Najlepsze książki 2023 roku wybrane! Ogłoszono laureatów 17. Nagrody Literackiej m.st. Warszawy

16 czerwca 2024

Nagroda Literacka m.st. Warszawy przyznana po raz siedemnasty! W sobotę podczas uroczyste gali otrzymali ją: Michał Książek, Justyna Kulikowska, Tomasz Różycki, Maciej Sieńczyk i Maria Strzelecka. Tytuł warszawskiej twórczyni, wręczany za całokształt twórczości, trafił do Joanny Papuzińskiej.

Nagroda Literacka m.st. Warszawy to wyróżnienie, którego historia sięga czasów przedwojennych. Konkurs jest kontynuacją tradycji nagrody o tej samej nazwie, przyznawanej w latach 1926-1938, a przerwanej przez wybuch II wojny światowej. W obecnej formie wyróżnienie organizowane jest od 2008 roku, kiedy to Rada Miasta Stołecznego Warszawy przyjęła uchwałę reaktywującą nagrodę.

W tegorocznej edycji do nagrody zgłoszono 755 książek, spośród których jury wyłoniło piętnaście nominowanych tytułów, a teraz pięć najlepszych nagrodziło.

(fot. Bartosz Mikulski)

W kategorii „proza” laureatem został Tomasz Różycki, autor dziewięciu tomów wierszy, dwóch poematów epickich i powieści, laureat licznych nagród literackich. Doceniono go za książkę „Złodzieje żarówek” (wyd. Czarne). Jury uzasadniło swój wybór w następujący sposób: „Różycki podejmuje ogromne ryzyko. Wyprawia się ku krainie dzieciństwa, co w literaturze polskiej opatrzone jest nazwiskiem spośród tych największych. Nazwisko to brzmi: 'Schulz’. A jednak z tej ryzykownej wyprawy autor, podobnie jak jego bohater, wychodzi w jakiś niebywały sposób obronną ręką. Nie tylko unikając nostalgizacji, ale też tkając wspaniałe, tasiemcowe zdania, które niosą tę opowieść tak, że, choć żarówki powykręcane, nie chcemy, żeby ten korytarz prędko się skończył”.

(fot. Bartosz Mikulski)

Laureatką w kategorii „poezja” została Justyna Kulikowska. Nagrodzony tom „Obóz zabaw” (wyd. WBPiCAK) to czwarta książka poetycka podlaskiej autorki. W laudacji jury zauważyło: „To świat, w którym, jak wskazuje już tytuł, beztroska przechodzi płynnie w opresję i przymus, przyjemność w nadużycie, podlaskie zacisze rozdziera zaś ryk zabijanych w rzeźni, ale też graniczny drut kolczasty, który rozdziera ciała tych, którzy usiłują go sforsować: 'żalu, obcy ludzie wypytują mnie o lasy, / nie wiem, co odpowiadać’ – pisze Kulikowska w jednej z najbardziej piorunujących fraz współczesnej polskiej poezji, a my, zatopieni w grozie, nie wiemy wraz z nią. 'Obóz zabaw’ wydobywa na jaw nazwiska kobiet zasłoniętych przez krzykliwą widoczność swoich partnerów. Tym bardziej nie ma dłużej powodu, żeby zakryte pozostawało nazwisko osoby, którą chcemy dziś nagrodzić”.

(fot. Bartosz Mikulski)

W kategorii „literatura dziecięca” nagroda również przypadła autorce. Laureatką została Maria Strzelecka, doktor sztuk plastycznych, malarka, ilustratorka, autorka filmów animowanych, a także gitarzystka basowej, wokalistka zespołów punkowych, aktorka, a obecnie wykładowczyni warszawskiej ASP. W laudacji czytamy, że w książce „Hajda. Beskid bez kitu” (wyd. Libra PL), zamykającej beskidzką trylogię, autorka „zmierzyła się z najtrudniejszym momentem w historii Łemków – wysiedleniami w ramach niechlubnej tzw. akcji 'Wisła’ przeprowadzonej w 1947 roku, potępionej przez Senat RP w roku 1990. I na tak trudnej osnowie potrafiła utkać ciepłą, uniwersalną opowieść dla dzieci o sile przyjaźni, współistnieniu ze światem przyrody, poszanowaniu również dla tych, którzy trzymają się na uboczu. Niezwykłe jest wyczucie Marii Strzeleckiej do odnajdywania adekwatnego języka zarówno w sferze słów, jak i obrazu. I niecodzienny jest jej takt i szacunek wobec opowiadanej historii”.

(fot. Bartosz Mikulski)

Laureatem w kategorii „komiks i powieść graficzna” został Maciej Sieńczyk, polski rysownik, ilustrator i twórca komiksów. O „Spotkaniu po latach” (Wydawnictwo Literackie) jury pisze tak: „Jeśli pęknięcie pozornie przytulnej codzienności pod naporem niespodziewanego wybuchu grozy łączyliśmy dotąd z nazwiskiem Davida Lyncha, my, którzy uczestniczyliśmy w 'Spotkaniu po latach’ wiemy, że amerykański reżyser ma poważnego konkurenta. Poważnego, bo śmiertelnie zabawnego. W jury jesteśmy przekonani, że wielki pisarz to ktoś, kto – nawet mierząc się z grozą – całkiem sporo się śmieje. Definicję tę spełniają wszystkie nominowane w tej kategorii książki. Wybrać trzeba było więc tę, przy której śmialiśmy się najbardziej”.

(fot. Bartosz Mikulski)

Za najlepszą publikację 2023 roku w kategorii „książka o tematyce warszawskiej” uznano „Atlas dziur i szczelin” Michała Książka (wyd. Znak). Autor jest poetą, reportażystą, kulturoznawcą, inżynierem leśnikiem i ornitologiem. Był wielokrotnie nagradzany i to właśnie „Atlas dziur i szczelin” zdobył ostatnio Nagrodę Planeta Izabelin, a także nominację do Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego. Co zdecydowało o wyborze? Jury uzasadnia: „’Atlas dziur i szczelin’ Michała Książka to z uwagą tworzony dziennik dzikiej natury, niekiedy pozostającej w zasięgu, ale głównie poza zasięgiem, ludzkiego wzroku; natury uparcie trwającej w mieście betonu i plastiku, gdzie Dzięcioł wylizuje miasto w najlepsze. Zaskakujące, jak obojętna jest mu obecność samochodów i ludzi. Dodajmy – dziennik poetycki, w którym autor prowadzi nas przez miejskie wydepczyska, dzikaria, ruderalia, pochylając się dosłownie i metaforycznie nad wszelkimi formami życia, którym wystarcza margines między żywopłotem a krawężnikiem, szczelina istnienia między płotem chodnika. Mistrzem w znajdowaniu dziury w całym jest – jak się okazuje – rdest ptasi, a kruszczyca złotawka wygląda w locie jak rozpędzony cukierek”.

(fot. Bartosz Mikulski)

Tytuł warszawskiej twórczyni otrzymała Joanna Papuzińska, autorka przez całe życie związana z Warszawą. Zadebiutowała w 1956 roku na łamach „Świata Młodych”, z jej inicjatywy powstało także pierwsze w Polsce czasopismo poświęcone książce dla dzieci – „Guliwer”. Jest autorką ponad pięćdziesięciu książek dla dzieci, wierszem i prozą, w których zawsze piękną literacką polszczyzną pokazuje, że można bawić się codziennością oraz że słowa to najwspanialsze zabawki na świecie. Kolejne pokolenia z całą pewnością znają jej najpopularniejsze serie dla dzieci, takie jak „Nasza mama czarodziejka” czy „Rokiś”. Laureatka dziękując za nagrodę odwołała się do innego warszawskiego pisarza, Janusza Korczaka, i zacytowała jego słowa: „Warszawa jest moja i ja też jestem jej”.

Laureatki i laureaci w pięciu kategoriach otrzymali nagrody finansowe po 30 tysięcy złotych, a warszawska twórczyni – 100 tysięcy złotych. Pozostali nominowani otrzymali po 10 tysięcy złotych. Wyboru zwycięzców dokonało jury w składzie: Justyna Sobolewska (przewodnicząca), Maciej Jakubowiak (sekretarz), Jarosław Klejnocki, Anna Kramek-Klicka, Piotr Sadzik, Agnieszka Sowińska i Karolina Szymaniak.

„W dzisiejszych czasach nie jest łatwo znaleźć czas na czytanie książek. Jednak zachęcam wszystkich do czytania, bo przyjaźń z książką to coś nieprawdopodobnego. Nie wyobrażam sobie życia bez książek. Nie ma literatury wysokiej czy niskiej, jest tylko literatura dobra albo zła. Sam czytam książki bardzo różne, ale czytajcie państwo przede wszystkim polską literaturę” – mówił obecny na gali prezydent m.st. Warszawy Rafał Trzaskowski.

„Cieszę się, że Nagroda Literacka m.st. Warszawy docenia różne gatunki literackie, ale też książki o Warszawie. Poza tym nasza nagroda otwarta jest też na debiutantów i eksperymentatorów. Wspomnę też, że wszystkie nagrodzone i nominowane tytuły znajdą państwo w naszych miejskich bibliotekach” – dodała Agnieszka Wyrwał, przewodnicząca Komisji Kultury i Promocji Miasta w warszawskim magistracie.

[am]
fot. główna: Bartosz Mikulski

Tematy: , , , , , , , , , , , , , , , , ,

Kategoria: newsy