Janusz Głowacki patronem jednego z warszawskich skwerów
Jeden ze skwerów na warszawskim Powiślu otrzymał imię Janusza Głowackiego. Zmarły w 2017 roku pisarz mieszkał nieopodal, przy ul. Bednarskiej. W uroczystym odsłonięciu nazwy skweru wzięli udział przyjaciele i rodzina Głowackiego oraz przedstawiciele władz miasta.
Skwer Janusza Głowackiego znajduje się między ulicami Dobrą, Bednarską i Furmańską. „Bardzo się cieszę, że będę mogła tu przychodzić, żeby pobyć z Januszem, z moim tatą, bo nie przepadam za cmentarzami. Zachęcam także innych, żeby też tu przychodzili – z jego książkami, scenariuszami, z myślami i wspomnieniami. Bardzo bym chciała, żeby o nim pamiętano, mówiło się o nim, wystawiało jego sztuki. Bo to było dla niego naprawdę najważniejsze” – mówiła podczas środowej uroczystości córka pisarza, Zuzanna Głowacka.
Wprawdzie Janusz Głowacki urodził się w Poznaniu, ale związany był głównie z Warszawą, skąd pochodzili jego rodzice. W stolicy studiował i odnosił pierwsze sukcesy jako pisarz, dramaturg i scenarzysta filmowy, jeszcze zanim wyemigrował do Nowego Jorku. W 2011 roku otrzymał tytuł Warszawskiego Twórcy przyznawany przez kapitułę Nagrody Literackiej m.st. Warszawy za całokształt twórczości. To również na warszawskich Powązkach spoczął po śmierci.
„Janusz Głowacki zawsze był dla nas niezwykle ważny – i wierzę, że udało nam się to okazać. Wciąż pozostaje dla nas postacią wyjątkową. Twórcy mają to do siebie, że zostają z nami na długo dzięki temu, co stworzyli za życia. Jestem przekonana, że młode pokolenie wciąż ogląda filmy oparte na scenariuszach Głowackiego. I wierzę, że ta wiedza, ten sposób patrzenia na świat, powoli przenika do ich serc, dusz i umysłów. Tego właśnie życzę warszawskiemu społeczeństwu, warszawskiej młodzieży – a także całej młodzieży w Polsce – aby potrafili patrzeć na rzeczywistość z nutą ironii i dystansu. Bo to jest bardzo ważne” – podkreślała Ewa Malinowska-Grupińska, przewodnicząca Rady m.st. Warszawy.
„Był nie tylko bardzo czułym i czujnym obserwatorem otaczającej go rzeczywistości, ale także życia społecznego i życia miast. Chcemy pamiętać o wybitnych artystkach i artystach Warszawy i o tym, że to miasto nie byłoby takie, jakie jest dzisiaj, bez ich wkładu. Janusz Głowacki jest taką osobowością, którą Warszawa chce zachować w swojej pamięci, dlatego powstał ten skwer na Powiślu. Mam nadzieję, że będzie on nie tylko w tych najbliższych dniach, ale też w kolejnych latach, przypominał o tej wybitnej osobie, o warszawiaku, który wniósł wiele do koloru tego miasta” – powiedziała Aldona Machnowska-Góra, zastępczyni prezydenta m.st. Warszawy.
W uroczystości wzięli udział m.in. Daniel Olbrychski, Jerzy Fedorowicz i Grażyna Torbicka.
[am]
fot. i źródło: UM Warszawa
Kategoria: newsy