James Patterson stwierdził, że biali pisarze mają trudności na rynku wydawniczym z powodu „innej formy rasizmu”, potem przeprosił i zapewnił, że „absolutnie w to nie wierzy”

15 czerwca 2022

James Patterson wywołał oburzenie wśród części internautów swoim wywiadem dla brytyjskiej gazety „Sunday Times”, w którym stwierdził, że białym pisarzom płci męskiej jest trudniej zaistnieć w światku wydawniczym, ponieważ spotykają się z „inną formą rasizmu”. W odpowiedzi na głosy krytyki autor przeprosił za swoje słowa i zapewnił, że… „absolutnie nie wierzy” w to, że takie osoby dotyka rasizm.

W rozmowie z dziennikarką Sarah Baxter, przeprowadzonej z okazji publikacji swojej autobiografii, Patterson ubolewał nad tym, że białym pisarzom płci męskiej jest coraz trudniej zaistnieć na rynku wydawniczym. Jak stwierdził, mają oni do czynienia z „inną formą rasizmu”. „O co w tym wszystkim chodzi?” – pytał retorycznie. „Czy możesz znaleźć pracę? Tak. Czy jest to trudniejsze? Tak. A dla starszych pisarzy nawet jeszcze trudniejsze. Nie spotkasz wielu 52-letnich białych mężczyzn (w branży – przyp. red.)” – dodał.

Słowa pisarza rozeszły się szerokim echem w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. Dziennikarze, koledzy i koleżanki po piórze, a także internauci przypomnieli Pattersonowi, że według badań przeprowadzonych przez „The New York Times” 89% książek opublikowanych w 2018 roku było autorstwa białych pisarzy. Powołano się również na dane feministycznej organizacji literackiej VIDA, która obliczyła, że ​​w 2019 roku jedynie trzy czasopisma literackie głównego nurtu poświęciły ponad 50% swojej uwagi kobietom i pisarzom niebinarnym. Niektórzy zwracali uwagę na fakt, że w pierwszej dziesiątce najbogatszych autorów na świecie obok okupującego przez wiele lat sam szczyt Jamesa Pattersona znaleźć można m.in. Stephena Kinga, Deana Koontza, Johna Grishama i Dana Browna.

W reakcji na liczne głosy krytyki autor zamieścił w mediach społecznościowych oświadczenie. „Przepraszam za stwierdzenie, że problemy ze znalezieniem pracy u białych pisarzy płci męskiej są formą rasizmu. Absolutnie nie wierzę w to, że rasizm jest stosowany wobec białych pisarzy. Wiedzcie, proszę, że mocno popieram różnorodność głosów, które słyszymy – w literaturze, w Hollywood, wszędzie” – napisał Patterson.

Na oświadczenie pisarza zareagowali z kolei ci, którzy uważają, że nie powinien przepraszać za swoje opinie, bez względu na to, jakie by one nie były. Niektórzy zwrócili uwagę na to, że Patterson zmienił zdanie o 180 stopni, w żaden sposób tego nie uzasadniając.

Aktualnie autor promuje swoje wspomnienia zatytułowane „’James Patterson’ by James Patterson” (co można przetłumaczyć jako „’James Patterson’ napisany przez Jamesa Pattersona”). Książka opowiada o tym, jak dzieciak z małego miasteczka, którego ojciec mieszkał w przytułku, stał się najlepiej zarabiającym pisarzem na świecie. Patterson ujawnia w niej liczne ciekawostki ze swojego życia i przybliża kulisy kariery.

[am]
fot. James Patterson

Tematy: , ,

Kategoria: newsy