Joe Kubert nie żyje
Joe Kubert, legenda amerykańskiego komiksu, człowiek, który zainspirował całe pokolenia twórców komiksowych, zmarł wczoraj, na nieco ponad miesiąc przed ukończeniem 86 roku życia.
Urodzony w 1926 roku w Jezierzanach, w rodzinie polskich Żydów, Kubert dorastał na nowojorskim Brooklynie. Niemal całe swoje życie związany był z branżą komiksową. „Pierwszą płatną pracę jako rysownik komiksów dostałem, gdy miałem jedenaście i pół lub dwanaście lat” ? wspominał. Nakładał tusz i wykonywał szkice do ukazujących się ówcześnie krótkich, seryjnych historyjek. Później dał się poznać ze współpracy przy niemal wszystkich najważniejszych superbohaterach (Batman, Punisher, Superman, The Flash, Ghost Rider, czy X-Men), sam powołał do istnienia postacie Hawkmana i Sgt. Rocka. Do najwybitniejszych dokonań Kuberta zalicza się wydaną w formie fikcyjnego pamiętnika powieść graficzną „Josel, 19 kwietnia 1943”, która opowiada, co stałoby się z artystą oraz jego rodziną, gdyby w końcu lat 20. nie udało się im wyemigrować do Ameryki.
Kubert dał się poznać również jako pionier w nauczaniu sztuki komiksowej. W 1976 roku założył własną szkołę rysunku i grafiki, która do dnia dzisiejszego wypuściła na amerykański rynek całe pokolenia rysowników. Oczywiście do jego najbardziej znanych uczniów należy dwójka własnych synów ? Adam i Andy Kubert. Z tym drugim współpracował ostatnio przy prequelu „Strażników” o Nocnym Puchaczu.
Poniżej możecie zobaczyć niepublikowaną wcześniej ilustrację Kuberta, jaka ozdobi pierwszą z retrospektywnych antologii komiksów artysty, mającą ukazać się nakładem DC Comics pod koniec października tego roku:
fot. Vimeo.com
TweetKategoria: newsy