukacyjnych i korporacyjnych.
[am]
TweetKategoria: newsy