Napastnik Salmana Rushdiego usłyszał wyrok 25 lat więzienia
27-letni Hadi Matar, który zaatakował nożem i częściowo oślepił pisarza Salmana Rushdiego, otrzymał karę 25 lat więzienia za usiłowanie zabójstwa. Wyrok ogłosił w piątek sąd okręgowy hrabstwa Chautauqua.
Do napaści doszło w sierpniu 2022 roku podczas wydarzenia zorganizowanego w Instytucie Chautauqua. Gdy tylko Rushdie usiadł naprzeciwko prowadzącego spotkanie, na scenę wbiegł zamaskowany Hadi Matar i zadał pisarzowi wiele ciosów nożem w głowę, szyję, tułów i rękę. Autor „Szatańskich wersetów” stracił wzrok w prawym oku, miał rozcięte jabłko Adama, uszkodzoną wątrobę i jelito cienkie, co wymagało pilnej operacji i miesięcy rekonwalescencji.
Jak powiedział po rozprawie Jason Schmidt, prokurator okręgowy hrabstwa Chautauqua, Rushdie „jest w stanie szoku, ma koszmary po tym, co przeżył”. Dodał, że to „duży krok wstecz dla osoby, która zaczynała wychodzić do społeczeństwa w późnych latach swojego życia po ukrywaniu się przed fatwą”.
Hadi Matar został skazany na 25 lat więzienia za usiłowanie zabójstwa drugiego stopnia w związku z atakiem na Rushdiego i 7 lat za napaść drugiego stopnia na prowadzącego spotkanie Ralpha Henry’ego Reese’a, który również doznał obrażeń. Wyroki będą wykonywane jednocześnie, ponieważ obie ofiary zostały ranne podczas tego samego wydarzenia.
Napastnik nie zeznawał na rozprawie. Jego obrońca z urzędu, Nathaniel Barone, powiedział ławie przysięgłych, że prokuratorzy nie udowodnili ponad wszelką wątpliwość, że jego klient działał z zamiarem zabójstwa, i argumentował, że powinien zostać oskarżony o napaść. Zapowiedział też, że Matar złoży apelację.
W oświadczeniu złożonym przed sądem jeszcze przed ogłoszeniem wyroku Matar stwierdził: „Salman Rushdie chce okazywać brak szacunku innym ludziom… Chce być tyranem, chce dręczyć innych ludzi. Nie zgadzam się z tym”.
Na wyroku sądu okręgowego hrabstwa Chautauqua nie kończą się problemy skazanego mężczyzny, ponieważ postawiono mu również zarzuty federalne w związku z tym, że próba zabójstwa Rushdiego została zinterpretowana przez prokuraturę jako akt terroryzmu. Zgodnie z aktem oskarżenia do popełnienia tego czynu zmotywowało Matara przemówienie wygłoszone w 2006 roku przez ówczesnego przywódcę Hezbollahu, Hassana Nasrallaha, który poparł wydaną w 1989 roku fatwę na Rushdiego za publikację „Szatańskich wersetów”. Miał również udzielać materialnego wsparcia libańskim bojownikom Hezbollahu, który w Stanach Zjednoczonych wpisany jest na listę organizacji terrorystycznych. Matar ma odpowiadać na te zarzuty przez sądem w osobnym procesie w Buffalo.
Po ataku Hadi Matar przyznał, że przeczytał tylko kilka stron książki Rushdiego, uznanej przez irańskiego przywódcę religijnego ajatollaha Ruhollaha Chomejniego za bluźnierczą.
[am]
TweetKategoria: newsy
