Jean-Paul Sartre chciał od Woody?ego Allena pieniądze za spotkanie

5 maja 2016

woody-allen-nie-spotkal-sartrea
W wywiadzie udzielonym „The Hollywood Reporter” z okazji zbliżającej się premiery nowego filmu „Café Society” Woody Allen opowiedział ciekawą anegdotę o tym, jak usiłował zobaczyć się z francuskim filozofem i pisarzem Jeanem-Paulem Sartre?em.

Rozmowa zaczęła się od krótkiego spotkania reżysera z dramaturgiem Samuelem Beckettem. „Rozmawiałem z nim przez pięć minut, myślę, że to było w Les Deux Magots (kawiarnia w Paryżu, przyp. red.)” ? wspominał Allen. „Byłem tam na kawie i ktoś powiedział: ?Samuel Beckett tam jest. Chciałbyś się z nim spotkać?? Odpowiedziałem: ?Oczywiście?, po czym podszedłem i porozmawialiśmy przez chwilę. Był bardzo miły”.

Allen przyznał jednak, że nigdy nie był wielkim fanem Becketta. O wiele bardziej zależało mu na spotkaniu z Jeanem-Paulem Satre?em. „Chciałem to zrobić, ale ktoś związany z nim powiedział: ?Można to zorganizować za konkretną cenę?”. Jak dodał z humorem reżyser, „nie ciągnąłem dalej tematu, bo cała sprawa była zbyt groźna dla mojej psychiki”.

Allen wielokrotnie wypowiadał się z uznaniem o twórczości Satre?a, twierdząc, że lektura jego prac dostarcza zabawy i dreszczyku emocji, jakich nie dostarczają chociażby prace Bertranda Russella. Sparodiował również styl Satre?a i innych egzystencjalistów w jednym ze swoich opowiadań zatytułowanym „Skazaniec” ze zbioru „Skutki uboczne”.

[edm]

Tematy: , , , , ,

Kategoria: newsy