Nastoletniemu poecie grożono w Danii śmiercią za krytykę islamu

8 listopada 2013

Yahya Hassan otrzymuje pogróżki
Opublikowany w połowie zeszłego miesiąca w Danii tomik wierszy 18-letniego poety Yahyi Hassana wzbudza w kraju najsilniejsze religijne kontrowersje od czasu, gdy w 2005 roku w prasie ukazały się karykatury Mahometa. Po tym, jak autor wyrecytował na antenie duńskiej telewizji jeden ze swych wierszy krytykujących islam, zaczął otrzymywać śmiertelne pogróżki.

W kraju, w którym przeciętny tomik poezji sprzedaje się w nakładzie 500 sztuk, debiut Hassana bije wszelkie rekordy popularności. W dwa tygodnie od premiery książka sprzedała się w ilości 32 tysięcy egzemplarzy, a jej autor znalazł się w centrum ogólnonarodowej debaty na temat religii i wolności słowa.

„Muzułmanie uwielbiają wykorzystywać wolność słowa, ale tylko do czasu, gdy ktoś inny powie coś krytycznego wobec nich, wtedy chcą ją ograniczyć” ? skomentował sprawę Hassan w rozmowie z „The Wall Street Journal”.

Młody poeta otrzymał jak do tej pory 27 śmiertelnych pogróżek za to, że wyrecytował w telewizji jeden ze swoich wierszy, którego fragment brzmi:

„Nie chcesz mięsa wieprzowego,
niech cię Allach chwali za twój sposób odżywiania,
chcesz piątkowej modlitwy aż do następnej piątkowej modlitwy,
chcesz ramadanu aż do następnego ramadanu,
ale pomiędzy piątkowymi modlitwami i ramadanami,
chcesz nosić nóż w kieszeni,
chcesz chodzić i pytać ludzi, czy mają jakiś problem,
chociaż to ty jesteś jedynym problemem”.

Autor wiersza zauważył, że powyższe słowa odnoszą się do wielu jego rówieśników żyjących w duńskich gettach. „Istnieje ogromna grupa Arabów – muzułmanów – popełniająca przestępstwa na ogromną skalę. Kradną rzeczy, sprzedają skradzione rzeczy, handlują haszem. Tylko jak mogą nazywać się muzułmanami, skoro to wszystko jest zakazane?”

18-letni Yahya Hassan jest synem palestyńskich imigrantów, którzy sami są muzułmanami. Jak twierdzi, wychowywał się w podobnym getcie, rodzice uniemożliwiali mu integrację z duńskim społeczeństwem, w wieku 13 lat rzucił szkołę i z powodu problemów wychowawczych odsyłano go od instytucji do instytucji. To właśnie tam znalazł czas na czytanie, dzięki czemu pokochał literaturę i zaczął pisać. Wśród swoich największych inspiracji Hassan wymienia Fiodora Dostojewskiego, duńskiego poetę Michaela Strungego oraz autobiograficzne książki Karla Ovego Knausg?rdsa.

Duńskie media stawiają Hassana za wzór do naśladowania dla jego rówieśników. Krytycy literaccy pokroju Wto Nexo Andersena, profesora na Uniwersytecie w Kopenhadze, porównują jego twórczość do Walta Whitmana.

Publikując swój debiutancki tom wierszy, Hassan domyślał się, że mogą go czekać problemy. „Wiedziałem, że kiedy opowiem moją historię, złamię wiele tabu i wiele osób się obrazi, a moi rodzice rozzłoszczą. Ale moim założeniem było to, że muszę opowiedzieć tak, jak jest.”

Tematy: , , , , ,

Kategoria: newsy