Philip Roth o dwóch najlepszych powieściach, jakie napisał

19 stycznia 2013


Przejście na emeryturę to dla Philipa Rotha dobry moment na podsumowanie swoich dokonań. Z racji powstającego właśnie na potrzeby telewizji dokumentu „American Masters” pisarz udzielił serwisowi „The Wrap” wywiadu, w którym zdecydował się opowiedzieć o dwóch najlepszych powieściach, jakie w swej karierze napisał. Są to „Teatr Sabata” i „Amerykańska sielanka”.

„Każdą książkę piszesz inaczej” ? zaznaczył na początku Roth. „Czytelnikom może to się wydawać podobne, ale ty w każdej książce jesteś innym pisarzem, bo nie podchodziłeś do tego tematu wcześniej. A każdy temat wydobywa z ciebie inną odmianę prozy. Zasadniczo, zawierasz w sobie jednego pisarza. Ale mówisz różnymi głosami. Jak dobry aktor.”

Spośród 31 książek napisanych w ponad 50-letniej karierze Roth szczególnym uczuciem darzy „Teatr Sabata”. „Wiele osób jej nienawidzi, ale to nie jest powód, dla którego ją lubię” ? powiedział. „Jest w niej dużo wolności. To jest to, czego szukasz jako pisarz, kiedy pracujesz. Szukasz swojej własnej wolności. Aby wyzbyć się swych zahamowań, sięgnąć w głąb swej pamięci, swych doświadczeń i życia, po czym odkryć prozę, która przekona czytelnika.”

Druga ulubiona książka pisarza to następna wydana powieść, czyli „Amerykańska sielanka”. Jak tłumaczy, powstała ona niejako na zasadzie przeciwwagi do bohatera „Teatru Sabata”, Mickeya, który był skandalistą i hedonistą. „Miałem dosyć Mickeya Sabbatha i chciałem przejść na drugi koniec spektrum”, żeby zająć się „typowo cnotliwym człowiekiem”. Roth twierdzi, że „Amerykańska sielanka” pozwoliła mu napisać o najbardziej wpływowej dekadzie jego życia, o latach 60. i trwających wówczas krajowych niepokojach. „Lubię też inne książki” – przyznał, ale te dwie wyróżniają się w „ostatnich dziesięcioleciach”.

Roth nie omieszkał również wspomnieć o przełomowym momencie w swojej karierze, czyli opublikowaniu powieści „Kompleks Portnoya” w 1969 roku. Kiedy stało się oczywiste, że książka zwróci na siebie uwagę, po części z uwagi na śmiałe opisy seksualne, pisarz zabrał rodziców na obiad, aby ich ostrzec. Przez dwie godziny rozmawiał z nimi, aby przygotować ich na kontakty z reporterami. „Powiedziałem im, że odkładanie słuchawki, kiedy dzwoni dziennikarz, nie jest niezgodne z prawem” ? wspomina. Jak się wiele lat później dowiedział, kiedy rodzice wracali do domu, matka powiedziała do ojca: „On ma manię wielkości. Nigdy nie był tego typu chłopcem. Będzie załamany, ponieważ takie coś się nie wydarzy.”

Pani Roth nie mogła się bardziej pomylić. Książka nie tylko wywołała skandal obyczajowy, ale również odniosła ogromny sukces, stając się przyczynkiem do wieloletniej kariery pisarza zakończonej w 2010 roku powieścią „Nemezis”.

Tematy: , , , ,

Kategoria: newsy