Komiksiarze nie chcą, aby Orson Scott Card pisał Supermana

18 lutego 2013


Fani komiksów oraz właściciele sklepów w USA bojkotują wydawnictwo DC Comics za wynajęcie Orsona Scotta Carda do napisania scenariusza zapowiadanego na przełom kwietnia i maja komiksu z przygodami „Supermana”. Powodem są wcześniejsze wypowiedzi pisarza przeciwko małżeństwom gejowskim.

Sklepy komiksowe w San Francisco i Dallas zapowiedziały, że nie będą sprzedawać komiksu, do którego rękę przyłoży autor „Gry Endera”. „Card siedzi w zarządzie National Organisation of Marriage, organizacji, która walczy z równouprawnieniem dla małżeństw” ? napisał na Facebooku Richard Nepal, właściciel sklepu Zeus Comics, który sam jest homoseksualistą. „Jego eseje popierają niszczenie moich związków, że urodziłem się na skutek gwałtu albo wykorzystania seksualnego i że jestem utożsamiany z pedofilią. Motywy te pojawiają się również w jego powieściach. To szokujące, że DC Comics zatrudniło go do napisania Supermana, bohatera, którego ideały reprezentują nas wszystkich. Jeśliby zastąpić słowo ?homoseksualiści? w jego esejach określeniem ?kobiety? lub ?Żydzi?, wtedy nie zostałby zatrudniony.”

Do dnia dzisiejszego pod petycją nawołującą do odsunięcia Carda od pisania scenariuszy do Supermana podpisało się prawie 13,5 tysiąca osób. Jednak DC Comics staje po stronie swojego autora: „Jako twórcy treści konsekwentnie wspieramy wolność wypowiedzi, jednak osobiste poglądy osób związanych z DC Comics są jedynie osobistymi poglądami, a nie tymi, które reprezentuje spółka.”

Carda broni również organizacja National Organisation of Marriage, twierdząc, że jest przerażona tym, jak aktywiści LGBT próbują zniszczyć karierę pisarza: „To jest całkowicie nieamerykańskie i musi zostać powstrzymane. Tylko dlatego, że stoimy po stronie tradycyjnych małżeństw, niektórzy uważają, że to jest w porządku, aby karać nas i zastraszać.”

Ostatni raz poglądy Orsona Scotta Carda, który prywatnie jest głęboko wierzącym Mormonem, wywołały burzę w maju zeszłego roku, kiedy to w artykule opublikowanym na łamach „The Rinoceros Limes” napisał m.in., że „nie ma potrzeby legalizacji małżeństw gejowskich”, geje zaś „nadal mają wybór; zaburzenie funkcji rozrodczej, tak jak zainteresowanie osobą tej samej płci nie jest wyrokiem śmierci dla twojego DNA lub twojego pragnienia posiadania wzorcowej rodziny, z dziećmi i rodzicami obojga płci”.

Tematy: , , , , , ,

Kategoria: newsy