Jak rozpoznać, kto zabił? Naukowcy złamali kod Agathy Christie!
Dla uczczenia 125. rocznicy urodzin „Królowej kryminału” eksperci postanowili przeanalizować metody, motywy i miejsca akcji z jej książek, by stworzyć kod, dzięki któremu można rozpoznać zabójcę.
Badania zostały zlecone przez kanał TV Drama. Grupa ekspertów przeanalizowała 27 z 83 książek Agathy Christie. Twierdzą, że wypracowali kod pozwalający odpowiedzieć na pytanie, kto w danej powieści dokonał morderstwa. Jak się okazuje, do kluczowych tropów należą: miejsce, gdzie powieść została napisana, główny środek transportu występujący w książce oraz sposób, w jaki umiera ofiara.
Na przykład uduszenie ofiary wskazywało w większości na fakt, że zabójcą jest mężczyzna (ewentualnie posiadający kobietę wspólnika). Jeśli miejscem zbrodni była posiadłość wiejska, to w 75% sprawcą była kobieta. Jeśli w powieści występowało wiele morskich i powietrznych środków transportu, to mordercą najprawdopodobniej był mężczyzna. Jeśli były to pojazdy lądowe, to winnym najprawdopodobniej była kobieta. Jeśli w książce występował detektyw Poirot, a zbrodni dokonano przy użyciu noża lub innego ostrego narzędzia, to sprawca częściej pojawia się na początku książki. Z kolei gdy dochodzenie prowadziła panna Marple, a motywem morderstwa były pieniądze lub romans, zabójca nie występuje na początku, lecz w dalszych fragmentach. Morderców demaskowano zwykle dzięki zdobytym informacjom i logice, morderczynie – kierując się ich pozycją w rodzinie.
Dzięki programowi Semantria oceniono również słownictwo, jakie autorka używała do opisu sprawców. Zabójczynie Christie zwykle nakreślała przy pomocy negatywnego słownictwa. W przypadku mężczyzn korzystała z neutralnych bądź pozytywnych określeń.
„Zbierając to wszystko razem, można zbudować obraz tożsamości zabójcy i wykluczyć postacie z grupy podejrzanych, zostawiając czytelnikowi najbardziej prawdopodobnego zabójcę” – powiedział Brett Jacob, analityk danych biorący udział w przeprowadzonym badaniu.
Oto wzór dający odpowiedź na pytanie „kto zabił”:
[aw]
fot. National Portrait Gallery, London
Kategoria: newsy