Nagroda za Twórczość Translatorską im. Tadeusza Boya-Żeleńskiego 2025. Carlos Marrodán Casas doceniony za całokształt, 7 nominacji za tłumaczenie książki

5 marca 2025

Carlos Marrodán Casas, tłumacz i promotor literatury hiszpańskojęzycznej, jeden ze współtwórców mody na literaturę iberoamerykańską w Polsce w latach 70., został doceniony za całokształt działalności przekładowej Nagrodą im. Tadeusza Boya-Żeleńskiego. Ogłoszono również nominacje za tłumaczenie książki wydanej w ciągu ostatnich dwóch lat.

Nagroda Prezydenta Miasta Gdańska za Twórczość Translatorską im. Tadeusza Boya-Żeleńskiego istnieje od 2013 roku i przyznawana jest w trybie dwuletnim żyjącym autorom i autorkom przekładów literatury obcej na język polski. To wyraz uznania dla maestrii tłumaczy literatury pięknej. „Zapewniając krążenie między literaturami, przekład inicjuje nowe style, buduje sieć inspiracji, a przy tym poszerza nasze rozumienia świata i ludzi” – podkreślają organizatorzy nagrody.

W poniedziałek, 3 marca, kapituła nagrody spotkała się w Gdańsku na pierwszych obradach szóstej edycji konkursu (kolejne odbędą się 24 kwietnia). Jurorzy wskazali laureata nagrody za całokształt twórczości. Został nim Carlos Marrodán Casas.

Carlos Marrodán Casas to urodzony w 1948 roku we Francji Hiszpan, który niemal całe życie spędził w Polsce. Jest absolwentem polonistyki na Uniwersytecie Warszawskim. Przez pewien czas związany był z redakcją „Nowych Książek”, następnie zaś pracował dydaktycznie w Katedrze Iberystyki Uniwersytetu Warszawskiego. W latach 80. rozpoczął pracę w dziale kultury Ambasady Hiszpanii w Warszawie. W połowie lat 90. związał się z Wydawnictwem Muza, dla którego pracował jako tłumacz i konsultant, następnie zaś jako redaktor. Jak mówi, tłumaczenie jest jego pasją i pracą.

Jak wyjaśniono w uzasadnieniu wyboru laureata, Carlos Marrodán Casas jest jednym ze współtwórców boomu literatury iberoamerykańskiej w Polsce w latach 70. Promotorem literatury hiszpańskiej i nauczycielem akademickim, który wychował całą formację tłumaczy. Zadebiutował w 1973 roku przekładem „Szczeniaków” Maria Vargasa Llosy, tłumaczył m.in. książki Gabriela Garcii Marqueza, Roberta Bolaño, Octavia Paza czy Javiera Mariasa. „Wykorzystując rozmaite rejestry polszczyzny, Carlos Marrodán Casas potrafił zachować odrębność dykcji każdego z wymienionych pisarzy” – zwróciła uwagę kapituła.

Kapituła nagrody w składzie: Zofia Szachnowska-Olesiejuk, Anna Korzeniowska-Bihun, Piotr Paziński, Anna Wasilewska (przewodnicząca) i Wojciech Charchalis (fot. Bartosz Bańka)

Jurorzy wybrali również spośród 85 zgłoszeń siedem tytułów nominowanych w kategorii „przekład książki wydanej w ciągu ostatnich dwóch lat”. „Rzadkością wśród zgłoszeń tej edycji były przekłady nieudane” – powiedziała Anna Wasilewska, przewodnicząca kapituły. „Wysoki poziom tłumaczeń zadecydował o kryteriach oceny. Naszą uwagę złowiły książki, które ustawiały poprzeczkę wysoko, domagając się nie tylko poprawności językowej i znajomości kulturowego dorzecza oryginału, ale też inwencji i sprostania w polszczyźnie wyzwaniom prozy niepokornej” – dodała.

Zgodnie z decyzją jurorów nominacje do nagrody w 2025 roku uzyskali:

  • Marcin Gaczkowski (jęz. ukraiński) za przekład książki „Miasto” Waleriana Pidmohylnego (wyd. KEW). Jak podkreślono w uzasadnieniu, ta książka to duże wyzwania dla tłumacza. „Powieść charakteryzuje bogaty język, ironia i liczne odniesienia do ukraińskich realiów lat 20. XX wieku. Marcin Gaczkowski świetnie poradził sobie z tymi trudnościami. Oddał zarówno modernistyczny styl powieści, jak i jej krytyczne spojrzenie na społeczne i psychologiczne przemiany bohatera. Uchwycił styl autora łączący lakoniczność i poetycką obrazowość oraz ducha rewolucyjnych przemian rozstrzelanego odrodzenia” – napisano.
  • Agnieszka Kowaluk (jęz. niemiecki) za przekład książki „Dane odosobowe” Elfriede Jelinek (wyd. W.A.B.). „Dane odosobowe” to proza, jak określa ją sama Elfriede Jelinek, „nieprzekładalna” – naszpikowana odniesieniami do filozofii, literatury i sztuki. „To pełen gier językowych, dynamiczny, wściekły, momentami wręcz deliryczny strumień świadomości. Autorka przekładu, Agnieszka Kowaluk, znakomicie oddała go na wielu płaszczyznach językowych, utrzymując styl, rytm i nastrój owej nieprzekładalności” – czytamy w uzasadnieniu nominacji.
  • Mateusz Kwaterko (jęz. francuski) za przekład książki „Kaprysy i zygzaki” Théophile’a Gautiera (wyd. PIW). „Kaprysy i zygzaki” to dwanaście swoistych reportaży z podróży – rzeczywistych lub wyobrażonych – pióra francuskiego pisarza, poety, dramaturga i krytyka epoki romantyzmu. „Gautier przełamuje konwencję literatury podróżniczej, nie stroni od czarnego humoru i groteski, prowadzi czytelnika meandrami dygresji, które w przekładzie Mateusza Kwaterki wybrzmiewają równie świetnie i zabawnie jak w oryginale” – podano.
  • Filip Łobodziński (jęz. hiszpański) za przekład książki „W cieniu orła” Arturo Péreza-Reverte (wyd. ArtRage). „W cieniu orła” to heroikomiczna nowela, w której Arturo Pérez-Reverte bawi się konwencją powieści historycznej. „To opowieść pełna humoru i nieoczywistych zabaw językiem, z którymi tłumacz, Filip Łobodziński, rozprawił się w sposób absolutnie mistrzowski” – podkreśla kapituła.
  • Katarzyna Okrasko i Agata Ostrowska (jęz. hiszpański) za przekład książki „Lektura uproszczona” Cristiny Morales (wyd. ArtRage). „’Lektura uproszczona’ Cristiny Morales to językowy fajerwerk, obejmujący różne rejestry polszczyzny, sięgający do idiolektu anarchistycznej komuny i urzędniczej nowomowy, niestroniący od wyuzdanej, a zarazem wyrafinowanej erotyki. Wymagająca przekładowa praca zakończona sukcesem” – głosi uzasadnienie.
  • Katarzyna Skórska (jęz. włoski) za przekład książki „Ty, krwawe dzieciństwo” Michele Mariego (wyd. Czarne). Opowiadania Michele Mariego to pierwsza przetłumaczona na język polski książka najciekawszego obecnie włoskiego pisarza – urodzonego w 1955 roku, prozaika, krytyka i tłumacza, wielbiciela prozy Gaddy i Manganellego. „Mari przywołuje z pamięci rekwizytornię z dzieciństwa, do której oprócz szklanych kulek, żołnierzyków i puzzli, należą także pierwsze lektury – komiksy i chłopackie powieści przygodowe. Proza niejednoznaczna i gęsta, pełna odniesień do literatury, doskonale oddana w polszczyźnie” – napisano.
  • Tomasz Swoboda (jęz. francuski) za przekład książki „Uwięziona” Marcela Prousta (wyd. Officyna). „Tomasz Swoboda powtórnie rzuca wyzwanie Tadeuszowi Boyowi-Żeleńskiemu, podarowując polszczyźnie kolejny tom Proustowskiego cyklu. 'Uwięziona’ to książka, gdzie liryczny język miłosny spotyka się ze zjadliwą satyrą społeczną i rozważaniami o sensie sztuki. Całość zajaśniała nowym blaskiem” – czytamy w uzasadnieniu.

Nominowane książki (fot. Bartosz Bańska/IKM)

Laureata lub laureatkę nagrody poznamy 25 kwietnia podczas tegorocznej edycji Gdańskich Spotkań Literackich „Odnalezione w tłumaczeniu”. Wyboru zwycięzcy dokonuje kapituła w składzie: Wojciech Charchalis, Anna Korzeniowska-Bihun, Piotr Paziński, Zofia Szachnowska-Olesiejuk i Anna Wasilewska (przewodnicząca).

[am]
fot. Carlosa Marrodana Casasa: Renata Dąbrowska, fot. książek: Bartosz Bańska/IKM

Tematy: , , , , , , , , , , , , , , , , , , , ,

Kategoria: newsy