„Mroczne materie” Phillipa Pullmana nieustająco popularne w Wielkiej Brytanii. W ubiegłym roku imię Lyra nadano 362 dziewczynkom

5 listopada 2019


Choć od publikacji „Mrocznych materii” Phillipa Pullmana minęło około dwudziestu lat, trylogia wciąż jest bardzo popularna w Wielkiej Brytanii. Znajduje to chociażby odbicie w imionach, które otrzymują narodzone dzieci.

W ubiegłym roku zarejestrowano w Wielkiej Brytanii aż 362 dziewczynki, którym nadano imię Lyra. Czas, jaki upłynął od publikacji książek, pozwala domyślać się, że rodzicami tych dzieci muszą być ludzie, którzy w młodości zaczytywali się w trylogii „Mroczne materie”. Tym sposobem Phillip Pullman dołącza do klasyków literatury mogących poszczycić się wymyśleniem imion, które stały się tak popularne, że ostatecznie trafiły do słowników.

Imię bohaterki książki, bystrej i sprytnej kłamczuchy skłonnej do psocenia, wzięło się tak naprawdę z nieporozumienia. „Była taka pieśń religijna, która szczególnie mi się podobała, zatytułowana 'Jezus Chrystus zmartwychwstał dziś, Alleluja'” ? opowiadał w jednym z wywiadów Phillip Pullman. „A pod numerem pieśni zwykle drukowano kursywą nazwisko autora. W tym przypadku była to Lyra Davidica”. Pisarz pomyślał, że Lyra to dobre imię dla jego postaci. „W rzeczywistości Lyra Davidica oznaczało 'harfę Dawida’. 'Lyra’ to greckie słowo określające instrument muzyczny podobny do harfy” ? dodał Pullman.

Tak właśnie narodziło się imię, które dzisiaj cieszy się dużą popularnością na Wyspach. Co więcej, ta popularność raczej nie osłabnie, ponieważ BBC i HBO wyprodukowały wspólnie serial na podstawie książek. W Lyrę Belacqua wciela się w nim młoda aktorka Dafne Keen (na zdjęciu). Pierwszy sezon można już oglądać na kanale HBO Polska.

[am]
fot. BBC
źródło: The Guardian

Tematy: , , , , , ,

Kategoria: newsy