John Green zrobił bratu prezent-niespodziankę: opłacił ogromną kampanię reklamową promującą jego debiutancką powieść

28 września 2018


Nie ma to, jak rodzeństwo wspierające swoją karierę. John Green zrobił bratu niesamowity prezent urodzinowy ? zorganizował ogromną kampanię promującą debiutancką powieść Hanka, która objęła billboardy, reklamy na stadionach oraz sponsoring drużyn sportowych i naukowych.

Hank Green, młodszy brat autora bestsellerowej powieści „Gwiazd naszych wina”, urodziny obchodził 5 maja. John złożył mu wówczas tylko życzenia i napisał, że na prezent musi poczekać do 1 września. „Pomyślałem, co mógłbym dać 38-latkowi, który nie jest zainteresowany dobrami doczesnymi? I wtedy uświadomiłem sobie, że dam mu billboard, więc daję ci billboard, a właściwie kilka billboardów w pobliżu naszego rodzinnego domu w Orlando” ? mówi John Green, przyznając, że okazało się, iż „kupowanie billboardów jest trochę uzależniające”.

Pisarz zadbał o to, aby wykupić powierzchnie reklamujące debiutancką powieść brata w pobliżu miejsc, które razem lubili odwiedzać w młodości. Nie ograniczył się jednak wyłącznie do billboardów w rodzinnym mieście. Reklamami książki wypełnił stadion swojej ulubionej drużyny piłkarskiej, AFC Wimbledon z Londynu.

Zasponsorował też liczne drużyny sportowe i naukowe, dzięki czemu okładka powieści pojawiła się lub pojawi wkrótce na piłkach do rugby dziewczęcej drużyny studenckiej z Montany, na skarpetkach profesjonalnego zespołu kobiecego grającego w Ultimate Frisbee w Teksasie, na koszulkach młodocianych zespołów budujących roboty w Pensylwanii, Indianie, Południowej Dakocie i Kanadzie. Książka sponsoruje także dziewczęcy zespół z Georgii grający w lacrosse, holenderską narodową drużynę w quidditcha, południowoafrykańską drużynę wioślarską czy kluby dyskusyjne w Oklahomie i na Alasce. Jakby tego było mało, John dołączy do Hanka na sześciu spotkaniach podczas trasy promującej powieść.

Debiutancka powieść Hanka Greena zatytułowana „An Absolutely Remarkable Thing” (z ang. „Absolutnie niezwykła rzecz”) ukazała się w Stanach Zjednoczonych w tym tygodniu.

Z opisu fabuły dowiadujemy się, że April May, biseksualna studentka akademii sztuk pięknych, odkrywa na Manhattanie dużą rzeźbę robota. Wraz ze swym przyjacielem Andym nagrywa wideo dokumentujące znalezisko i umieszcza je w sieci. Filmik zdobywa ogromną popularność. Okazuje się, że podobne rzeźby-roboty istnieją w dziesiątkach miast na całym świecie ? od Pekinu po Buenos Aires. April May, jako ich pierwsza dokumentalistka, staje się obiektem zainteresowania mediów. Teraz dziewczyna musi poradzić sobie z wpływem, jaki nowa sława ma na jej związki, tożsamość i bezpieczeństwo. Próbuje też dowiedzieć się nie tylko, czym są rzeźby-roboty, ale czego od nas chcą. „Napisałem książkę o przyjaciołach, którzy przypadkowo stali się najważniejszymi ludźmi na świecie, a przynajmniej chcieliby, abyś pomyślał, że to był przypadek” ? pisze Hank.

Również w Polsce mamy literackie rodzeństwo, które wspiera się w karierze. Gdy Wojtek Miłoszewski opublikował swą debiutancką powieść „Inwazja”, jego starszy i bardziej znany brat, Zygmunt Miłoszewski, włączył się w kampanię promującą książkę. Polecał tytuł na swoim profilu na Facebooku i wziął udział w spotkaniu z okazji premiery.

[am]

Tematy: , , ,

Kategoria: newsy