Nie będzie zerowej stawki VAT na książki. Ministerstwo Finansów tłumaczy się innymi priorytetami
Złe wieści dla wydawców i czytelników. Po długich negocjacjach z przedstawicielami Polskiej Izby Książki oraz Izby Wydawców Prasy rząd odmówił wprowadzenia zerowej stawki VAT na prasę i książki – informuje „Presserwis”. Ministerstwo Finansów tłumaczy, że ma obecnie inne priorytety.
W 2020 roku, dokładnie w Światowym Dniu Książki i Praw Autorskich, polski rząd ogłosił, że zwróci się do Komisji Europejskiej o wprowadzenie przynajmniej czasowo zerowej stawki VAT na książki. Miało to pomóc w trudnej sytuacji, w jakiej znajduje się branża wydawnicza, a także doprowadzić do obniżenia cen książek. Komisja Europejska wówczas odmówiła, ponieważ trwały właśnie prace nad nowelizacją dyrektywy, która miała to regulować. Dyrektywa ta weszła w życie w kwietniu 2021 roku. Wtedy też Izba Wydawców Prasy i Polska Izba Książki rozpoczęły rozmowy z rządem na temat kosztów zastosowania zerowej stawki. „Rozmowy te jednak utknęły na kilka miesięcy i sprawa ucichła” – powiedział „Presserwisowi” Marek Frąckowiak z IWP.
Jeszcze pod koniec 2021 roku organizacje europejskie skupiające wydawców zwróciły się do ministrów finansów wszystkich krajów Unii Europejskiej z pytaniem o stanowisko w sprawie zerowej stawki VAT na książki i prasę. Jak przypomina Marek Frąckowiak, polskie ministerstwo „bardzo zdecydowanie potwierdziło” wtedy zamiar wprowadzenia takiej stawki. Przez ponad rok plany jednak się zmieniły.
„Zważywszy na nadzwyczajną sytuację związaną z konfliktem zbrojnym w Ukrainie i wysoką inflacją najwyższy obecnie priorytet mają działania ukierunkowane na zapewnienie możliwości realizacji podstawowych potrzeb obywateli i przedsiębiorców” – wyjaśnia Ministerstwo Finansów w piśmie przekazanym „Presserwisowi” przez Polską Izbę Książki i Izbę Wydawców Prasy.
Decyzja odmowna Ministerstwa Finansów może okazać się dużym ciosem dla branży, która przeżywa kryzys wynikający z rosnących wciąż cen papieru, energii i druku. Jeszcze rok temu Krajowy Rejestr Długów informował, że problemy finansowe dotykają głównie małych oficyn wydawniczych – 68 proc. dłużników w tym sektorze stanowiły podmioty będące jednoosobowymi działalnościami gospodarczymi. Jak jednak zwraca uwagę PIK oraz IWP, sytuacja dotknęła również duże koncerny wydające zarówno prasę, jak i książki, o czym świadczą zwolnienia grupowe przeprowadzone w ostatnich miesiącach m.in. w Agorze, Ringier Axel Springer Polska, Bauerze i Burda Media Polska. Nic lepsza nie jest sytuacja księgarń.
Zdaniem Frąckowiaka prasa i książka, wbrew temu, co sugeruje odpowiedź ministerstwa, jest jedną z podstawowych potrzeb obywateli. „Nie można patrzeć na wydawców prasy i książek wyłącznie jako na przedsiębiorców. Tworzą oni ważną część kultury, która upada, i państwo powinno ją wspierać” – twierdzi w komentarzu opublikowanym na łamach portalu Press.pl.
„Mieliśmy nadzieję, że trudną sytuację spowodowaną wzrostem kosztów funkcjonowania oraz cen papieru branża będzie mogła skompensować obniżeniem stawki VAT. Niestety, po raz kolejny apele naszego środowiska pozostają bez echa ze strony władz. Ciężko się z tym pogodzić w czasie, gdy powinniśmy robić wszystko, by poprawić stan czytelnictwa i słabą rentowność naszej branży, bo jedno z drugim jest nierozerwalnie połączone” – dodała Sonia Draga, prezeska Polskiej Izby Książki.
[am]
źródło: Press.pl
Kategoria: newsy