Pierścionek Jane Austen pozostanie w UK?
Wszystko wskazuje na to, że Kelly Clarkson, zwyciężczyni pierwszej edycji Amerykańskiego Idola, nie będzie mogła zabrać do domu pierścionka jednej z największych brytyjskich pisarek. Tajemniczy ofiarodawca wpłacił 100 tysięcy funtów na fundusz, w ramach którego zbierane są środki na odkupienie pamiątki.
Kelly Clarkson, młoda gwiazda pop i najpopularniejsza zwyciężczyni Amerykańskiego Idola, a prywatnie fanka Jane Austen, kupiła jeden z trzech pierścionków należących do autorki „Dumy i uprzedzenia” na aukcji, płacąc za niego ponad 150 tysięcy funtów. Mimo, że nabyła go zgodnie z prawem i od prawowitych właścicieli, to nie może wywieźć go z Anglii, gdyż na klejnot został nałożony areszt muzealny.
Jak już was informowaliśmy, na początku sierpnia brytyjski Minister Kultury wydał trzymiesięczny zakaz wywozu pamiątki poza granice kraju, tłumacząc, że pierścionek jest „tak blisko związany z historią i życiem narodu, że jego wyjazd byłby niefortunny”. Jeśli przez ten czas brytyjskie muzeum, w którym obecnie znajduje się eksponat, zbierze kwotę dorównującą cenie z licytacji, pierścionek pozostanie w UK.
Szanse, że tak się stanie, są coraz realniejsze. Kilka dni temu ktoś wpłacił na ten cel sto tysięcy funtów. Tożsamość ofiarodawcy pozostaje nieznana, a pieniądze przekazano poprzez stronę internetową, która prowadzi zbiórkę środków. Dzięki temu pula środków wzrosła w poniedziałek do 103 200 funtów. Brakowało więc jeszcze dokładnie 49 250 funtów, aby osiągnąć cenę, jaką zapłaciła Clarkson. Czasowy zakaz wywożenia skarbu narodowego z Wysp dobiega końca z ostatnim dniem października. Do tego czasu muzeum musi zebrać brakujące pieniądze, ale pamiętając, że jeszcze przed aukcją pierścionka instytucja była gotowa wyłożyć z własnej kasy 30 tysięcy, nie będzie chyba z tym żadnego problemu.
W oficjalnych oświadczeniach muzeum podkreśla, że „jest podekscytowane, iż ktoś taki jak Kelly Clarkson jest fanką Jane Austen”. „To wiele mówi o popularności Austen i jej czytelnikach. Nie są to jedynie panie domu w średnim wieku” – powiedział przedstawiciel instytucji. Najwyraźniej więc Kelly Clarkson będzie musiała poprzestać na replice, którą od jakiegoś czasu zdarza jej się pokazywać na swoim palcu na koncertach.
TweetKategoria: newsy