Kotłownia uniwersytecka, w której Faulkner napisał „Kiedy umieram”, zostanie zburzona

1 grudnia 2015

kotlownia-faulknera-wyburzona
Uniwersytet Mississippi zdecydował się wyburzyć budynek kotłowni, w którym przed laty William Faulkner pracował jako dozorca na nocną zmianę. To w tym miejscu w czasie pracy napisał jedną ze swych najsłynniejszych powieści pt. „Kiedy umieram”.

W młodości Faulkner sam uczęszczał przez trzy semestry na zajęcia na Ole Miss ? jak mówi się o Uniwersytecie Mississippi ? a potem został z uczelni wyrzucony. Wrócił dziesięć lat później do pracy jako dozorca kotłowni zajmującej się dostarczaniem energii dla całego campusu i mieszkańców Oxfordu. Był niedługo po ślubie, zyskał dwie pasierbice i bardzo potrzebował pieniędzy. Pracował od 18 do 6 rano. Pomiędzy północą a 4 nad ranem, kiedy wszyscy spali, nie miał nic do roboty. Koło zasobnika węgla ustawił więc prowizoryczne biurko, obracając taczkę do góry dnem, i pisał „Kiedy umieram”. Dzieło tworzone w maniackim natężeniu powstało w sześć tygodni. Zaczął je spisywać 25 października, tuż po krachu na Wall Street, na ostatniej, sto siódmej stronie widnieje data 11 grudnia.

Pisanie powieści o tragicznej podróży rodziny Bundrenów do miasteczka Jefferson, gdzie wiozą zwłoki swej matki, Faulkner określił potem mianem „tour de force”. Od początku zamierzał stworzyć arcydzieło, które wejdzie do kanonu literackiego. „Zanim w ogóle przytknąłem pióro do kartki i napisałem pierwsze słowa, wiedziałem już, jakie będą ostatnie” ? mówił. Wielokrotnie podkreślał, że w tekście powieści nie wprowadził później praktycznie żadnych zmian.

Uniwersytet już kilka lat temu planował zburzyć ponad stuletnią kotłownię. O jej ochronę zabiegał m.in. profesor Jay Watson z katedry anglistyki. W końcu jednak władze uczelni podjęły ostateczną decyzję: w miejscu tym ma powstać budynek naukowy, którego koszt wyniesie 135 milionów dolarów, zaś Faulkner, na otarcie łez, zostanie upamiętniony w nowo zaprojektowanej przestrzeni. Kotłownia była jedynym miejscem na terenie campusu, gdzie pisarz tworzył swe znane dzieła. Już wkrótce ostatnim śladem po niej będą archiwalne zdjęcia i opowiadanie „Centaur z mosiądzu”, którego bohater Flem Snopes pracował jako dozorca w kotłowni.

[aw,am]
źródło: Daily Mail
fot. OleMiss.edu

Tematy: , , ,

Kategoria: newsy