Nowy indeks inflacji w Wielkiej Brytanii nazwany na cześć Sama Vimesa ze „Świata Dysku” i jego „obuwniczej teorii niesprawiedliwości społecznej”

18 lutego 2022

Spadkobiercy Terry’ego Pratchetta udzielili zgody aktywistce Jack Monroe walczącej z ubóstwem w Wielkiej Brytanii, by używała nazwy Indeks Butów Vimesa do określania wzrostu cen podstawowych produktów spożywczych. Nazwa nawiązuje do Sama Vimesa, jednego z bohaterów „Świata Dysku”, który wymyślił „obuwniczą teorię niesprawiedliwości społecznej”.

Nowy indeks powstał po to, by lepiej odzwierciedlić wpływ inflacji, szczególnie na osoby ubogie. W styczniu urząd statystyczny ONS w Wielkiej Brytanii poinformował, że stopa inflacji wzrosła do 5,5% i była najwyższa od marca 1992 roku. Aktywistka i dziennikarka Jack Monroe zaprotestowała przeciwko przedstawianiu sytuacji gospodarczej na podstawie tak dużego uśrednienia. W jej opinii użyty do tego celu wskaźnik cen 700 towarów i usług konsumpcyjnych, który uwzględnia udziec jagnięcy, meble do sypialni, telewizor czy szampana, „rażąco zaniża rzeczywiste koszty inflacji”, co odbija się najbardziej na ludziach z najniższymi dochodami.

Jak wyjaśniła Monroe, ceny podstawowych, tych najbardziej niezbędnych produktów spożywczych wzrosły znacznie bardziej, niż wskazuje na to stopa inflacji. Przykładowo za ryż w lokalnym brytyjskim supermarkecie trzeba obecnie zapłacić o 344% więcej niż dekadę temu (w tym czasie ogólna stopa inflacji wzrosła o mniej niż 30%). W związku z tym aktywistka wspólnie z ekonomistami, organizacjami charytatywnymi i analitykami opracowała własny indeks, który dokumentuje malejące budżety gospodarstw domowych i podstępnie rosnące ceny podstawowych produktów. Indeks ten ma odzwierciedlać „rzeczywistość doświadczaną przez miliony ludzi”.

Nowy miernik cen nazwano Indeksem Butów Vimesa na cześć Sama Vimesa, bohatera serii „Świat Dysku” Terry’ego Pratchetta. W powieści „Zbrojni” autor tak przedstawił punkt widzenia tej postaci na nierówności społeczne: „Weźmy na przykład buty. Vimes zarabiał trzydzieści osiem dolarów miesięcznie, nie licząc dodatków. Porządna para skórzanych butów kosztowała pięćdziesiąt dolarów. Ale para butów, na jaką mógł sobie pozwolić – całkiem przyzwoita na jeden czy dwa sezony, bo potem zupełnie przetarła się tektura, przeciekająca jak demony, to koszt około dziesięciu dolarów. Takie właśnie buty zawsze kupował Vimes i nosił je, aż podeszwy były tak cienkie, że w mgliste noce po kamieniach bruku poznawał, gdzie w Ankh-Morpork się znajduje. Jednak dobre buty wytrzymywały lata, długie lata. Bogatego stać na wydanie pięćdziesięciu dolarów na parę butów, w których po dziesięciu latach wciąż będzie miał suche nogi. Tymczasem biedak, którego stać tylko na tanie buty, wyda w tym czasie sto dolarów – a nogi i tak stale będzie miał przemoczone. To właśnie kapitan Vimes nazywał obuwniczą teorią niesprawiedliwości społecznej”.

Pratchett w tym krótkim fragmencie przedstawił sedno podziałów klasowych i tego, jak bogaci i biedni doświadczają świata na zupełnie inne sposoby. Autor wskazał, że tak naprawdę bycie biednym jest w rzeczywistości droższe niż bycie bogatym, a co za tym idzie – wpędza w jeszcze większą biedę. Podobnie ma być z cenami, zaś średnie dane na temat inflacji nie odzwierciedlają sytuacji ludzi ubogich, którzy z roku na rok doświadczają jeszcze większego ubóstwa.

Spadkobiercy Pratchetta zezwolili na wykorzystanie nazwiska bohatera do opisania nowego indeksu. „Rozmyślania Vimesa na temat tego, jak drogie jest bycie biednym na przykładzie kosztów butów, były ostrą jak brzytwa oceną niesprawiedliwości społeczno-ekonomicznej. I jest to aż nazbyt aktualne w dzisiejszych czasach, kiedy najbardziej bezbronni ponoszą często główny ciężar oszczędności wprowadzanych przez władze i są pozbawiani ochrony i zrozumienia” – powiedziała córka pisarza, Rhianna Pratchett. „Tata byłby dumny, gdyby zobaczył, że jego twórczość została wykorzystana w taki sposób” – dodała.

Brytyjski urząd statystyczny ONS ogłosił już, że zamierza zmienić sposób zbierania i raportowania kosztów inflacji, aby uwzględnić dochody gospodarstw domowych.

[am]
rys. Sama Vimesa: Paul Kidby
źródło: The Guardian, New Statesman
Cytat z powieści „Zbrojni” Terry’ego Pratchetta w tłum. Piotra W. Cholewy.


Tematy: , , , ,

Kategoria: newsy