Lee Child przekazuje kontynuowanie serii o Jacku Reacherze młodszemu bratu. Kilka najbliższych książek napiszą wspólnie

18 stycznia 2020


Lee Child zaczął myśleć o literackiej emeryturze. 65-letni autor ogłosił właśnie, że zamierza przekazać kontynuowanie serii o Jacku Reacherze swojemu młodszemu bratu, Andrew Grantowi, który również jest pisarzem. Kilka najbliższych tomów napiszą wspólnie. Pierwszy owoc pracy w duecie ukaże się już w październiku 2020 roku.

„Kocham moich czytelników i wiem, że chcą w przyszłości wielu, wielu innych historii z Reacherem. Chciałbym im je obiecać, ale prawda jest taka, że osiągnąłem już wiek, w którym nie byłbym w stanie tego dotrzymać. Jeszcze kilka to możliwe, ale nie wiele, wiele więcej. Postanowiłem zatem przekazać pałeczkę komuś, kto dotrzyma tej obietnicy. Wybrałem najlepszego pisarza o twardzielach, którego czytałem od lat – mojego brata Andrew Granta” – oświadczył Lee Child.

Twórca Jacka Reachera zapewnia, że zmiana na stanowisku autora nie wpłynie na klimat i jakość serii. „Dzielimy to samo DNA, te same doświadczenia, to samo wychowanie. To ja, tyle że piętnaście lat temu, pełen energii i pomysłów. Był pierwszą osobą, która lata temu przeczytała 'Poziom śmierci’ i był pierwszym fanem Reachera na świecie” – zapewnia Lee Child.

Autor planuje pracować nad kilkoma następnymi książkami o Jacku Reacherze wspólnie z bratem, a potem przekaże serię jemu do samodzielnego kontynuowania. „Jestem podekscytowany, że będę mógł przeczytać, co on wymyśli, ponieważ założę się, że to będzie świetne. Jeśli ja jestem Reacherem, to on też. A może nawet bardziej. Zaufajcie mi – to będzie dobry układ” – twierdzi twórca cyklu.

Pierwsza wspólna książka napisana przez obu braci ukaże się już w tym roku. Będzie to 25. tom przygód Jacka Reachera zatytułowany „The Sentinel”. Książka będzie podpisana przez Lee Childa i Andrew Childa. Młodszy brat twórcy cyklu zamierza bowiem też przyjąć pseudonim z nazwiskiem, które nierozerwalnie kojarzy się z serią.

„Kiedy po raz pierwszy przeczytałem 'Poziom śmierci’, byłem pod wrażeniem. Nie tylko dynamicznego stylu, suspensu czy akcji. Ale też samego Jacka Reachera. Nie zdążyłem jeszcze zapamiętać jego nazwiska, a już uważałem, że znam tego faceta. Że go rozumiem. Sposób działania jego umysłu, rzeczy, które robił, jego moralny kompas – wszystko to miało dla mnie sens. Im więcej czasu spędzałem z nim w trakcie każdej nowej przygody, tym bardziej pragnąłem następnej. Wiem zatem, jak to jest czekać na nową powieść z Reacherem. Żyłem w takim oczekiwaniu. Rozumiem, czego chcą fani Reachera – bo jestem jednym z nich. I dołożę wszelkich starań, żeby to dostali. Będę musiał. Ponieważ mój starszy brat będzie czuwał” – skomentował wieści Andrew Grant, którego od tej pory możecie już właściwie nazywać Andrew Child.

Poniżej okładka zapowiadanej na październik powieści o Jacku Reacherze – pierwszej podpisanej przez obu braci, Lee Childa i Andrew Childa.

[am]
fot. Read It Forward

Tematy: , , ,

Kategoria: newsy