Odkryta przez polskich astronomów planeta będzie nosiła nazwę Pirx na cześć Lema, a jej gwiazda – Solaris. Internauci woleli Geralta i Ciri

17 grudnia 2019


Odkryta przez polskich astronomów planeta będzie nosiła nazwę Pirx, a gwiazda, wokół której krąży – Solaris. We wtorek taką decyzję oficjalnie ogłosiła Międzynarodowa Unia Astronomiczna, która zorganizowała konkurs na nazwy. Najwięcej głosów internautów zdobyły nazwy Geralt i Ciri. Dlaczego zdecydowano się uhonorować twórczość Stanisława Lema, a nie Andrzeja Sapkowskiego?

Z okazji swojego stulecia Międzynarodowa Unia Astronomiczna (IAU), zrzeszająca zawodowych astronomów z całego świata, zorganizowała akcję o nazwie IAU100. Jej elementem był konkurs IAU100 NameExoWorlds, który dawał możliwość nazwania planet i gwiazd. Każdemu krajowi na świecie przypisano jeden układ planetarny, dla którego dane państwo prowadziło własny konkurs. Polsce przypadł układ BD+14 4559, w którym znajduje się planeta odkryta w ramach toruńsko-pensylwańskiego programu poszukiwania planet pozasłonecznych, przez zespół polskich astronomów w składzie: prof. Andrzej Niedzielski, dr Grzegorz Nowak, dr Monika Adamów, prof. Aleksander Wolszczan.

Wybrana w konkursie nazwa Solaris nawiązuje do tytułu powieści Stanisława Lema (1921-2006), najsłynniejszego polskiego pisarza science-fiction. W książce wydanej w 1961 roku Solaris to planeta pokryta przez olbrzymi ocean. Jednak w konkursie IAU100 NameExoWorlds nazwę tę nadano gwieździe. Z kolei Pirx jest postacią znaną np. ze zbioru opowiadań „Opowieści o pilocie Pirxie”. Autorem propozycji Solaris/Pirx jest Eryk Nowik z miejscowości Siemiatycze. W odwrotnej kolejności propozycję nadesłał także Piotr Kancerek z miejscowości Włoszczowa. Nazwy wyłonione w konkursie mają status oficjalnych i będą używane równolegle z oznaczeniami naukowymi obiektów.

„Nadawanie nazw rzeczom, zjawiskom czy osobom konstytuują świat wokół nas i naszą w nim obecność. Dlatego jest bardzo ważne, że nazwy związane z polską kulturą i literaturą zadomowią się w kosmosie” – powiedział prof. dr hab. Marek Sarna, prezes Polskiego Towarzystwa Astronomicznego, które prowadziło polski konkurs.

Co ciekawe, największą popularnością w konkursie cieszyły się nazwy Geralt i Ciri nawiązujące do postaci z cyklu wiedźmińskiego Andrzeja Sapkowskiego. Ponad 53 procent internautów, czyli ponad 47 tysięcy osób, oddało na nie swój głos. Według procedury konkursu, ostateczna decyzja należała jednak do Międzynarodowej Unii Astronomicznej, a ta zdecydowała się wybrać duet Solaris/Pirx, na który zagłosowało niespełna 16 procent internautów (czyli blisko 14 tysięcy osób). Dlaczego podjęto taką decyzję?

Przewodniczący krajowego komitetu konkursowego, dr Krzysztof Czart, powiedział we wtorek dziennikarzom w czasie ogłaszania decyzji, że unia zakwestionowała wybór internautów z tego względu, że Geralt i Ciri to znaki towarowe. „Punkt regulaminu mówił, że nie mogą to być nazwy, które są przede wszystkim znane jako znaki towarowe. Natomiast nasz komitet krajowy uważa, że nazwy Geralt i Ciri są przede wszystkim w Polsce znane jako postacie z książek, a nie jako znaki towarowe” – podkreślił.

Widok na planetę Pirx z powierzchni jej hipotetycznego księżyca (wizja artystyczna). Rys. W. Zięba/PTA/IAU100.

Dr Czart wyraził zadowolenie, że konkurs na nazwę planety i gwiazdy cieszył się wśród polskich internautów sporym zainteresowaniem. Liczba głosów z Polski w fazie publicznego głosowania była największa spośród wszystkich krajów. W konkursie wzięły udział 88 162 osoby. Dodał, że na podium znalazły się również: Hiszpania, gdzie oddano ok. 40 tysięcy głosów i Chiny – ok. 30 tysięcy głosów. Polskie głosy stanowią ponad 21 procent całkowitej liczby głosów drugiego etapu na świecie.

Prof. Andrzej Niedzielski, w czasie wtorkowego spotkania w Warszawie powiedział, że większość widocznych na niebie gwiazd nie posiada nazw, które łatwo da się zapamiętać. Dlatego inicjatywę Międzynarodowej Unii Astronomicznej, aby ten stan uległ zmianie, należy ocenić pozytywnie. Dodał, że według jego wiedzy Solaris jest pierwszą gwiazdą, której nazwa związana jest z Polską. Zapytany przez dziennikarzy, co sądzi o nadanej nazwie dla odkrytej przez siebie planety i towarzyszącej jej gwiazdy, powiedział: „Dokładnie na taką propozycję głosowałem. Lem jest jednym z moich ulubionych autorów science-fiction, więc bardzo się cieszę”.

Gwiazdę z układu BD+14 4559 widać na niebie w konstelacji Pegaza. Jest ona aktualnie dostrzegalna z Polski wieczorami przy pomocy lornetki lub amatorskiego teleskopu. Z kolei planeta ma masę i rozmiary zbliżone do Jowisza. „Jesień w Polsce to jest chyba optymalna pora do poszukiwania tej naszej polskiej gwiazdy” – podkreślił prof. Niedzielski.

W pierwszym etapie konkursu, który odbył się w czerwcu i lipcu, każdy chętny mógł nadesłać swój pomysł na nazwy dla planety i gwiazdy. Napłynęło 2866 propozycji. Następnie komitet konkursowy zweryfikował zgłoszenia i wybrał z nich siedem par nazw do etapu drugiego – publicznego głosowania przez internet. Na podstawie wyników głosowania polski komitet przekazał do Międzynarodowej Unii Astronomicznej oficjalną polską propozycję (zgodnie z wynikami, Geralta/Ciri jako główną propozycję, a pary z dwóch kolejnych miejsc jako propozycje rezerwowe).

Oprócz Geralta i Ciri oraz Pirxa i Solaris internauci zagłosowali również na inne pary. Słowiańskie bóstwa Swarog i Weles zdobyły ponad 8 procent, czyli ok. 7,5 tysiąca głosów, postaci z baśni i legend Twardowski i Boruta wybrało 7,2 procent, czyli ponad 6 tysięcy osób, Polon i Rad, nazwy pierwiastków chemicznych odkrytych przez polską fizyczkę i chemiczkę Marie Skłodowską-Curie, wskazało 6,7 procent, czyli prawie 6 tysięcy internautów, postaci z legend o początkach naszego państwa, Piasta i Lecha, chciało widzieć na niebie 4,5 proc., czyli prawie 4 tysiące Polaków, a nazwy Jantar i Wolin związane z polskim wybrzeżem zdobyły 3,99 procent, czyli ok. 3,5 tysiąca głosów.

[am]
źródło: www.naukawpolsce.pap.pl, Międzynarodowa Unia Astronomiczna

Tematy: , , , , , , ,

Kategoria: newsy